Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Raissa24

Dziwny facet

Polecane posty

Hej, Pierwszy raz pisze na tym forum, bo potrzebuję oceny sytuacji osób postronnych. I przejdę do głównego wątku.Poznałam faceta 8 miesięcy temu w klubie.nazwijmy go Pan X.jeszcze wtedy miałam chłopaka.Tak więc Pan X pisał, chciał się spotkać a ja nie ze względu na to,że byłam zajęta i Pan X nie zrobił na mnie super wrażenie, a numer mu dałam tylko ze względu na to że odwiózł mnie do domu.I mijały miesiące on nadal pisał i dzwonił,co 2 tygodnie średnio się odzywał.W między czasie rozstałam się chłopakiem.Pan X pomagał mi w przeprowadzce z jednego do drugiego mieszkania, przyjeżdżał po mnie na imprezy..był na każde moje zawołanie.A ja oczywiście traktowałam go jak kumpla.Po jakim czasie ni stąd ni zowąd zaczęło mi zależeć.Wiem że traktowałam go źle bo widziałam że mu zależy na mnie i teraz co się wydarzyło.Mi zaczęło zależeć, nawet mu to oznajmiłam.A on że nie jest gotowy na związek i że nie mam się angażować bo on się niby boi.No i Pan X mówi jedno robi drugie czyli jak mam się nie angażować jak on codziennie dzwoni,pyta się co robię.Dodatkowo zabiera mnie na kolacje i obiady.Widujemy się 2, 3 razy w tygodniu..i nic z tego nie wynika.A ostatnio to już przegina dzwoni proponuje spotkanie i się spóźnia dwie godziny, wymyśla jakąś tanią śpiewkę...byliśmy na imprezie a on do mnie:"to szukamy dla ciebie chłopaka co?"..od pewnego czasu zaczęliśmy uprawiać seks...i teraz tak wygląda mi na to,że on się mną bawi...i spotyka się tylko dlatego...ale z drugiej strony robi dla mnie wszystko o co go poproszę...nie wiem sama co mam o tym myśleć już.Ostatnio z nim rozmawiałam..i powiedział mi że boi się we mnie angażować.............jestem szalona..dużo piję i imprezuję ostatnio ...dużo facetów się kręci wokół mnie...i jestem impulsywna..ostatnio np, nawyzywałam go od mega frajerów..jego zachowania doprowadzają mnie do skrajnych emocji...i tak np Pan X potrafi do mnie zadzwonić i opowiadać,że tęskni,że brakuje...i umówić się na spotkanie..gdy już przyjeżdża mówi do mnie po imieniu, przez tel używa żabko myszko..i jest oschły..chłodny...ale do seksu dąży...Powiedzcie jak to widzicie..Stwierdziłam,że chyba muszę ostudzić to relację bo idzie to w złym i toksycznym kierunku...zależy mi na Panie X..ale już nie wiem co mam robić...wydaje mi się że nie odzywanie będzie najlepszą opcją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotrki tak mają a zwłaszcza jak ktos jest starym kawalerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzisz, ze on nie traktuje CIe poważnie? Jestes tylko ciałem do łóżka i niczym wiecej. Zabierał CIe na kolacje, bo chciał zaciągnąć do łóżka. A to ze dzwoni? Może sie po prostu nudzi. Nie widać w ogole, żeby z jego strony cos było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od tego czy macie dobry seks, ja tak robię, że jak seks jest słaby, to kończę związek/znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy dobry seks..Czyli wszystko jasne...muszę zakończyć tą znajomość...bo nie chce tworzyć relacji tylko F**kfriends...ale będzie mi ciężko od tak zakończyć tą relację, ale zdaje sobie sprawę że on nie ma do mnie szacunku...wcześniej był inny..i nie wiem dlaczego jego stosunek zmienił się do mojej osoby...teraz nawet już mi się z nim bzykać nie chce...no i się ostatnio nie bzykamy...dziś powiedziałam mu przez tel że to jest bezsensu...i że nie chce już się z nim spotykać...aon że jest wytrwały i że tak szybko nie da mi spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lepiej znalezc kogos w swoim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×