dlaczego ludzie są tak łatwowierni w kwestii Korei północnej?

Pochodzę z Chin, ale mieszkam w Polsce od piątego roku życia ze względów powiedzmy rodzinnych. Znalazłam na internecie strone koła naukowego istniejącego na jednym z polskich uniwersytetów zajmującego się Azją i tam informacje, że będą organizować spotkanie na temat północnej Korei. Napisałam na ich maila, że jestem uciekinierką z Korei płn, wymyśliłam sobie koreańskie imię i pare rzeczy, które rzekomo przeżyłam. Uwierzyli mi i zaprosili mnie żebym o tym opowiedziała. Przyszłam i naopowiadałam tam takich głupot, że w głowie się nie mieści, ale wszyscy w to uwierzyli. Nie spodziewałam się, że ludzie są tak łatwowierni. Właściwie pisząc tego maila nawet nie zamierzałam tam przychodzić, ale w końcu tak wyszło

ludzie są głupi, dają sobie wszystko wmawiać. ale mogłabyś na tym robić kase. wiem, że były takie osoby, które naprawde nie były uchodźcami z korei, ale grały uchodźców w dokumentach i to za spore pieniądze.