Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AT zrozpaczony

Kocham ją ale nie chcę i nie mogę z nią być

Polecane posty

Gość AT zrozpaczony

Witam. Mam na imię Marcin. Jestem już 8 lat po ślubie. Ostatnio moja żona wywinęła mi taki numer że już nie możemy być razem. Dodam że to chyba było gorsze od zdrady, ale więcej nie mogę nic powiedzieć. Problem w tym że ja Ją ciągle kocham, ale już razem być nie możemy. Chodzę przygnębiony, prawie nic nie jem, palę papierosa za papierosem, w pracy też mi nie idzie. Jeszcze z tydzień takiego życia i zwariuję. Świadomość tego że już nie będziemy razem, mnie powoli "zabija". Co ja mogę zrobić w takiej sytuacji? Jak się pozbierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ci zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się od ciebie odwali to zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam nie wiesz, czego chcesz, co z ciebie za facet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś oo już go atakują ... może on ją kochał , jak się kogoś bardzo kocha to potem wiadomo że jak ktoś kogoś zdradzi to go rani. A facet jest po prostu wrażliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm..masz dwa wyjścia:albo iść na terapię małżeńską albo się rozwieść:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co ci zrobiła dowiem się w końcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie jest autor tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawiesił się :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AT zrozpaczony
Jestem, jestem. Tak jak pisałem powyżej, nie mogę o tym pisać co mi zrobiła. W każdym bądź razie, przez jej wymysły, chorobliwą zazdrość i Jej rodziców mam teraz zarzuty prokuratorskie. Nigdy nic jej nie zrobiłem, ciężko pracowałem żeby żyło nam się lepiej. Oczywiście zdarzały się kłótnie, jak to w każdym małżeństwie bywa, ale tak źle nie było nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przeprosiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka pytań a pomogę: 1. Czy chce być z tb dalej? 2. Czy zdradziła? 3. Czy była przymuszona przez rodziców do złoźenia sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie decydujesz pisac na forum, to pisz juz wszystko, bo trudno ocenic sytuacje, doradzic cokolwiek, tu nie siedza wróżki. a jak nie chcesz opisac problemu dokladnie, to w ogóle nie pisz tematu, bo na jedno wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie poszedł na peta:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ona do tego byla zdolna?? :O własna żona?:O o ja pierdziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie ma go znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×