mów do mnie jeszcze....

Włodzimierz Dulemba, "Sześć wyznań" ty będziesz wiatrem ciepłym jak pieśń na moich wargach i będziesz ptakiem co wije dzień z rosy poranka ty będziesz ogniem co płonie wciąż nagi jak dotyk i staniesz się jawą i snem mojej tęsknoty ty będziesz piaskiem co liczy czas obu stron życia i będziesz wszystkim co znaleźć chcę w jednym zachwycie...

Nie wiem co sie stało? Byłaś a Cię nie było. Pozostał tylko smutek i straszna tęsknota. Tak astro cały świat bym dziś.... Nie pogrywam, do niczego nie daże, szczery jestem. Tyle jeszcze słów, pytań, zagadek nieznajomych zostało. Ja nie nalegam. Nie spiesz sie. Ty decyduj kiedy. gwiazdo.

I znowu razem, a jednak osobno. W osobnych pokojach długi wieczor. Spedzony na ogladaniu telewizji ona. A on rozdarty miedzy dwoma swiatami. W jednym rutyna, codzienna monotonia. A w drugim ta intrygujaca. Tak blyskotliwa,fascynujaca tajemnicą,oniesmielajaca,zaskakujaca bezposrednioscia. Tak tesknie astro..

Kto tęskni za przeszłością - umiera za wcześnie. Jak nie umrzeć, gdy serce zapomnieć cię nie śmie? Tylko przyjdź i podsłuchaj, i podpatrz, i wyśledź, Jak mi trudno, jak trudno o tobie nie myśleć! W moim wieku nadzieje witają i dnieją, A ja właśnie zerwałem z tobą i z nadzieją, I śpiewam bez radości zraniony boleśnie, I śpiewając umieram - za wcześnie, za wcześnie...

Nigdy nie będę musiał bać się pytań ani słów Nigdy nie będę musiał bać się czasu Pójdę tam I w jednej chwili świat przestanie istnieć Tak się musi stać...

Astro. Ja tak nie umiem pieknie. Ja tylko prawde Ci moge wyznac. Badz mą krolowa. Ja rycerzem bede Twym. Zycie jest za krotkie zeby trwac. Wiesz. Ciezko mi. Ja nie poeta. Moge Cie silnym ramieniem objac, obronic. Swiat rzucic do Twych stóp. O astro, co ze mna zrobilas? Szorstka powloke uczynilas gladką i przyjemna w dotyku. Szaleje w sobie, nie wiem jak to opanowac. Nie chce. Niech to trwa. Nie koncz. Potrzebuje Cie jak tlenu. Bez Ciebie znowu bedzie szaro i pochmurno. Juz nigdy słonce nie zaswieci. Gwiazdo...

Słodziaki :D

Astro mowie, pisze cuda robie. Nie wiem co sie dzieje? Zlosliwosc rzeczy martwych. gosczmarsa

Na rozrzuconych poduszkach z rajskich, jawajskich batików umieram słodko, bez żalu, umieram cicho bez krzyku.- Czas za firanką ukryty porusza skrzydłem motyla, a moje czoło znużone coraz się niżej pochyla... Wreszcie dotykam bieguna i śnieg mi taje wśród włosów, a końcem lakierka dosięgam trawy szumiących lianosów... Leżę na ciepłych krajach, na gorejącym równiku i na jedwabnych poduszkach z różnobarwnego batiku... Wyciągam ręce ku Tobie, w Twoją najsłodszą stronę i czuję na rękach gwiazdy nisko nad nami zwieszone... Ogarniam Cię splątanego w pochmurny namiot niebieski, i spada niebo z hałasem, jak belki, wiązania, deski, obrzuca nas półksiężycem, słońcem, obłoków zwojem - i tak spoczywam - okryta niebem i sercem Twojem...

Czasem wystarczy chwila by kogos...... Pare slow, nawet jesli sie wczesniej nie znało. A potem potrzeba całego życia żeby przestać myślec. Podobno można być blisko będąc daleko. Dziekuję Ci!!! Cały czas ładujesz mnie pozytywną energią. Myślałem, tęskniłem obawiałem się że.... Ale jesteś. I znowu dłonie spocone i to dziwne uczucie. Dziekuję astro...

Dobrej nocki astro. Gwiazdo...

Gość zmarsa musisz przestać. .. Obiecaj. Proszę. Dla dobra nas wszystkich znikam.

