Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zła żona i matka

Polecane posty

Gość gość

nie pracuję , utrzymuje nas mąż, dziecko ma 3,5 roku , chodzi do przedszkola na 5 h , a ja wtedy TV, kafe , książka , zakupy , relaks, nie gotuję ponieważ zamawiamy obiady z pobliskiego baru wszystko zdrowe i świeże wiem bo koleżanka tak pracuje nie sprzątam bo mam panią od sprzątania moje dziecko ogląda bajki i je ciasteczka nie zabraniam mu Agatko zlinczuj mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła żona i matka
jeszcze dodam : nie chodzę na spacery z dzieckiem ani nie bawię się z nim. Książki mu czytam przed snem ale dopiero jak skończył 2 latka a nie tak jak Agatka jak jeszcze była ze swoim dzieckiem w ciąży to już mu czytała bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszczę ci tej pani do sprzątania i tego że nie gotujesz i masz pełno czasu dla siebie . fajnie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero ambicji i, a mamy XXI wiek. Agata przynajmniej firanki przycina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz poważniej zastanawiam się nad panią do sprzątania, zwłaszcza teraz przed świętami nie chce mi się myć okien itp. - chyba też se wynajmę jakąś Lenę czy Swietłanę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ile sprzatanie, obiady rozumiem to brak zainteresowania wlasnym dzieckiem powinien byc powodem do wstydu a nie dumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ty robisz cale dnie? Ja tez nie pracuje, dziecko zaczelo szkole. Mam Pania do sprzatania. Ale sama gotuje, pieke. Zajmuje sie dzieckiem: bawie sie, odrabiam lekcje, woze na basen, tenis, angielski, karate. Duzo czasu spedzamy na spacerach (jesli jest pogoda). Oczywiscie moje dziecko tez gra na komputerze i czasem cos oglada ale to nie stanowi tresci jego i naszego zycia.mpoza tym ja tez mam swoje pasje o zajecia; glownie sport i jezyki obce. Na kafe tez zagladam kilka razy w tyg ale na max 10-20 min przy kawie dla relasku. Nie zajmujesz sie domem ok ale wlasnym dzieckiem! Jestem zdziwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo osob zyje jak ty wbrew pozorm...ja mam podobnie ale gotuje bo lubie i mam poczucie, ze dba, w ten sposob o rodzine. I zajmuje sie dzieckiem: czasem mam wrazenie, ze jestem dziecka taxi ale cieszy mnie, ze dziecko ma duzo zainteresowan a ja mam czas i ochote pomagac mu te pasje realizowac. Tez duzo czasu mam dla siebie, czesto siedze w necie ale krotko ok 20 min dziennie bo wole isc na fitness, spotkac sie z kims, poprasowac, pogotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy zyje tak jak uwaza i na co go stac. Jesli myslalas, ze ktos cie bedzie krytykowac to jestes chyba w bledzie. Duzo kobiet, ktore nie pracuje ,a tak jak ty...mysle jednak ze warto bardziej zajac sie dzieckiem jak sie nie pracuje. Ja mam czasem wyrzuty sumienia ze za malo sie bawie ale staram sie czytac ksiazeczki, wozic na zajecia dodatkowe, zapraszac inne dzieci do nas zeby moje dziecko moglo sie fajnie pobawic. No i gotuje. Bo chce i lubie. Nie sprzatam bo mamy pania ale na co dzien zawsze cos tam ogarniam, zazywczaj salon i kuchnia. Lubie cwiczyc. Netu tez nie unikam ale staram sie zachowac rownowage miedzy tym co dla mnie a co dla rodziny. Na wszystko mozna znaleC czas. I tak mam wrazenie, ze za duzo czasu marnuje i wcale mnie to jakas nie napawa duma. Pozdrawiam autorke i inne niepracujaće mamy. Ps. Ja mam tak, ze chce dbac o dom np gotujac zeby poniekad oddac to cale dobro, ktore zapewnia mi maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps. Przeczytalam twoj wpis i torche to o mnie....z tym ze ja ma jaies jednak wyrzuty ze za duzo czasu marnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zero ambicji i, a mamy XXI wiek. Agata przynajmniej firanki przycina. " Jak baba pierze, gotuje, sprząta to też tu piszą że nie ma ambicji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowy pasożyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero ambicji i, a mamy XXI wiek. Agata przynajmniej firanki przycina. x ha, ha, ha!!! dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponieważ zamawiamy obiady z pobliskiego baru wszystko zdrowe i świeże wiem bo koleżanka tak pracuje x tak a ty oczywiście w to wierzysz. mięso z promocji z terminem do wczoraj, warzywa z hipermarketu, najtańsze garmażeryjne składniki, tona kostek rosołowych i vegety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
todobrze, ze czytasz chociaz ksiazki to sie nie uwstecznisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grtgerger
A ja mam całe dnie wolne od niedawna i zawsze mam za mało czasu. No bo tak: odwożę córkę do szkoły i z powrotem w domu jestem przed 9-ta. Posiedzę przed komputerem ze dwie godziny, zjem coś i kładę się spać. Uwielbiam spać i bardzo tego potrzebuję. Prześpię się i już muszę pędzić po córkę. A wtedy już obiad (też z baru), lekcje, ćwiczenia z dzieckiem. I cholera, już jest wieczór. Jeśli to ciepła pora i dłużej jest jasno, to wychodzimy na dwór i wtedy już kompletnie nie umiem się wyrobić ze wszystkim. Wieczorem jestem zmęczona i śpiąca więc nic mi się nie chce a tylko znów siedzieć w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×