Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdy facet nie okazuje uczuc...

Polecane posty

Gość gość

Od kilku miesiecy spotykam sie z mezczyzna. Z jednej strony widze, ze jest zainteresowany, poniewaz kontaktuje sie, chce sie spotykac, itd, ale z drugiej, nie potrafi w ogole okazywac uczuc. Nie oczekuje na tym etapie wyznan milosci, ale chcialabym czasami uslyszec, ze sie stesknil, lub o mnie mysli. W sobote wyslalam mu sms'a. Bylam w towarzystwie, ale zatesknilam za nim, i mu to napisalam. Dzisiaj sie ze mna skontaktowal, i ani slowa nie wspomnial o moim sms'ie ani niczym sie nie zrewanzowal. Czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj, niektórzy tak mają ...nie każdy jest wylewny, niestety. Jeżeli to wczesna znajomość, to może też się obawia, żeby nie przesadzić w drugą stronę. Jest po 30 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestesmy po 30. ale nie mamy za duzo doswiadczenia w sferze milosnej. Takie czasy, ze wczesniej bylismy zajeci innymi sprawami, i oby dwoje jestesmy troche niesmiali w kwestii poznawania nowych osob. Relacja trwa juz prawie 3 miesiace. Powiem szczerze, ze zaczyna meczyz mnie ten jego lekki "chlod". Ja staram sie powiedziec mile slowko od czasu do czasu, aby czul, ze mi zalezy, ale on w ogole tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zastanów się, czy w ogóle chcesz takiego faceta. Jak teraz nie ma tego spontanicznego ciepła, to potem będzie jeszcze trudniej. Może po prostu szukacie czegoś, czego nie ma. Z Twojej opowieści wynika, że nie jest to jakaś wielka miłość, tylko staracie sobie poukładać życie. nie ma iskier, nie ma ognia. Pomyśl co do niego czujesz i jak bardzo Ci na nim zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielka milosc to jest kwestia wzgledna i zlozona. Jezeli on otworzylby sie wiecej, to moglabym sie nakrecic do szalenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wygladaja inne strony znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można tłumaczyć takiego zachowania charakterem...tzn można ale od razu widać tu dużą rozbieżność pomiędzy zainteresowanymi... powinnaś zadać sobie kilka pytań i poświęcić czas na dokładne przemyślenie tego, najlepiej zapisać odpowiedzi żeby można było do nich wracać Pytania: jak wyobrażasz sobie szczęśliwy związek? jakich emocji potrzebujesz w związku? co chcesz czuć? jak powinien traktować Cię potencjalny partner? ile czasu jesteś w stanie poświęcić na wspólne rzeczy? i co chcesz robić razem z partnerem? podział obowiązków,jakie obowiązki jesteś w stanie wziąć na siebie? Jak odpowiesz szczerze na powyższe będziesz w stanie zobaczyć czy to co macie teraz jest tym czego chcesz. Oczywiście możesz próbować to naprawić ale pamiętaj o tym, że zmienić możesz tylko siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczatki byly duzo lepsze. Nie wiem, czy sie bardziej wysilal, a naprawde jest taki zamkniety w sobie, i teraz juz mu sie nie chce. Powiedzial mi jednak na poczatku, ze nie jest pogodnym, otwartym czlowiekiem, wiec byl szczery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby powyze: Ja nie jestem teraz gotowa na taki oficjalny zwiazek, i dlatego docniam to, ze on mnie akceptuje taka jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co Ty bredzisz autorko??? skoro nie jesteś gotowa na związek to co wy razem robicie? i czemu wylewasz tu swoje żale? skoro to nie jest na poważnie to gdzie jest problem? skoro nie jesteś zadowolona to zawijaj się od niego i tyle... a jak Ci się jednak podoba i on Cię akceptuje (o łaskawca!) to cieszcie się tym co jest (czyli czym tak na prawdę? bo chyba wiele Was nie łączy?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szókam kobiety aby wsadzić jej w p**deczke mojegro grubego fiuta jest tu taka pani chętna??? Wysportowany 32 latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez dluzszy czas chorowalam, i nie jestem teraz finansowa gotowa na oficjalny zwiazek. A nasza relacja miala byc wstepem do czegos wiekszego z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba sama przyznasz że trochę marny ten wstęp? skoro teraz nie jesteś zadowolona i nie ciągnie Cię żeby iść dalej to chyba nie ma o czym rozmawiać? szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie jesteś gotowa na związek to sobie odpuść.Taki typ faceta wymaga dużo cierpliwości i akceptacji a może z czasem się otworzy.Może nie.Ciężko powiedzieć.Ale skoro Ty z góry już zakładasz,że nie chcesz związku to po co mu głowę zawracasz.To TYLKO 3 m-ce nie AŻ.On mógł być być w przeszłości bardzo zraniony,może wywodzi się z patologicznej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za kilka miesiecy jak stane na nogi finansowo bede bardziej gotowa na zwiazek. To napewno nie potrwa wiecznie. Podoba mi sie to, ze on akceptuje moja sytuacje. Tak z tego co wiem byl zraniony w przeszlosci i wywodzi sie z niecikawej rodziny, ale sam stara sie do czegos dojsc w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie okazuje uczuć bo cie chce tylko przelecieć, proste:-) Dziewczyno tu nie ma wytłumaczenia że nieśmiały, że ma problem z okazywaniem uczuć ble ble ble, jednym słowem to są brednie! Spotkacie się 3 miesiące! po 3 miesiaecy powinniscie szalec z miłości i z pewnoscia bardzo podejrzana sprawa jest to ze facet nie odpisuje na smsa w którym napsisałaś ze tęsknisz! Byłam w takim "związku" i tez rozkmniałam faceta i tłumaczyłam nieśmiałością. Ale wiesz co się okazało? ze on miał mnie gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×