Astro, to Ty obudziłaś rogatą dusze która we mnie od dawna była uśpiona. I choć może już Ciebie tu nie będzie, nigdy nie znikniesz. Ja bede myślał o Tobie. A zaczeło się od mojej nienawisci, złości do całego świata. W jeden tydzień nauczyłaś mnie tak wiele. Dziękuję Ci za to! Wiem że Ty posiadasz jakąś ogromną moc, jakąś sile. Tak chciałbym Cie teraz objąć, przytulić. Ale to jest fizycznie nie wykonalne. astro, ja też sie boję, nawet bardzo. Nie chcę Cię skrzywdzić, ani wykorzystać. Nie chce nic niszczyc. Przecież łaczą nas tylko słowa, nic wiecej. Nie palimy mostów za sobą. Tyle mam Ci jeszcze do powiedzenia gwiazdo. Ale jesli to jest Twoja ostateczna decyzja, to i tak jestem szczesliwy bo wiem że gdzieś daleko jest ktoś kto mnie czasem wspomni. Smutek i tesknota, uwielbienie, fascynacja z czasem, no nie wiem co? Ale pamiec zostanie. Tylko prosze Cie nie konczmy w ten sposob. Znajdz jeszcze chwile astro... tak jak mi pisałaś.

Czy to tak wiele od życia chce jeden facet? Miłości ,czułości ,przyjaźni ,zrozumienia ,szczerości ,radości ,z osobą bliską sercu ? Może aż tak wiele ? A może nie wszyscy mogą to mieć ,odczuwać i tego doświadczać ? Może dlatego że tak bardzo się chce ,że tak bardzo zależy ,że tak bardzo brak ,to jest to nie osiągalne ? Może trzeba odpokutować coś z poprzedniego życia ,jeśli w to wierzyć ,i takie było ? Można tak godzinami rozmyślać i się tym dręczyć . To nie są pytania do nikogo ,bo nikt chyba na nie nie odpowie ,poza Panem Bogiem . I można by z tym przejść do porządku dziennego gdyby to tak jednak strasznie nie bolało ,gdyby tak nie było żal . Czy warto wierzyć w miłość ,i mieć nadzieję ? Czy nie ? Może jednak warto ? Bo wiara czyni cuda a nadzieja umiera ostatnia ? A może nie ? - Od takiego jednego chłopaka który pragnał by dać to czego mu samemu brak -.

astro. Prosze. Myslalem ze mozna zapomniec ale jest tylko coraz gorzej. Przeciez to nic złego, to tylko rozmowa. Przeciez nie jestesmy na siebie skazani ani sobie zakazani też. Nie chce żebyś sie czuła osaczana przezemnie. Prosze popisz jeszcze ze mną. Wiesz kiedy, znajdz chwile czasu. Prosze...

Jestes?

Astro.

Czemu znowu?

jestem...no chodź

Astro...

Często najbardziej kochamy tych ludzi, te sprawy i te rzeczy, od których bieg życia każe nam odchodzić - nieraz na zawsze. Dziekuję Ci astro, za to że jesteś.

Astro. Jak to pieknie brzmi. Jak najpiekniejsza muzyka. Zasypiam sie i budzę z Twym imieniem na ustach. Już nawet nie wiem o czym myśle kiedy nie myślę o Tobie. Astro co Ci święty przyniósł? Mi sen o Tobie. O mojej muzie, która mi daje tyle ciepła i radości. Poświęć mi chociaż minute, i odpisz. Prosze. Tak bardzo tęsknie za Tobą. Trzymaj się mocno moja gwiazdo. Moje myśli będą przy Tobie.

Tak bardzo tęsknie do Ciebie Nieważne, że dobrze się nie znamy Bo i tak jesteś moim marzeniem Słońca wschodami i zachodami Deszczem wiosennym I grzmotem lipcowym Ty jesteś miodem na zmęczone serce Drżeniem duszy Kolejnym słowem wypowiedzianego zdania Moim kosmosem w głowie Moją alfą i omegą Do boga za Tobą płacze Bo nie mam nic prócz tego.

Ale bzdety.

tylko dla pustaka.

Do09:24. Po pierwsze jak już to Od a nie Dla. Po drugie, nie wpiep/rzaj sie kolego w temat który cie nie dotyczy. Po trzecie, nie bede pokazywał swojego ja tylko po to żeby wziąść odwet na tobie. Ok.

"wziąść" co za cebulak ha ha ha :D

Do09:55. Haha, no tak. Całe życie człowiek się uczy. Ale jeśli napisałbym "wzionć" to i tak większość doskonale by wiedziała o co chodzi.

Grafomania powinna być ścigana z urzędu i karana bezwzględnym więzieniem :-o

Przepisywanie czyichś utworów też.