Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaburzony rozwoj spoleczny jak sadzicie

Polecane posty

Gość gość

Syn ma ponad 4 lata, od wrzesnia chodzi do przedszkola. Bardzo lubi przedszkole, nawet jak jest chory placze ze chce isc. Zna wszystkie dzieci z imienia i nazwiska, wie jakie naja znaczki na szafkach, jakie rodzenstwo. Ogolnie ma wysmienita pamiec, lubi dzieci ale...Przedszkolanka powiedziala mi ostatnio ze slabo wspolpracuje w grupie, nie bawi sie z dziecmi, woli sam. Raczej nie nawiazuje z dziecmi kontaktu. Martwi mnie to. Zdawalam sabie juz wczesniej sprawe ze maly jest ' inny' taki bardziej dorosly niz inne dzieci, interesuha go dorosle tematy. Myslalam ze to wina tego ze mial slaby kontakt z dziecmi wczesniej, a dorosli mu duzo uwagi poswiecali i zrobil sie taki maly- stary. Myslakam ze w przedszkoku sie to zmieni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak z mowa? A poza przedszkolem na placu zabaw np sie dogaduje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię, że ma ale mi to zalatuje aspergerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda moje dzieci na poczatku mialy podobnie teraz sie to zmienilo u nas faktycznie powodem byl slaby kontakt z innymi dziecmi nie znalismy wczesniej dzieci z grupy do tego byla czezc mam wyjadaczek co pogrupowaly dzieci i te dzieci trzymaly sie w grupkach i innych kolegow nie uznawaly. To biegnie w dwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko zna imiona i nazwiska innych dzieci, wszystkie znaczki a także imiona rodzeństwa, chociaż się z nimi nie bawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dziecko w przedszkolu i nie rozumiem co matki mają do gadania w sprawie zabaw w sali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn obserwuje dzieci i wszystko o nich wie ale nie nawiazuje z nimi kontaktu. Lubi zabawy ruchowe. Na podworku wlasnie bawi sie z innymi ale w takie typowo ruchowe zabawy. Mowic zaczal bardzo wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak kontakt z wami, przytula się, całuje, mówi że kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nami kontakt ok, nie jest typem przytulaska, ale potrzebuje czulosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze chodz z nim na jakies zajecia w weekedny gdzie jestes i mozesz inicjowac zabawy moze z czasem to polubi, a asperger to rozne inne objawy, moze dziecko jest poprostu niesmiale i taki ma temperament, zeby wykluczyc aspergera zwroc uwage czy nie ma jakis fiksacji, np ulubione do przesadu tematu o ktorym moze mowic wciaz, czy rozumie zadawane mu pytania, czy nie recytuje jakis zaslyszanych tekstow, czy rozumie dowc**y? Na czym polega ta jedo doroslosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jakoś pomyślałam o aspergerze...ale wiadomo musiaabyś autorko skonsultować to ze specjalistą,forum to nie poradnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojej przyjaciółki syn ma aspergera i on owszem kontaktu z dziećmi nie nawiązuje ale nie zna żadnego dziecka z imienia. mimo, że do przedszkola chodzi drugi rok. Uczestniczy tylko w zabawach gdzie chodzi o rywalizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jego doroslosc polega na tym, ze interesuje sie np zwierzetami, sportami - zna sportowcow z przeroznych dyscyplin, wie z jakiego sa kraju; wie gdzie leza rozne kraje na swiecie, zna stolice, flagi, hymny. Jak leca w radio wiadomosci to zwraca uwage i podchwytuje te tematy ktore go interesuja. I w domu o tym z nim rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem ma swoje ulubione tematy i moze o nich mowic, lubi sobie tez wymyskac zabawy z tych dziedzin ktire lubi np zawody zuzlowe z pomoca kolorowych konserw, potem ustawia zwyciezcow na podium ( fotel), wlacza im hynm i polewa szampanem albo urzadza skoki narciarskie a zawodnicy to kolorowe nakretki. Jak byl mlodszy to dlugo powtarzal to co inni mowia, po kilka razy, tak sie w zasadzie nauczyl mowic; teraz czasem tez powtarza, ale rzadko juz. Pytania rozumie aczkolwiek czesto je olewa, co mnie niebywale irytuje. A dowcipy to nie wiem jak sprawdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesto jak zadaje mu pytania to je lekcewazy i mowi o czyms innym. Pytania pamieta bo potem np wieczorem do nich nawiazuje i mowi wszystko o co wczesniej pytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mądry człowiek może z niego wyrosnąć -serio ! Chuchaj i dmuchaj a njagorsze co możesz zrobić to integracja na siłę z przygłupimi kolegami . P.S. a jak z rozwojem motorycznym dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No podlatuje trochę asperger wg opisu, ale to się diagnozuje w poradni... A nie na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma zadatki na geniusza? Ludzie wybitni często są samotnikami i nie mają niestety kontaktu z rówieśnikami. Robiłaś mu testy IQ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mój kolega tak miał w wieku 18 lat wyszło mu w badaniach 138 IQ .z tym że tamten miał jakieś dysfunkcje ruchowe i zaburzenia motoryki -wg jego kuzynki zapuszczony był w maleńkosci i nie zdiagnozowano jakiejś upośledzajacej choroby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ruchowo jest w miare ok, nie jest jakas ciapa. Aczkolwiek jak jest podekscytowany to caly sie napreza i rusza raczkami jakby chial odfrunac, to takie dziwne jest. Tez mi przedszkolanka na to zwrocila uwage. Poza tym jest ogromnym niejadkiem, katastrofa z jedzeniem jest . I od zawsze nie chcial spac. Ja widze roznice miedzy nim a dziecmi i martwie sie. Ale mieszkam w malej pipidowce i nie wiem do kogo sie zwrocic. Tu nie ma specjalistow z prawdziwego zdarzenia. W dodatku wszyscy mi mowia ze na sile mu chorob szukam i ze wyrosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow ! identyczni jak mój kuzyn -też nie spał i nie jadł -chudy jak patyk bardzo zdolny ale strasznie chorowity .Też z pipidowki i zaniedbany przez rodziców ....dokladnie jakbyś jego opisywala w wieku 4-7 .Co do niejedzenia -moze mieć alergie pokarmowa i nietoleranje czegos tam ! Zdiagnozuj to bo możesz wykończyć dzieciaka ! Kuzyna poili debile mlekiem od czego mało nie zszedł ! Dziś ma straszne pretensje bo przez to dzis ma straszne kłopoty zdrowotne . Pytanie -czy pisze juz coś jak z posługiwaniem sie olówkiem /kredkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chorowity nie jest, co mnie dziwi biorac po uwage jak je. Tzn tak do 2 lat jadl super, wszystko. Potem przestawil sie na slodycze wiec...chyba nie ma zadnej alergii bo mialby jakies dolegliwosci....lubi rysowac kredkami, tzn bardziej kolorowac. Jak byl ciut mlodszy to lepiej mu to szlo, ladniej trzymal kredki i dokladniej malowal. Teraz maluje jakby to powiedziec...niecierpliwie. Zle trzyma kredke, bardzo przyciska i byle jak. A i heszcze jest bardzo zywy i ruchliwy. W zasadzie od zawsze. Jak byl mniejszy to przed snem spokojnie sie nie polozyl tylko pol h skakal po mnie i mbie glowa bodl jak baran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×