Kobiety nie tolerują abstynentów dlatego nigdy nie byłem w związku

wg kobiet facet powinien byc umiarkowanie lub nałogowo alkohol, jak nie pije to jest z nim cos nie tak, one tak uwazają

Dlatego biorą alkoholików którzy maltretują psychicznie je i dzieci :-)Kobiety są prymitywne i nic więcej.

toleruje abstynenta bardziej niż mniej. Zależy o kim mówisz

Sama jestem absynetka i toleruje mezczyn niepijacych wiec nie mierz kazdej kobiety jedna miara

Przesada. Problem polega na tym, że w towarzystwie, ludzie "normalni" piją. Nie pijesz, nie żyjesz jako osoba towarzyska, jesteś dziwny. Często abstynencja, czy po prostu picie duż poniżej przeciętnej normy, prowadzi do zaników relacji towarzyskich.

Wśród znanych mi osób jest tylko jeden abstynent z wyboru (boi się, że wpadnie w alkoholizm, jak reszta jego rodziny :( ), a wszyscy inni, to niepijący alkoholicy, którzy z nałogiem zerwali z powodów zdrowotnych lub boją się wpaść w cug na imprezie. x Alkohol można spożywać z umiarem i dla przyjemności :).

Do 16:27 A jakie mają znaczenie relacje towarzyskie jeżeli Waszym celem jest urodzenie dziecka i spędzanie z nim jak najwięcej czasu.Życie potem to praca,dom,wychowywanie dzieci i odwiedzanie rodziny także lepiej jak ktoś pije naprawdę rzadko niż przy dziecku w domu otwiera puszki z piwem każdego dnia :-)

Ile masz lat autorze? Chętnie poznam kogoś na poziomie takiego jak Ty:)

nie prawda że dlatego nie byłeś w związku. ja byłam w dość poważnym związku z abstynentem. :P Tylko raz po paru mies znajomości był lekko pijany, a tak nigdy nie chciał pić-mi tez niezbyt pozwalał bo mówił że mnie nie lubi po alkoholu :D:D:P

Facet, który nie odróżnia mężczyzny pijącego mało alkoholu, od abstynenta, musi być na "wybitnym" :P poziomie intelektualnym :P. x Good girl :) : abstynent WCALE alkoholu nie pije.

gość dziś Do 16:27 A jakie mają znaczenie relacje towarzyskie jeżeli... x Akurat nie jestem kobietą :D Relacje towarzyskie, akurat dla mnie mają marginalne znaczenie. Ale dla ludzi przeciętnych, mają duże znaczenie, szczególnie gdy są młodzi. Kobiety lubią tańczyć, bawić się. Przy tym jest alkohol. Nie pijesz, to ciebie namawiają. I tak w kółko. Ale naprawdę są kobiety, które stronią i od alkoholu i od takich zabaw i tego rodzaju relacji towarzyskich.

Do 16:38 Dla niektórych jedno piwo dziennie to mało a to już alkoholizm.

Ja z powodu lekarstw, które zażywam, nie biorę alkoholu do ust, ale nigdy bym siebie, abstynentem nie nazwał :).

Durniem też byś siebie nie nazwał.