Urwał mi się film i zerzygałam się do łóżka :O

Wczoraj była taka rodzinna imprezka,przyjechał mój kuzyn (19,ja mam 17) i troche razem wypiliśmy.Już byłam troche pijana,a jak on pojechał to Ja piłam taki bimber który robi ojciec w garażu,nie sądziłam,że to takie mocne,wypiłam na raz całą szklanke,aż łzy leciały mi z oczu :O Za pół godziny urwał mi się film...po prostu.Pamiętam tylko ,że matka mi mówiła,żebym szła już spać,a dalej pustka.A najgorsze jest to,że obudziłam się o 4 w nocy i całe łóżko było zarzygane.Teraz ta pościel wisi na balkonie,a ja spałam pod samym kocem...to straszne naprawdę,bo nigdy w życiu nie urwał mi się film,a wiele razy byłam wstawiona,ale nie aż tak.Nawet nie wiem kiedy poszłam spać,rodzinka dalej śpi,co mam robić jak się obudzą?Bo nie wiem co ja robiłam jak mi się film urwał.

śśświnia fuj! Rznij gupa tak jakby nic sie niestalo,a posciel wypadalo by wyprać ochleju:-P

ale patologia :O 17 lat i już takie historie. W dodatku na oczach rodziców. Nie wiem kto jest większą patologią - Ty czy Twoi rodzice pozwalając ci na takie zachowania. 17 letnia dziewczyna powinna się uczyć, chodzić z koleżankami do pizzeri i najwyżej próbować po kryjomu piwo w krzakach, a nie wypijać szklanke bimbru na rodzinnej libacji i rzygać do łóżka... dramat, a najgorsze jest to ze twoje pokolenie wejdzie kiedyś w dorosłe życie i będzie rządzić naszym krajem

Rodzice mi nie pozwolili.Najpierw kuzyn pił trochę i mi dawał po kryjomu.Potem już wszyscy widzieli,że jestem napita,bo to widać po prostu,ale rodzice nie robili nic nie mówili,po co mają kłótnie robić,a nawet się z tego śmiali.Pić piwo w krzakach???Hahhahah to ja jak miałam 16 w 1 klasie robiłam klasowe ogniska ,gdzie piwo lało się litrami.Po kryjomu w krzakach to ja próbowałam jak miałam 13 lat....

cała pościel wisi na balkonie :D haha do pralki to syfiaro zarzygana a nie wietrzysz :D

Pić piwo w krzakach???Hahhahah to ja jak miałam 16 w 1 klasie robiłam klasowe ogniska ,gdzie piwo lało się litrami.Po kryjomu w krzakach to ja próbowałam jak miałam 13 lat.... xxx no i właśnie dlatego jesteś patologią :)

To normalne. Teraz wszyscy tak mają.

Rodzinka wstała i nie mi nie mówią,to może wtedy poszłam od razu spać :P Najgorsze jest to,że dzisiaj ide na domówke (spóźnione andrzejki) do kolegi i tam pewnie znowu będę miała jakiś odpał...Ja przestaje pić jak mi się skończy alko albo zataczam się,po prostu,nie mam umiaru.Jak tam się porzygam do łóżka to chyba sie zabije :P

Sama nie wiem co jest gorsze... czy to, ze się tak zachowujesz czy to, ze jeszcze się tym chwalisz? :O

spóźnione andrzejki :D hahaha Andrzejki to sa jutro 17latko :D

pokolenie alkoholików :(

Serio?A myślałam,że andrzejki były wczoraj :P :P Nie chwale się,napisze wam może dzisiaj w nocy czy miałam jakiś odpał na domówce.

Odpał to normalna sprawa. Teraz wszyscy tak mają.

To źle myślałaś, kalendarza w domu nie masz? :P