Rodziny żyjące z zasiłków mają 100 razy lepiej od tych pracujących!! Paradoks!

W tym kraju bardziej opłaca się być patologią za przeproszeniem niż osobą pracującą za najniższą krajową, smutna prawda. Pis wesprze jeszcze większość patoli po 500zł na dziecko, a pracujący niech się pałują i pracują by utrzymać patologię :O

Ja i maz mamy razem 3200-3500 zl/na miesiac, z czego trzeba dac kase na wynajem, oplaty, utrzymac stare auto itd. Na rodzinne sie nie lapiemy, na dodatek na 1 dziecko tez nie. Nie jestesmy rozrzutni, choc w kwestii zywnosci i ciuchow nie kupujemy taniego badziewia. Teraz rodzinka wielodzietna np. z 6 dzieci dostanie tyle kasy, na jaka my musimy tyrac w pracy.

Rodzina gdzie dwoje pracuje za najniższa krajową ma ok. 2600 zł na m-c. Taka rodzinka gdzie starzy lecą na zasiłkach z 6-7 dzieci, będzie mieć 3000-3500zł na m-c! To gdzie oni do roboty pójdą?!

Dla ciekawych 1-3 dzieci 89 zl do puki nie przekrocza 5 roku zycia pozniej 118 zl do kazdego nastepnego dziecka dodatek dla rodzin wielodzietnych po 80 zl. Jak taka dama ma konkubenta a kazde dziecko z przypadku nalezy jej sie od 180 do 370 zl za samotne wychowywanie dzieci. Pozatym dodatki z mopsu lub gopsu plus opal jedzenie wyprawka szkolna. Ci ludzie potrafia plakac wiec ludzie sie lituja wiec ubrania ktos da; czekolade ktos da; w szkolach skladki umoza; dzieci czesto chore wiec zasilki rehabilitacyjne ewentualnie opiekuncze. Czasam ksiadz sie zlutuje i z kosciola tez paczka. Mam taka znajoma kasy jak miodu od panstwa bieze i mowi ze marne grosze dostala a tyle natrudzic sie musi. Przy czym? Ma czworo dzieci z czego dwoje nie mowi i jest lekliwych i z tego tytulu ma na nie zasilek rehabilitacyjny i opiekunczy( pamietam jak byla zla gdy na mlodsze dostala ozeczdnie na rok i 280 zl spytalam ile oczekiwala to powiedziala ze na O ma 670zl). Trzecie dziecko w magiczny sposob glupa z siebie nie dalo zrobic . Czwarte to dopiero numer. Jak bylo male to prawie przez rok w wozku przypiete wozila czasem na pol lezaco na podworko wystawila a ostatnio slysze ze K ma prawie dwa lata i nie chodzi o zgrozo nie siedzi wpelni samodzielnie i ze ona musi pomyslec o rehabilitacji(tak dodatkowej kasie) od myslenia nie widzialam jej dwa miesiace tylko te dzieci sie krzataly po podworku widze ja niedawno i co brzuch i takie jest zycie. Ojciec dzieci podobno na chorobowym od roku siedzi a pije i cpa wiec sily ma.

"ja bym takiego żarcia nie chciała, nawet za darmo:" - to jest bardzo dobre jedzenie jakościowo, musi spełniać okreslone normy i zapewniam Cię księżniczko, że jest na tym samym poziomie co wszystkie eco produkty , za które płacisz ciężkie pieniadze. Wiem, bo próbowałam, dostałam od znajomych, którzy dostali własnie taka pomoc zywnościową. Ja nie pogardziłam, pyszne są te rzeczy.

Polska wsrod 270 krajow jest nakoncu z powodu niskiego przyrostu ludnosci.

Moja sasiadka samego rodyinnego na 3 dzieci ma 700zl rodzinnego. Do tego rozne zapomogi,stypendia,paczki itd. Jej facet pracuje za 2 tys,ona z mopsu dostaje ponad 2,5tys wiec zyc nie umierac. A Ty ciulu rob az ci garb urosnie za 1,500zl.

17:39 Jesteśmy na końcu, bo nie ma pomocy dla rodzin takich 2+1 i 2+2, nie tylko wielodzietnych, bo ci ostatni dają dobrze państwo. Ich dzieci powielą przykład rodziców i tez zasila rzesze bezrobotnych mopsiarzy, na których za parę lat będą robić te dzieci z rodzin 2+1 i 2+2. PiS tymi 500zł najpewo nie uleczy tego chorego modelu rodziny mopsu, co najwyżej tylko powieli schemat i utwierdzi ich w przekonaniu, że robić to się nie opłaca, bo lepiej łapy wyciągać do państwa. To jedynie by uleczyło, ograniczenie maksymalnie do minimum zapomóg, tak by musieli ruszyć doope do roboty.

