Napisać do niego? Doradźcie coś

To ty od tego golfu niesweterkowego i byciu niedostępna? Nic dziwnego że faceci cię olewaja jak jesteś tak zdesperowana i zakładasz 3 takie same tematy.

Nie zakładam żadnych 3 takich samych tematów. W śledczego się bawisz?

dobrze że napisałaś, będizesz wiedziała na czym stoisz

pokazalas mu ze ci na nim zalezy.

teraz wie czy ma cie w garsci

szkoda że ty nie masz w garści trochę rozumu

Poproś o rozjaśnienie problemu mojej wróżki Sofii, szczególnie w taki andrzejkowy wieczor jak dzisiaj. Namiar do niej to tarocistkasofii@wp.pl

No i nie odpisał :P. Mówi się trudno.

Miałem podobną sytuację z kobietą... więc wiem że nie ma co jak druga strona nie chce się angażować w znajomość.

ale ja się odezwałam. I jakoś nie pomogło :p

12:38 - nie wyjaśniłem ja się odezwałem ale ona mnie olała... spotkań też kilka była. Po prostu jej nie pasowałem, telefonu też nie odebrała.

to widzisz, u mnie jest odwrotnie.. :) gdyby on pisał, to ja bym mu odpisała z pewnością i rozwijała znajomość. A tutaj widzisz, ja napisałam i zero odpowiedzi. Nie spodziewałam się, że aż tak zleje, ale takie jest życie.

chłopak świnia i tyle

Niestety trafiam na osoby które specjalnie mną zainteresowane nie są. Księciem z bajki nie jestem...

Mądry gość. Wyczuł pismo nosem i dał dyla póki czas.

Jakie pismo? Lol

Nie musisz być księciem. Trafi w końcu swój na swojego ;)

Chłopak może jeszcze odpisać, bo minęło mało czasu. Tylko sam nie wiem, co bym odpisał, gdyby ktoś podesłał mi zwyczajnego linka. Chyba "dzięki", no bo co tu pisać.

To znaczy to jest link na temat, na który rozmawialiśmy i na pewien konkretny temat, na który akurat można się wypowiedzieć. ale i możliwe, że nie miał czasu obejrzeć, bo to trwa 20 min i wymaga skupienia. Zobaczymy ;)

Podziękowałabym za linka i tyle. Chyba, że napisałaś coś więcej.

gość dziś to link dla "inteligentnych" i "chętnych" :) bo co niby ma po takim czasie napisać dziewczyna, co ? Normalnemu, przeciętnie myślącemu człowiekowi wystarczy link, żeby zrozumieć, że kobieta nie olała go :). Ale do tego musi być zainteresowany tą kobietą :) Wtedy zawsze jest szansa na kontynuowanie tematu - podziękowanie, podrzucenie czegoś od siebie. Facet zainteresowany i bez tego sobie poradzi, ale niektórym trzeba pomóc. Jeżeli mi się ktoś podoba i dostaję wiadomości od tej osoby, nawet zupełnie neutralne, to nie ma szans, żebym nie odpisała i nie starała się naprowadzić osoby na właściwe tory. Ale do tego trzeba ,żeby ten ktoś chciał. Jeżeli nie chce, to zleje, i potraktuje linka jak spam etc. Tylko dlatego, że nie jest zainteresowany.

Jeśli chcesz mieć pewność, co on myśli o Tobie, co czuje, polecam Ci moja tarocistkę Sofii. Jest rewelacyjna. Napisz do niej na adres tarocistkasofii@wp.pl

dokładnie tak to działa

gość dziś co tak działa i jak ?

zgodnie z tym co mowi j

18:03 - sama prawda... ludzie teraz tak robią spotykają się często od początku czując że to nie jest to a potem takie historie wychodzą

No i nic się nie odezwał. Myślę, że czas po prostu puścić go w niepamięć. aha, ja czułam się bardzo dobrze w jego towarzystwie. Teraz biega za mną taki inny chłopak i to jest niebo a ziemia. Przy tamtym czułam się tak, jakbym mogła być po prostu sobą i nie przejmowałam się żadnymi detalami. No ale nic, widać on uznał inaczej. Miał prawo :) dzięki za rady w wątku etc.

wiedziałam że tak bedzie

Spoko, napisałaś i masz jasność teraz, nie musisz się już zastanawiać się co i jak. Coś chłopakowi w tobie nie spasowało, ja domyślam się nawet co (pewna księżniczkowatość).

Masz jakiegoś bzika na punkcie księżniczkowatości. Ja się zachowywałam normalnie, tak jak się zachowuję zawsze w stosunku do nowo poznanych osób, ale jak ktoś myśli, że każdy od samego początku potrafi być bardzo otwarty, to ma ciasny światopogląd.. To jest świeża znajomość. Ja bardzo chętnie bym ją kontynuowała i zacieśniała relację, ale skoro jemu cos się nie podoba/ewentualnie uznał jak ty, że jak mu się laska nie rzuca na szyję, to jest coś nie tak (chociaż w to wątpię :P) to..