Jestem chory na schizofrenię

Czy mam szanse na miłość? Kiedyś jeszcze przed chorobą kilka razy się zdarzało że spodobałem się jakiejś dziewczynie i chciały czegoś więcej.... nie chwaląc się jestem bardzo ładnym chłopakiem byłem bardzo dobry z nauk ścisłych. Mam dom i 23 lata choruję od 2 lat. Mieszkam z mamą.Byłem bardzo dobrym studentem technicznego kierunku ale choroba mi uniemozliwiła dalsze studiowanie. Myślę racjonalnie nie mam urojeń przyjmuję leki. Zauważyłem w szpitalu psychiatrycznym że dużo częściej chorują osoby zdolne...Mam ponad 2000 zł miesięcznie na rękę. Co o tym sądzicie zechce mnie jakaś dziewczyna?

A jak to się na codzień objawia? O ile nie robisz sobie żartów z tak poważnej choroby.

aż tak poważna nie jest bez przesady aby nie było urojeń. a ich nie mam. znaczy nie widać po mnie wogóle żebym miał jakąkolwiek chorobe. doskwiera mi jedynie brak koncentracji i to wszystko. swego czasu programowałem po kilkanaście godzin dziennie i wszystkie inne sfery życia ignorowałem. totalnie nie mogę się zająć tym co mnie wcześniej interesowało - programowaniem. znaczy trochę programuję ale to nie to co kiedyś.czasem godzinkę poanalizuje kod źródłowy i wszystko rozumiem miałem wiedzę nie małą ale tamtego życia już nie ma może będzie może nie lekarz nie jest w stanie tego przewidzieć. nie zajmowałem się wcześniej dziewczynami ale teraz mi jakoś tak doskwiera samotność

Jasne... problemy z koncentracją to mogą być z różnych przyczyn, choćby niedobory witamin i minerałów. Tak poważna choroba jak schizofrenia jest diagnozowana w ostateczności , kiedy każda inna jest wykluczona . Jak już ściemniasz to chociaż inteligentnie (inteligencja nie można nazwać kucia na pamięć )

udowadniasz właśnie że nic nie wiesz o tej chorobie. trafiłem na oddział w ostrej psychozie wydawały mi się różne rzeczy na bank to jest schizofrenia paranoidalna. miałem różne badania itd. ludzie ogólnie mało wiedzą o tej chorobie sam wogóle nie wiedziałem że istnieje taka choroba dopóki nie zachorowałem :( właśnie dlatego się tej choroby boją. zastanaiwam sie jak to odbierze potencjalna dziewczyna że jestem chory :/

to się nazywa objawy negatywne doskwiera mi jedynie brak motywacji do robienia rzeczy które kiedyś sprawiały mi frajdę i gorsza koncentracja...

Też mam brak motywacji do wszystkiego. Chyba się wybiorę do psychiatry.

nie odbiegajmy od tematu. jak mam się zachowywać przy potencjalnej kandydatce na dziewczyne?

Jakaś prędzej, czy później na pewno się znajdzie :) A jak zareaguje? Nikt C tu nie odpowie, bo sam zauważyłeś, że wiele osób nie wie, czym jest/jak się objawia ta choroba. Dużo osób słysząc 'schizofrenia' ucieka, nie drążąc tematu, nie szukając informacji na jej temat. Najważniejsze, to żebyś zażywał leki.

Ty chyba faktycznie masz omamy. Raz piszesz ze tylko doskwiera ci brak koncentracji a za chwilę ze trafiłeś w strasznym stanie na oddział plus omamy. Lepiej powiedzieć na początku żeby dziewczyna nie czuła się oszukana.

nie w tej chwili nie mam żadnych omamów. w szpitalu byłem 2 lata temu z urojeniami różnymi itd w tej chwili czuje się względnie dobrze tylko żeby nie ten brak motywacji....jak wy dziewczyny byście się zachowały gdyby fajny chłopak był ale chory na tą chorobę?

Nie mam zielonego pojęcia jaka byłaby moja reakcja, na taka wiadomość.

lepiej jest jak chłopak dziewczynie powie że ma schizofrenię czy jak dziewczyna chłopakowi że jest w ciąży? :D Ciekawi mnie odpowiedź...ja nie będę od razu jej deklarował jakiegoś sakramentalnego związku :D

Poczytaj na forum : davidicke o chorobach, oni tam mają kosmiczne podejście do chorób, ale może coś ci pomoże. Bo lekarze to tylko silne leki.

wolę leki :P lepsze to niż psychoza ;) dziewczyny wypowiadajcie się na temat tej choroby :D jakbyście się zachowały :P może dostanę jakieś wskazówki?

wiele osob normalnie funkcjonuje z ta choroba w spoleczenstwie , ale leki trza brac

nie wiem

w psychozie odkryłem że najważniejszy jest seks a co za tym idzie przedłużenie gatunku co o tym sądzicie dziewczyny?

pomijając tripy w głąb osobowości na grzybach halucynogennych i lsd

tak, wiele osób ze schizofrenią funkcjonuje normalnie, ale większość chorych nie funkcjonuje normalnie w społeczeństwie. leki psychotropowe mają silne działanie uboczne i chorzy bardzo często je odstawiają, choroba nawraca i lądują ponownie w szpitalu, i tak przez lata. Życie ze schizofrenikiem w jednym domu to udręka, trzeba być osobą naprawdę nierozsądną, żeby wchodzić w związek ze schizofrenikiem. Nigdy nie wiadomo, kiedy nastąpi nawrót choroby i jak ta osoba się zachowa. Większość chorych nie może podjąć pracy, brakuje im energii życiowej, mają obniżoną sprawność fizyczną, nie mogą prowadzić samochodu.

To częściowo jest prawda. ale mam bardzo bogatą osobowość psychoza mnie ubogaciła a narkotyki wzmocniły osobowość. Gdybym tylko jeszcze przełamał barierę damsko-męską poznałbym swoją seksualność tylko tego mi brakuje by wszystko skompletować :(

mam szanse umoczyć?:D

nawet utopic a nie tylko umoczyc :D

nie będę ukrywał zależy mi na umoczeniu kija. dziewczyny wypowiedzcie się

ze schizofrenikiem NIGDY PRZENIGDY żeby był najpiękniejszy i pochodził z najbogatszej rodziny to NIE.!

narkotyki powiadasz? a ta psychoza to po narkotykach cie dopadla?

raczej nie po narkotykach...

a dziewczyny czy wy byście wolały żeby chłopak miał dziecko na boku czy schizofrenię?

ani to ani to.mamy wymagania.od alimenciarzy trzymam sie z daleka tak samo jak od schizofreników.Nawet jesli ktos oszukuje to schizofrenie da sie wyczuć,zauważyć ,ze cos jest nie tak.Tego długo sie nie ukryje.Facet schizofrenik to nieporozumienie.Po co siedziec z wariatem jak wokół tylu normalnych jest i sie męczyć i nigdy nie wiadomo co mu odbije.

w jaki sposób chciałabyś wyczuć schizofrenika?