Szukam kontaktu z żonami Niemców

lub osobami, które żyją w związku z Niemcem. Wkrótce sama będę żoną Niemca i chciałabym się dowiedzieć jak najwięcej o życiu jakie mnie tam czeka, jak również o tym jaki Niemiec jest jako mąż :)

Jeśli uszanujesz jego prywatność (piwo, koledzy), będziesz dbać o czystość, to on odwdzięczy się tym samym, możesz też mieć sporo prywatności. To takie dość luźne związki najczęściej. Kończą się, jak kobieta chce narzucać swój styl, czasem potrafią się pokłócić np. o firanki w oknach (Niemcy często nie mają). Nie wolno ci nim rządzić. Teksty w rodzaju: za dużo jesz, mógłbyś schudnąć, czy nie żłop tyle piwa najczęśćiej kończą związek. W Niemczech każdy odpowiada za siebie. Jeśli to zrozumiesz, może być bardzo fajnie.

Wiele takich zwiazkow konczy sie rozwodem. Zalezy czy jestescie w stanie byc rownowaznymi partnerami w tym ziwzaku, czy tez bedziesz od niego uzalezniona. W przypadku uzaleznienia to cienko to widze. Najlepiej wychodza z nimi malzenstwa gdy macie podobne wyksztalcenie, nauczysz sie bardzo dobrze po Niemiecku i bedziesz miec podobna prace do niego (w sensie zarobkow).

Nie możesz pozwolić na to by nazwał cię kiedyś ''szwajne'', to takie naleciałości historyczne które w niemiaszkach pozostały.

Bez sensu szwajne......??? Ona ją tak nazwać? Nie. To żeby ona do niego tak nie powiedziała...... Schweine - świnia

Niemcy biorą często Polki za żony gdy chcą uległej, posłusznej kury domowej. Motywy podobne do tych dla których Polacy chcą Ukrainek za żony. Niemki nie chcą starej roli dla siebie czyli 3K (kościół, kuchnia, dzieci - po niemiecku to trzy słowa na "k"). wolą być niezależne, realizować się, partnerskiego a nie patriarchalnego układu to faceci tam wolą kobiety ze Wschodu, akceptujące konserwatywny układ gdzie kobieta zna swoje miejsce - gotuje, sprząta, zajmuje się dziećmi, nie odmawia seksu, uznaje swą podrzędną rolę). Dla tych co odnajdą się w tej roli związek z Niemcem będzie OK.

I jeszcze jakaś praca na Basis, albo na czarno sprzątanie, żeby sobie na kosmetyki dorobiła, bo on na jedzenie może ostatecznie jej dać, ale nie na zbytki.

Niemiec jako mąż? Poczucie wyższości dla mniej cywilizowanej Polki. Oczekiwania że będzie dobrą żoną w konserwatywnym znaczeniu. I będzie wdzięczna za awans cywilizacyjny.

wyglada na to, ze wdepnelas w niezle gowno

No cóż, wygląda na to, że będziesz wstydzić się za polskie obozy zagłady i przepraszać swojego męża za Jedwabne.

nie prawda ! sama jestem w takim związku ponad 20 lat wszystko zalezy jak się o zwiazek dba , są czasami wzloty i upadki jak w każdym zwiazku ,ale trzeba nad tym pracować to samo tyczy się przyjaciół jak Cię poznają że jesteś ok .to tak samo odwdzięczą się , kultura, smaki , tradycje itp.. trzeba powoli i z wyczuciem mieszać ze swoją /naszą a bedzie dobrze , informować rodzinę np; będzie to i to albo tak i już :) po latach tak te nawyki wejdą w rutynę że nie będzie różnicy DE/Pl .