Kultowe słodycze z dzieciństwa

małpy z paluchem w pysku :-D chyba każdy (w tamtych czasach) miał na półce te paskudy :-D

Miało być z pudrowych cukierków :-)

Małpkę miałam ale zgubiłam. Tzika.

Śliwki w czekoladzie i pastylki miętowe w czekoladzie, podobnie jak krem snickersowy to były raz na ruski rok, bogacze mieli częściej

Irysy maczki pamiętam, Lutkow nie.

Oj zajadalo mleczko w proszku, oranzade i inne produkty ktore wpadly w rece, byly momenty ze szukalo sie czegos slodkiego:D

a mama robiła Wam w domu blok czekoladowy i takie ciasteczka z płatków owsianych z kakao na zimno?

Czekoladowy lizak hip

gość dziś Małpkę miałam ale zgubiłam. Tzika. X A my mamy jeszcze malpke:P...tz. moja zonka ma, nie wiem do czego ja uzywa:P

Oranżada Tang w proszku, pamiętacie taką węgierską czekoladę kokosową z hipopotamem?ona nie była podzielona na kostki tylko w całości... sękacz, kuku ruku, teraz nie słodycze ale moje ulubione chipsy Ruffles i Tegesy:)

koko sanka dziś a mama robiła Wam w domu blok czekoladowy i takie ciasteczka z płatków owsianych z kakao na zimno? X no jasne, przeciez wczesniej sie pytalem:P...a nawet sam robilem:D:P http://cdn.doradcasmaku.pl/dynamic/a/abe3/e429/82fc/f9fc/1918/2ad2/f037/d97f/original_fit-800-600

a Lentilky czeskie pamiętacie?

lizaki małe serduszka i guma turbo :) oranżada w proszku też była hitem

Cukierki czekoladowe smietankowe. Dawno ich nie ma. Delicje paczkowane w bezbarwna folie. Te dzisiejsze to syf.

Raczki z Pewexu http://retro.pewex.pl//uimages/services/pewex/i18n/pl_PL/201303/1363335550_by_krzys_500.jpg

i kogucik:P http://prl-subiektywnie.blog.pl/files/2014/12/1363334662_by_krzys_500.jpg

A kto mial taka zabawke? http://xc.cdn03.imgwykop.pl/c3397993/link_cLy8ZzkKKm2W2t8MD0FVX8ffWXiiXe7j,w300h223.jpg

Landrynki http://gfx.zetgold.pl/var/ezflow_site/storage/images/media/images/pobrane/46356-1-pol-PL/pobrane.jpg

Blok czekoladowy hit numer jeden do dziś zresztą :-)

A to mnie rozbawilo, ktos wie jaka praca wymagala takiego poswiecenia:P http://www.belchatow.bai.pl/fotki/231246-1-left.jpeg

Jeśli idzie o zabawki z kategorii dziewczyńskie:wańka-stańka,bączek, Plastikowy duży bobas,taka małpka wkładająca palec do buzi;-)

Lentylki to ja w Pradze sobie kupiłam, a tu w Kauflandzie też kupisz.

21:50 Czekolada kokosowa, pyyyszna..Pamiętam ;-) a ciasteczka owsiane swoim bliskim robie :-D syn się nimi zajadal.

Miało być: *

Cukierki Malaga...ta dzisiejsza niech się schowa. Tamta w środku miała taką półpłynną galaretkę z kawałkami winogron. Lizaki...dlugie cienkie białe lub różowe, które były pod wydział i mama je chowała w najróżniejsze miejsca..brat zawsze znalazł. Groszki w kolorze pomarańczowym z czymś płynnym w środku, napój z woreczka, woda gazowana z syfonu, truskawkowa guma do żucia z kawałkami truskawek, którą zaraz i tak połknęłam. No i oczywiście lizaki robione z cukru na kuchence. Nabieraliśmy na łyżkę i się lizalo. Łopata się nie raz przykleiła bo trudno było wytrzymać aż wystygną. Baaardzo dawne czasy...

czekolada studencka z Czech i lentilki

Ja to uwielbiam sękacz królewski, coś takiego: http://www.secpol.pl/produkty.html zakochana jestem w takich smakach od lat.

groszki Orlando, wiśnie w czekoladzie z Goplany, czekolada z waflem Goplany, w ogóle słodycze z Goplany były pyszne.

Owsiane kuleczki z kakao, mama robila :)

Lody Bambino, do tej pory do kupienia