Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy mogę pomalować ścianę w wynajętym mieszkaniu?

Polecane posty

Gość gość

czy waszym zdaniem wykracza to poza standardowe użytkowanie? czy powinnam pytać o zgodę, czy mogę po prostu pomalować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy, bo jeśli ściany są białe i chcesz je tylko odmalować żeby były czyste to nie raczej problemu gorzej gdybyś chciała mu na ścianach walnąć np rażącą żółć czy ostrą czerwień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jak mieszkałam i wynajmowałam w Polsce mieszkanie, to nie malowałam ścian, ale zrobiłam podłogę (ale to tylko z perskich dywanów przeszłam na wykładzine), jedynie pokrywałam koszt tej swojej zachcianki. Jak się wyprowadzałam to tak zostawiłam jak już zrobiłam. Ale żadnych przykrości nie miałam i nikogo się nie pytałam o zgodę. Chociaż z właścicielem miałam kontakt na tyle, że raz na jakiś czas przyjeżdżał - jedynie mu się podobało. Sądzę, że ze ścianami też by nie było problemu, jedynie na koniec mieszkania bym po prostu wróciła do poprzedniego koloru albo zostawić, jeśli kolor nie jest np. różem rażącym w oczy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, w grę wchodziłby fioletowy na tę jedną ścianę, dlatego mam wątpliwości. wiem, że pomieszkam jeszcze przynajmniej rok, właściciel nie przychodzi mi do mieszkania, tylko odbiera pieniądze, acz może się oczywiście zdarzyć, że zajdzie...no nic, może jednak zapytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak potrzeba to się nie pojawi, a jak nie potrzeba to pojawi. :P Sama nie wiem co Ci poradzić... W sumie to Ty w tym mieszkaniu na razie mieszkasz, płacisz jak się należy a przed oddaniem mieszkania dałoby to zakryć. Teraz tyle farb na takie rzeczy, może nie jedną warstwą a paroma albo po prostu jemu się spodoba i powie, że się mieszkanie ożywiło fajnie? ;D Ale jak Ci sumienie podpowiada, żeby się zapytać to zapytaj - a też w sumie jak z właściciela człowiek, to pomyśli, że się zapytałaś jesteś fair to będzie dobrze. Trzymam kciuki! Daj znać co i jak załatwiłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juss_ss
no jak chcesz pomalować na fiolet ściany, no musisz się zapytać. wiesz jak jemu ciężko to będzie później przemalować na biały? w mieszkaniu są porobione gładzie? bo jak tak to zapomnij :P ps. ja bym ci kaucje zabrała za takie coś.dlatego zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×