Czy lekarz na wizycie prywatnej może dać skierowanie na badanie na nfz?

Chodzi dokładnie o badanie HSG. Chodzę do lekarza prywatnie, z racji cc i 14 cykli starań lekarz zasugerował to badanie, nie wiem tylko czy on może mi na wizycie prywatnej dać skierowanie. Czy muszę w związku z tym szukać gdzie przyjmuje na NFZ i tam się zapisać na wizytę żeby dostać skierowanie?

nie, chyba ze pracuje w szpitalu i cie wkreci jakos.

Lekarz pracuje w szpitalu i ma prywatny gabinet. I nie wiem jak uzyskać w związku z tym skierowanie na HSG

a nie mogłaś wprost zapytać swojego gina, czy da ci na NFZ skierowanie? przecież to pewnie enta twoja wizyta u niego... ja tam pytam zawsze o takie rzeczy, płacę tyle za prywatną wizytę, że chce żeby i w szpitalu gdzie pracuje sie mną zajął...

tzn.pytam jeśli sam nie mówi, przeważnie mówi gdzie badanie, czy na oddziale u niego można, itp...

No własnie nie zapytałam, dlatego pytam tu. Chodzę do niego raz na 3-4 miesiące. Powiedział ostatnio że mam przyjsć w styczniu. No ale teraz nie wiem, czy iśc w styczniu do niego prywatnie czy szukać go gdzieś na nfz. szkoda mi czasu już trochę.

A nie możesz do niego zadzwonić/wysłać maila? Chyba nie ma sensu iść i tylko o to pytać... Jak ma dobrą pozycję w szpitalu, to na pewno może ci dać skierowanie do szpitala w których pracuje, tylko niekoniecznie on to ci będzie robił. Poza tym jak masz kasę, to bywa że jednak lepiej pójść prywatnie to zrobić, bo są różne te HSG, w szpitalu często jest ta stara metoda.

Słyszałam że teraz podają roztwór soli i robią usg. A ktoś wie mniej więcej jaki jest koszt tego badania?

W Warszawie ok. 500 zł.

Poza tym w szpitalu to też bywa, że trzeba i kilka miesięcy na to czekać, wiadomo kolejka, no ale też zależy od szpitala.

Pochodzę z małej miejscowości więc z terminami raczej problemów nie ma. Wolałabym jednak zaoszczedzić te 500 zł i zdobyć jakoś skierowanie.

A to nie masz do lekarz telefonu, skoro chodzisz prywatnie? Jak uważasz, no jak bym robiła to w dużym szpitalu w Warszawie...także mam obawy i już chyba bym wolała prywatnie, bo te 500 zł, to dla mnie nie jest jakaś zaporowa cena, szczególnie jak podobno ta nowa metoda jest prawie bezbolesna i dokładniejsza...

Albo podejdź do jego gabinetu prywatnego bez zapisywania i się zapytaj...

Tak też zrobię. W Krakowie znalazłam za 380 zł. Ale to już ostatecznie.

Za 380 zł, to na pewno bym prywatnie wolała...to nie jest takie proste badanie, a prywatnie to zawsze w spokojniejszej atmosferze...

No dla mnie akurat 400 to troszkę kasy jest, więc szczerze to wolę najpierw spróbować zrobić to na NFZ, w końcu składki płacę po coś.. Ale jest alternatywa, gdyby coś.

chodziłam prywatnie do ginekologa, skierowanie na hsg dostałam do szpitala na nfz (lekarz pracuje w szpitalu)

W koncu konkretna odpowiedz :) Dziękuję :)

konkretna... a ty nie masz języka i się po prostu nie możesz zapytać?, latasz do gina co 2 miesiące...ale lekarz to co kieruje cię na HSG i nie mówi gdzie możesz to zrobić?

Wszedzie kampanie skierowane do kobiet, leczmy sie, pokonaj raka ble ble ble ale zamiast ulatic go pokonac czy wogole wykryc to jeszcze pod gorke czlowiekowi robia.. Jak ktos zarabiajacy 1500zl utrzymujacy 4osobowa rodzine moze zaplacic 500zl za glupie badanie? O c****e li z tymi cenami..

A wątek cały przeczytany? Co 3-4 miesiące to nie co 2, do ginekologa napisałam już wiadomość, szpital jest jeden w którym mogę to zrobić z NFZ. Czegoś jeszcze nie rozumiesz? Pytampo prostu o to jaką drogą zdobyć skierowanie.

Trzeba myśleć logicznie...Skoro lekarz mówi o HSG, to się pytamy, gdzie mogę to zrobić...Swoją drogą dziwne że sam nie powiedział.

Nie powiedział bo ten temat będziemy omawiać właśnie w styczniu. Jak byłam na monitoringu we wrześniu to powiedział że trzeba pomysleć o HSG, porozmawiamy o tym po nowym roku. Jeśli przyjdę w styczniu i on mi powie że mam zrobić odpłatnie albo zapisać się do przychodni no to wolę od razu iść do przychodni. Dlatego pytam, bo nie wiem czy mam się spodziewać że da mi skierowanie czy nie.

Jakiej przychodni? To badanie robi się w szpitachach (klinikach). To inwazyjne bad i bolesne. Że znieczulenie tzw głupi Jasiu. Miałam, wiem. Lekarz prywatny, dał skier do szpitala w którym pracuje na tzw jednodniowe przyjęcie. Po bad klada cię na 2-4 h i jak się dobrze czujesz to do domu. Dał ci czas bo być może i bez tego uda się zajść w ciążę bez spiny a ty właśnie się spinasz. Takim sposobem nawet po hsg jeśli wyjdzie że masz drozne wszystko to nie zajdziesz.

No przychodni przyszpitalnej w której być może pracuje! No wiem przecież że w szpitalu się robi, wszystko wiem na temat badania. Przecież nie spianam się o brak ciązy tylko zastanawiam czy da mi skierowanie w prywatnym gabinecie. TYLE!