wariuje z samotności.

Od momentu kiedy zostałam mamą siedzę prawie ciągle w domu. Znajomi urwali ze mną kontakt. Nie wiem dlaczego tak jest. Mąż pracuje po 12 godzin 6 dni w tygodniu a po pracy jest zmęczony ( i nie ma się co dziwić) nie ma ochoty nigdzie wychodzić. To nie jest tak ze nie cieszę się z macierzyństwa tylko po prostu czuje się bardzo samotna. Chciałabym mieć jakies koleżanki i znajomych ale nawet nie mam gdzie ich poznać. Przykro mi ze robię wszystko sama. Nawet jak gdzies wyjde z dzieckiem to nie sprawia mi to przyjemności bo nawę nie mam do kogo się odezwać.