Kto mi na to odpowie?

Czemu on jest zazdrosny o każdego chłopaka, który na nią tylko spojrzy, a twierdzi, że jej nie kocha? Czemu martwi się o nią, gdy wie, ze jest smutna i cierpi, ale dalej twierdzi, że jej nie kocha? O co chodzi takim facetom? Bo ja tego nie rozumiem :/

kocha ją

On sobie może twierdzić, ale jedno jest pewne, on ją kocha tak dla draki. Innemu nie da, sam nie skorzysta. Taki mineciarz.

Ale na jej oczach lata za innymi i je adoruje na każdym kroku. To jak ją kocha?

To taka gra, żeby tamta poczuła zazdrość, kobiety też tak robią. Co cie to tak dziwi? :P

zależy do kogo tak twierdzi

Jestem jego kolegą i nie rozumiem go kompletnie, twierdzi, że jej nie kocha, a lata za nią mimo wszystko, mówi ciągle o niej i lata za innymi i martwi się o nią bardzo, ale wciąż twierdzi, że ona dla niego to tylko seks. A jak widzi obok niej innego chłopaka to wzrokiem, by go zabił.

Kocha ją i koniec kropka!

Tak kocha Cię autorko! Dotarło to w końcu do Ciebie?!

Nie kocha, tylko pożąda. A to duża różnica. Dlatego jest zazdrosny, bo to on chciałby ją mieć w łóżku.

Dlatego potrafi z zazdrości spędzić całą noc obserwując, czy jakiś chłopak od niej nie wychodzi oknem? Bo jedynie jej pożąda?

Dokładnie.

Nie pożąda, tylko kocha i pożąda dzieci. Nie jest Ciebie pewien, Ty pewnie też nie mówisz mu że go kochasz i tak to idzie.

Ja na pewno nie mówię mu, że go kocham, bo jestem jego kumplem i próbuję zrozumieć jego zachowanie, bo mam dość nocy spędzanych z nim pod jej oknem obserwując czy nikt nie wychodzi. Nigdy nikt tym oknem nie wyszedł, a on ciągle to robi. Nie wiem po co. Nie widziałem tak wiernej dziewczyny, a jemu i tak nic wytłumaczyć się nie da i go zrozumieć zupełnie.

Up

Kocha ją zrób coś żeby jej to wyznał, a nie zachowywał się jak idiota!

Kocha ją!

Kocha ją!

Ciekawy temat.

Więc co o nim sądzisz skoro taki ciekawy?