Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda191

Współlokator ma ptaki klatkowe i jest fleją

Polecane posty

Gość Magda191

Trzyma je w kuchni, piórka i ziarna sypią się na blaty i talerze... Do tego od rana do wieczora puszcza je wolno, żeby sobie polatały po mieszkaniu, paskudzą wszędzie, a on tego nie sprząta i ich kupki tak zasychają na podlodze, sprzętach, firankach... Najgorsze jest jak się je, albo przygotowywuje jedzenie, a ta chmura ptaków lata nad głową i niewiadomo kiedy zapaskudzą... Jemu to w ogóle nie przeszkadza. Czy on jest fleją, czy ja przesadzam? Bo z rozmów wynika, że się czepiam, a to takie fajne ptaszki są :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można tak mieszkać? Nie boisz się chorób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda191
gość dziś jak można tak mieszkać? Nie boisz się chorób? Oj, boje się.. chyba muszę się wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, dobry pomysł. Nie ma się co męczyć z współlokatorami. Wiem już z doświadczenia, że oni się nie zmieniają i jak się nie dograsz z kimś na początku to już dalej będzie tylko gorzej. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda191
gość dziś Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×