Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dla moich rodzieców ważniejsi są znajomi niż ja. Jak mam żyć?

Polecane posty

Gość gość

Moi rodzice wszystkiego mi żałują, ale znajomym to cały dom by porozdawali. Mój ojciec poodawałał kumplowi jakieś płyty kompaktowe, kasety warte pewnie tysiące złotych, sprzęt elektroniczny, ostatnio oddali kino domowe, bo mają nowe, monitor i telewizor, a ja siedzę na starym, zrujnowanym, najtańszym laptopie. Jak do ojca zadzwoni kumpel, zeby pożyczyć kilka stów to ojciec wsiada w auto i zap*dala, a jak ja poproszę o np. 7,50 na obiad na uczelni( bo jak poproszę o 10 to zaczną się problemy) to daje mi z miną męczennika odliczone co do grosza. Matka jak wyciągnę słodycze z szafy to mnie wyzywa, a jak przychodzą goście to wszystko na stół wykłada i cała w skowronkach...Jak mam żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz p********h rodziców :o poczekaj aż będą niedołężni wtedy będą wołac o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oglądać się na rodziców i zacząć zarabiać, po to żeby móc mieć ich gdzieś. Widocznie są ludźmi, którzy żyją "pod publiczkę" - lubią się afiszować przed innymi. To, że dadzą tobie nie jest "medialne", a oni tymi gestami robią sobie odpowiedni PR wsród znajomych, lansują się na bogaczy. Żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×