Autobus i podniecenie

Wracam do swojego miasta autobusem. Przede mną parę godzin jazdy, wokół troche ludzi, a ja mam ochotę na seks. Napięcie seksualne w spodniach nie pozwala mi normalnie siedzieć... Szukam rozwiązania... ?

Litości :/ chyba da się wytrzymać i nie wiem dojechać i zwalić w domu czy zrobić to z partnerka

Przy bardzo dużym podnieceniu w głowie mam tylko takie myśli, które eskalują moje podniecenie... Może i się da... To jest opcja awaryjna

Wyjmij go zwal sobie . Inni napewno zrozumieja tez sa ludzmi.

To niby co zrobiłeś?

Haha, z pewnością tak bezczelnie z chujem na wierzchu... A dziewczyny siedzace obok z przyjemnością jeszcze mi pomogą i chetnie otworzą usta i poprosza, abym strzelił im na twarz!

pamiętam moja podróż autobusem z moim kociakiem :) wracalismy z imprezy, wcześniej na ciemnej ścieżce zrobiłam mu spontanicznego lodzika :D w autobusie pokazywał ciągle zainteresowanie mną, dotykal coraz to intensywniej moje udo, poszliśmy na tył autobusu, zaczęliśmy się namiętnie całować, a ja rozlozylam nóżki :D zrobił mi najlepsza palcowke w moim życiu, już chciałam go dosiasc ahh, kocham takie zboczone akcje w miejscach publicznych :D

Niestety brakuje mi takiej kocicy... Choc takie zabawy z nieznajoma bylyby bardzo przyjemne...

oj nie ukrywam ze zawsze nam bardzo przyjemnie, nie możemy wytrzymać w żadnym miejscu :P

Nie wątpię, na seks mam ochotę niemal zawsze i wszędzie...