Czy to było zachowanie chamskie?

Nie uznaję robienia tzw. laski ale po wielu namowach dałam się w końcu namówić. Niestety mąż bez ostrzeżenia trysnął mi do buzi i mimo, że się zakrztusiłam to przytrzymał mi głowę dopóki nie zalał mi całej buzi, że omal nie zwymiotowałam. Czy za to przytrzymanie powinnam się na niego wściec? Czy było to chamskie czy można to uznać za nieudany eksperyment?

Podobalo ci sie? Nie,wie, co to za pytanie w ogole. Takiego kolesia,maz czy nie kopla bym zaraz po tym w doope i loda juz by nie uswiadczyl. Chamskie,prostackie i poyraktowal cie jak rzecz.