Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorkamagda

Rodzina wyrzekła się mnie przez dziecko z in vitro

Polecane posty

Gość autorkamagda

Dziś w mediach podano informację o zaprzestaniu refundacji in vitro w 2016 r. W związku ztym chciałam opisać tutaj swoją sytuację. mam roczną córkę z in vitro, którą z mężem kochamy, pragnęlismy jej. mam dziecko kosztem relacji z moją jedyną rodziną- czyli dziadkami, a to za sprawą tego, ze dziadkowie są bardzo wierzący i uważają dzieci z in vitro za... debili- jak powiedział dziadek, bo ksiądz im coś nagadał na mszy na temat zła in vitro. Jestem sierotą, była to moja jedyna rodzina, która odwróciła się ode mnie, gdy powiedziałam, ze poddam sie z mężem in vitro. Od 22 roku życia staraliśmy się o potomstwo naturalnie, a le z racji tego, ze cierpię na endometriozę, nie było to możliwe, jedynie in vitro mogło uczynić nas rodzicami. Moi dziadkowie powiedzieli, ze nie zaakceptują sztucznego dziecka z probówki, ze to wstyd, ze to nie człowiek, bo takie dziecko nie ma duszy (ksiądz tak powiedział) i że nie chcą mnie znać za to, co zrobiłam, ze sprzeniewierzyłam się prawu boskiemu, a dla nich bóg i religia są najważniejsze w życiu. Prawnuczki nie chcieli zobaczyć, babcia chciała mnie zaprosić do domu niedawno, ale dziadek kategorycznie zaparł się, zę za próg mnie nie wpuści, bo jestem grzesznicą. Powiem tylko tyle, ze to straszne, co robi kościół i politycy, jak strasznie piętnują tę metodę i dzieci w ten sposób narodzone. Ta metoda pozwoliła mnie i mężowi mieć upragnioną córeczkę, kochamy ją bardzo, ale boimy się, ze za kilka lat może doświadczyć przykrości z powodu tego, jak została poczęta, bo żyjemy w zacofanym kraju- niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkamagda
A naszą córeczkę mój dziadek nazwał... patologią. Powiedział mi wprost, ze będzie z niej morderczyni lub jakaś złodziejka, bo dzieci z in vitro to debile i patologia, ze takie dzieci nie powinny się rodzić. Że jeżeli kobieta nie moze mieć dzieci, to ma nie poprawiać po bogu tego, bo bóg jeżeli daje dzieci to tylko tym rodzicom, którzy są odpowiedni i dzieci wyrosną na zdrowe i mądre, a nasze zasili kręgi patologii, bo jest sztuczne i będzie głupsze. Takiego mam dziadka- niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c***j z nimi, tak to jest, jak religia, a szczególnie szamani mieszają ludziom w głowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkamagda
Tak, tak! Jestem też ich jedyną wnuczką, wychowali mnie po śmiertelnym wypadku rodziców, a na koniec tak potraktowali mnie i moją rodzinę przez jakieś brednie wynoszone z niedzielnych mszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100% prowo. Katolicy krytykują tylko In vitro jako metodę, a osoby poczęte w ten sposób nie są niczemu winne. Człowiek stanowi wartość samą w sobie i droga jego powstania to rzecz wtórna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się tym w ogóle, autorko. Szkoda takich starych ograniczonych ludzi, którzy chłoną opinie innych ograniczonych ludzi. Nic na to nie poradzisz. Jesteś apostołem miłości. Tam, gdzie cię nie słuchają, otrzep sandały z kurzu i idź dalej. A do nich powiedz: Uwalniam cię od wszelkiej winy i niechaj was spotyka wszystko co najlepsze. I zrób to dla siebie, a nie dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znienawidzilabym ich. Twoje dziecko jest cudem a nie patologią. Patologia to mówić takie brednie. Swoją drogą to wynika trochę z niewiedzy. Moja kuzynka tez prawdopodobnie będzie się starała o dziecko z in vitro. Moja babcia w związku z tym powiedziała kiedyś do mnie ze no będzie miała ale ze to nie będzie jej dziecko. Wytlumaczylam jej ze jak to nie ze jej komórka jajowa i plemnik jej męża tylko zapłodnienie jest poza organizmem a cała reszta przecież się nie zmienia. Ona nie krytykowala jej ale dziwila się ze ona tak bardzo chce nie swojego dziecko. Wytłumaczylam i się ucieszyła. Starsi ludzie mają problem z przyswajaniem informacji. Twój problem jest inny bo zdaje się że dziadkowie nie popierają in vitro z powodu księdza. Właściwie jeśli nie chcą to nie wiedzą co tracą. Olej i staraj się nie przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkamagda
Wutłumacz to moim dziadkom- a szczególnie dziadkowi, który pała wręcz nienawiścią do wszystkiego, co jest sprzeczne z nauką kościoła i sprzeczne z tym, co głosi PIS. Wujkowi kiedyś (który jest zwolennikiem lewicy o mały włos nie przyłożył, gdy ten powiedział coś złego na PIS, więc z nim żartów nie ma. Ma 78 lat, ale jest taki pełen... agresji, ze to aż szok. babcia jest pod jego wpływem, gdyby nie on, byłaby inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znienawidzilabym ich & Do czego ci się przyda ta nienawiść? Obojętność jest znacznie lepsza. Należy się odizolować od głupich ludzi, bo pociągną nas na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo aby hejtować Kościół Święty. Będziesz smażyć się w piekle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co się chwalicie i rozgłaszacie takie sprawy! To nic nikogo nie powinno obchodzić /teoretycznie/.To są wasze rodzinne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten wasz kościół święty to jedno wielkie g...o i sekta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×