Ukochany bierze ślub z inną

Dziś dowiedziałam się iż mężczyzna, którego kocham za parę miesięcy bierze ślub z inną. Jego wybranka rok temu wzięła ślub z innym lecz zostawiła swojego męża właśnie dla mojego ukochanego. Jestem totalnie załamana. Nie mogę tego pojąć. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że rozmawiałam z nim 2 miesiące temu i nie powiedział o swojej ukochanej ani jednego słowa, wręcz to mi sugerował że tęskni za mną. Nie wiem czy ona zdaje sobie sprawę z kim bierze ślub...

Na pewno zdaje sobie sprawę ze nie żeni się z tobą zazdrosna kwoko!

Najwidoczniej ona jest lepsza od ciebie. Nie przejmuj się.

Nie masz kogo żałować.Niech osioł poprawia po Jej mężu -skoro tak lubi phiiii

"gość dziś Na pewno zdaje sobie sprawę ze nie żeni się z tobą zazdrosna kwoko!" Dlaczego od razu strzelasz z doopska debilko? Zazdrość to NORMALNY i zdrowy ludzki odruch :P Homo sapiens nie jest automatem tylko żywą, CZUJĄCĄ istotą. Jest wielu ludzi - dumnych, aroganckich, egoistycznych i próżnych którzy nie zasługują na miłość i zobowiązanie a mają swoją drugą połowę ba nawet męża/żonę. Ich jedyną zasługą jest bycie sexownym nic poza tym. Jest masa, miliony mniej sexownych ludzi, którzy byliby wspaniałymi partnerami i docenili tę miłość ale jej nie mają.

Rozumiem cie autorko i bardzo ci współczuję mnie czeka to samo :((

ma podobnie, tyle, ze  to ukochana poszlaw dluga z zonatym, wzial rozwod i teraz biora slub, przed slubem oczywiscie pare razy ja zostawil, a ja musialem brac to na klate i ja wspieraz, a teraz.. ...

Dnia 25.11.2015 o 09:45, Gość fiolka18 napisał:

Dziś dowiedziałam się iż mężczyzna, którego kocham za parę miesięcy bierze ślub z inną. Jego wybranka rok temu wzięła ślub z innym lecz zostawiła swojego męża właśnie dla mojego ukochanego. Jestem totalnie załamana. Nie mogę tego pojąć. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że rozmawiałam z nim 2 miesiące temu i nie powiedział o swojej ukochanej ani jednego słowa, wręcz to mi sugerował że tęskni za mną. Nie wiem czy ona zdaje sobie sprawę z kim bierze ślub...

niech bierze, jego strata, a ty daj sobie z nim spokój zamiast być patologiczną stalkerką