Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyna i pies

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyna jest ładna, wysportowana, samodzielna, pozytywnie nastawiona do świata. Ale ma dużego psa w typie owczarka niemieckiego, a ja się go boję. Pies jest niby łagodny, ale jak jestem za bramą jeszcze to zawsze szczeka, dopóki go nie przywoła i nie otworzy bramy. I ona jeździ z nim na wakacje, do rodziny, znajomych. Chciałem ją poznać z rodzicami, ale moi rodzice nie znoszą psów w domu. Ona zapraszała mnie i rodziców na grilla latem, ale powiedziałem, że nie mają czasu, bo moja matka nie przeżyłaby psa w domu czy luzem w ogrodzie. Co mam robić? Jak to pogodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamę uprzedzić i niech sama zdecyduje, czy ma na tyle kultury, by przyjechać w odwiedziny do przyszłej synowej. Dziewczynie powiedzieć, że mama nie akceptuje zwierząt w domu - czytaj: w odwiedziny u mamy nie zabieracie ze sobą psa. Sprawa szczekania. Nie wiem jak często tam bywasz, ale jak pies widzi Cię rzadko, nie bawisz się z nim, nie macie kontaktu i w dodatku czuje, że się boisz, to naturalne, że będzie szczekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko psychiczni ludzie mają zwierzęta w domu są pasożyty i inne świństwa! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama nie ustąpi, do poprzedniej narzeczonej nie chciała przyjść, bo też miała psa i kota w dodatku w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z kim chcesz spędzić życie? Z mamą czy tą kobietą? Kobiecie możesz to wytłumaczyć. Będzie jej przykro, ale przecież to nie Twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne, że facet chce być z kobietą. Ale mamy denerwować nie mogę, a ona cała się trzęsie jak słyszy temat pies lub kot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Błagam Cię. Ja rozumiem, że mama może sobie nie życzyć zwierząt w swoim domu i trzeba to uszanować, ale w cudzym domu, to już nie ma nic do gadania. Możecie robić ukłon w jej stronę i nie wpuszczać psa do pokoju kiedy ona tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet chomika w domu nie mogliśmy mieć. Mama uznaje psa tylko na łańcuchu lub w kojcu. Ale moja kobieta nie chce słyszeć by na czas odwiedzin mamy psa zamknąć. Fakt nigdy go nie zamyka, nawet jak przychodzi ktoś np. liczniki spisać, bo pies jest spokojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po przyjaźni. Nie no, ogólnie, to kulturalnie jest odizolować zwierzę od gości, jeśli gość się boi, ma alergie, itp. Któraś musi ustąpić. A jak żadna, to musisz zdecydować, czy tak się da. Spotkania z rodzicami tylko u nich albo na mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma to związek z filmem , The Dog – Przemysława Filipowicza (14’49”) Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama jeszcze nie wie, że ona ma psa. I nie wiem jak powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na próbę zaszczekać intensywnie przy mamie i zapytaj ją czy ładnie? Jak tak poszczekać trochę to się przyzwyczaji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Na próbę zaszczekać intensywnie przy mamie i zapytaj ją czy ładnie? Jak tak poszczekać trochę to się przyzwyczaji.

Nie ma to jak odp. Po prawie 5 latach. Brawo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×