Pewnosc siebie kobiety w kontaktach prywatnych zalezy od jej atrakcyjnosci...

Do autora, Brawo!! Tak jest jak napisałeś ,jestem ładna i wiem o tym i się szanuje!!

Czyli jednak moja teoria jest prawdziwa!

Miało być nie gość ktos tylko ja nie pijam kawy

To chyba nic odkrywczego że jeżeli kobieta dobrze czuje się we własnej skórze to jest pewniejsza siebie a to na pewno przekłada się na kontakty prywatne. Wszystko też zależy od tego jak została wychowana, jaki stosunek miały do niej bliskie osoby i czy miała w nich oparcie.

Ruuhh

Ja nie pisalem, ze to cos odkrywczego, ale jednak to ciekawe, ze stopien wyksztalcenia i pozycji zawodowej (no chyba, ze jest jakas naprawde z******ta) nie wplywa wlasciwie na pewnosc w kontaktach z facetami. Tzn. kaszalot bardzo czesto bedzie ulegly i bedzie staral sie nawiazac jakis kontakt, a ladna dziewczyna bedzie zlewac.

Bo kaszalot to kaszalot a laska to laska

"Tzn. kaszalot bardzo czesto bedzie ulegly i bedzie staral sie nawiazac jakis kontakt, a ladna dziewczyna bedzie zlewac. " x Boże, widzisz i nie grzmisz! Co za durnoty wypisujesz. Czyli ładnej dziewczynie nie wolno nawiązywać kontaktów, bo zostanie uznana za kaszalota? I musi wszystkich zlewać?

gość dziś - bledne wnioski wyciagnales. Po prostu w zyciu jest tak, ze kaszaloty staraja sie, bo wiedza, ze beda mialy marne powodzenie. I jak tylko trafi im sie okazja, to potrafia sie plaszczyc przed facetem. Ladna dziewczyna nigdy tak nie robi, bo wie, ze bedzie miala 100 nastepnych okazji...

Nawiązywanie kontaktów wymaga troszkę odwagi i pewności siebie. Najgorsze są bierne księżniczki czekające na księcia na białym koniu.

Nie wiem, o jakim płaszczeniu przede mną jest mowa. Nie zadaję się z takimi ludźmi.

Kobity to hooye!

ładna i pewna siebie- jeśli ktoś mi się spodoba zaczepię ,potem sprawdzę czy jest mnie wart ,tak czy siak to ja wybieram

Up

Up