Dostaja jedzenie i potem tym jedzeniem handlują lub po całej rodzinie rozprowadzają..to nie jest byle co i jest tego dużo...z e starcza i dla nich i na sprzedaż..darmowe obiady w szkole, zwonienie ze skladek , stypendia, wyprawka szkolna itp..wakcje za darmo dla dzieci, wiekszośc dzieci ludzi pracujących w takie miejsca nei pojedzie, bo rodziców nie stać . Na świeta szlachetna paczka i wyapsione swieta za darmo, wiem , bo u nas w zakladzie taka akcja jest co roku i wiem , co dostają, tez chciałabym to dostać. jak rodzice rodzice pracują na czarno , więc kasa jest , dzieci mają nowoczesne telefony , tablety..teraz dostana po 500zł , to po co isc do legalnej pracy?????To wina systemu,że pozwala na takie cyrki...Ja mając jedno dziecko jestem bogaczka....nie nalezy mi się nic....a najgorsze ,że dzici ztakich rodzin sa uczone,ze wszytko im się nalezy i powielą spsób na zycie rodziców..Wiadomo zeby dac po 500zł musza komus zabrać...hehe komu??? No nie tym , co pracuja legalnie, tylko np mnie...nie zyczę sobie utrzymywać takich rodzin , bo zyja niejednokrotnie lepiej ode mnie.

co pracują nielegalnie albo wcale nie pracują miało być

Jak handlują jeszcze tym żarciem, to nie powinno się tego zgłosić do mopsu? Szybko by im ucięli zapomogi. Jak mnie to wkur...ia, że są rodziny, które potrzebują a im się nie należy bo oboje pracuje, a takie mendy mopsiarskie jeszcze kasę na żarciu zbijają, nosz urna nać!!

oczywiscie,ze powinno sie zglosic do mopsu ale najpierw trzeba to udowodnic. Mnie najbardziej wkurza to,ze mamusia pobiera kase na dzieci,a sama kupuje sobie nowe ubrania,telefony itd. A dzieci jak obszarpane jak z bidula z gilem do pasa. Nosz k****,az sie we mnie gotuje. My z mezem ciezko pracujemy i szanujemy kazda zlotowke. Dziecko ma wszystko co potrzebuje. A tu nie dosc,ze za darmo to jeszcze dzieciom brakuje.

Dla mnie autorka musi byc b żałosną osobą.... Podejrzewam, ze jej chodzi o własna siostrę, i ona opisuje samą siebie. Jak dla mnie, to wy obie zakrawacie na patologie, i pewnie pochodzicie z takiej rodziny. Obie zafundowałyscie sobie dzieci na ktore was kompletnie nie stac- ona musi zyc z pomocy mopsu, a wam nie starcza praktycznie na jedzenie... W niczym sie w zasadzie nie róznisz. z tym ze obgadujesz ja na publicznym forum, zazdroscisz jakichs durnych puszek z mopsu LOL Nie wiem, jak nisko mozna upasc zeby tak robic. Poza tym jak ta siostra ma az 4 dzieci, to chyba nic dziwnego, ze nie pracuje, zapewne sie nimi zajmuje... i zastanawia mnie, skoro jak oni sa oboje bez pracy, jak piszesz, to z czego opłacaja mieszkanie- nawet te "grosze".

500zł najpewo nie uleczy tego chorego modelu rodziny mopsu, co najwyżej tylko powieli schemat i utwierdzi ich w przekonaniu, że robić to się nie opłaca, bo lepiej łapy wyciągać do państwa. To jedynie by uleczyło, ograniczenie maksymalnie do minimum zapomóg, x x dlaczego, to 500 nie zabieraja w przypadku wielodzietnosci, nawet przy duzych dochodach, wiec sie opłaca, w przypadku tradycyjnych zasiłków co innego, bo wtedy albo zasiłek, albo praca. Moim zdaniem zapomogi w Polsce sa b małe, i w krraju bezrobocie w wielu miejscach ogromne, wiec jakby ograniczyc jeszcze zapomogi, to by ludzie sie zaczeli zjadac na ulicy

21:04 Czyżby autorka uderzyła w czuły twój punkt? Sposób na życie jaki obrałaś? Mowa o leniach, którym się robić nie chce i tak im pasuje wyciągać łapy do mopsu. Szczekasz jakbyś sama żyła z zasiłków :-o

Czyżby autorka uderzyła w czuły twój punkt? Sposób na życie jaki obrałaś? x wrecz przeciwnie, zawsze byłam b ambitna, niemniej to te najnizsze płace sa załosnie za małe, a nie zasiłki. ZAsiłki tez sa na pewno b małe, bo widzę, jak wyglądaja ludzie co na nich zyją. Jak lumpy, brzydko mówiąc. dajcie juz spokój z ta zawiscia, ze ktos sie zywi puszkami, i mieszka w meneleskiej dzielnicy z mieszkaniami od państwa

