W jakich okolicznościach poznaliście swoją miłość?

W jakich okolicznościach poznaliście swoją drugą połówke? :) Jak wyglądała wasza randka? Ile czasu minęło od pierwszego spotkania do związki? :D

Na basenie :D Jak nurkowałam to w niego uderzyłam i tak się zaczeło :D

nie poznałam

Na uczelni, robiliśmy razem projekt. W sumie po tygodniu bylismy razem, nie wiem co nam wtedy strzeliło do głowy skoro jeszcze się nie znaliśmy prawie wogóle. Ale udało się, razem jesteśmy od ponad roku ; )

O to gratuluję ! :). A co cię w nim zaintwresowało?

W trakcie robienia projektu wyszło szybko że mamy sporo wspólnych zainteresowań i następnie przez cały tydzień spotykaliśmy się codziennie pod pretekstem dopracowania projektu, aczkolwiek tak od trzeciego dnia głównie to rozmwialiśmy, oglądaliśmy filmy spacerowaliśmy itp.

Jak słodko ;))

Haha nom, słodko ; ) A Ty kogoś już poznałaś?

nie poznałam jeszcze swojej miłości :)

Niestety nie poznałam , ale wszystko jeszcze przede mną heh :)

Przez neta (ale nie szukalam faceta). Razem jestesmy od pierwszej randki

W pracy,na poczatku nie chcialam nawet z nim rozmawiac zaczal codziennie przynosic mi kwiaty,kwiatka i tak chyba z miesiac albo i dluzej. Jestesmy 22lata po slubie i nadal przynosi mi kwiaty( ale juz nie codziennie)

Ja na dyskotece. Akurat obojgu nie chcialo nam sie wyjsc z domu. I poznalismy sie kolo godz 22. A za 1 h spytal mi sie czy zostane jego dziewczyna (byl wtedy pijany), zgodzilam sie bo uznalam ze mily, przystojny chlopak. Ale nie bralam tego na powaznie bo przyszlo mi do glowy ze bd chcial mnie gdzies zaciagnac. No i na 2 dzien spytal sie raz jeszcze, jestesmy ze soba 3,5 roku

przez neta pierwsze spotkanie dość szybko, bo miałam mu pomóc w terminowej sprawie po jakiś 3-4 miesiącach zaczęlismy się spotykać w celach uczuciowych i tak już zostało (jesteśmy razem od ponad 10 lat)

ja też przez neta 5 lat temu. Nie na portalu randkowym.