Niekoniecznie w menelskiej dzielnicy..ty piszesz o zwyklej patologii, a zapewniam cię ,ż enie wszyscy , którzy korzystaja ze świadczeń zyja w obskurnych mieszkanaich..znam takich , którzy maj wlasne domy, dwa samochody , zyja całkiem nieżle...2+ 3 , maz najnizsza, reszta do koperty ( spawacz), po godzinach jeszcze zarabia sporo, zona nie jest zainteresowana praca na umowe,bo wszystko by starciła, wiec pracuje na czarno...niedawno wyremnotowali dom..opieka troche sie przyczepiała, ale nic nei zrobili, bo pieniadze niby dostala od brata..heheh...zyje im s ie lepiej anizeli 2+ 1 , be z swiadczen tylko z pensyjek...zasiłki same nie są ogromne, ale jak wszystko zsumować , to wychodza niezle...+praca nielegalna ...tak zyj****ardzo duzo rodzin..obserwowalam jak na poczatku roku szkolnego kupują ciuchy na faktury...czyli do zwrotu..większosc ubrana w modne , porzadne rzeczy..nie jakieś menele..a tearz jak dadza te 500 na kazde dzicko, to kobiety nie beda musiały juz wogóle pracować..Moja sasiadka nie jest zainteresowan zadna legalna pracą, po co ..nie dostałaby 500 złl na pierwwze dziecko, ato połow a tego co moglaby na miesiac zarobic...wiec po co tyrac i jezdzic codzienie do roboty..??

Trzeba było w wyborach głosować na Korwina a nie teraz lamentujecie- on jest za całkowita likwidacją zasiłków, dotacji i innego dziadostwa kto jest pracowity będzie miał pieniądze, kto jest leniem- niech zdycha z głodu- przynajmniej nie będzie się rozmnazal a co do tych klopsików- u moich rodzicow w piwnicy stoi taka puszka, przeczytałam kiedyś skład i wlosy zjezyly m się na głowie- ja bym tego bezdomnemu psu nie dała w weekend tam będę to zrobie fote i wrzuce te klopsiki przywiozła taka znajoma, tylko nie pamiętam w jakich okolicznościach- chciała się pochwalić, pożalić czy może dla naszych psów... nie pamietam

Ja jestem mama 5 dzieci nie dostaje nic z mopsu ,moż pracuje mam dwa domy i dwa samochody nic nam nie brakuje i co tez jestem patogiom chyba nie !

Patologiczne zycie nierobow !na cudzy koszt Panstwa i podatnikow!:(

hehe mnie to bawi co wy tu piszecie :-D zazdrosne o żarcie z mopru i kasę :-o żygać mi się na was chce dlatego ten program 500 + jeszcze bardziej wam nos utrze i gool będzie skakał :-D i dobrze jak dla mnie to niech drą ile wlezie

jakoś jedna posłąnka stwierdziła że weźmie 500 bo będzie na tenis :-D brak słów w tej Polsce a ja znam matkę co ma dzieci aż 6 pracują obydwoje i ona ma tylko rodzinne a cieszy się tym jak diabli zero pifka nie palą obydwoje no niestety dzieci na tenis nie chodzą :-o a dlaczego ?? bo płace k****a są jakie są :-o w tym cudownym kraju

no mnie też to obrzydza jak widzę matke 1 góra 2 dzieci a ta rodzinne bierze OJP co za patologia jeszcze takiej wielodzietnej to się nie dziwię bo mają dochód przez co dzielić ale jak mają jedno no to sory patologia i nieroby żyjące z jednym bękartem na koszt podatnika :-o takie śmieci ludzkie :-o

Właśnie się dowiedziałam, że jestem wredną MOPSiarą :P Ja chyba przełamuję schemat kafe - nie pracuję, bo mam małe dziecko, faceta przerosło rodzicielstwo, a ja musiałam zrezygnować z pracy dorywczej i zarejestrować się w Urzędzie Pracy oraz pójść do MOPSu, bo nie miałabym za co siebie ani dziecka utrzymać. Ale planuję pójść do pracy kiedy maluch będzie mógł pójść do żłobka/przedszkola, przy czym panie z MOPSu same zobowiązały się do pomocy w szukaniu pracy ;) W sumie to mnie tak trochę irytuje branie zasiłków - niby fajnie, niby droga na skróty i pracować nie trzeba, ale jakoś tak się czuje niezręcznie i jak totalny żebrak stojąc w kolejce po żywność :/

gość dziś Ty jesteś tępa czy udajesz? Tu nie chodzi o nas tylko o biednych ludzi, którzy pracują za grosze ale PRACUJĄ więc pomoc im się nie należy, bo są za bogaci. Muszą kupić opał, jedzenie i żyłować się aby dzieci wysłać na wakacje. Często płacą za wynajem mieszkania, a ludzi którzy nie pracują nagradza się za lenistwo i kombinatorstwo. Sama mam sąsiadkę, wdowa z 2 dzieci, tyra na etacie, dorabia po godzinach więc pomoc jej się nie należy. Na zimę klei sobie stare buty żeby zaoszczędzić i dla niej nie ma pomocy, ona jest gorsza od dwojga zawodowych bezrobotnych dzieciorobów w komunalnym mieszkanku z socjalem za free. Ciągle pisze wnioski i ciągle odchodzi z kwitkiem, bo za bogata. Może jej powiedz, że na nią "żygasz" miszczu ortografii :o

no i co z tego to że jest bieda to najlepiej obwinić k***a wszystkie rodziny wielodzietne puknijcie się w łeb :-o idiotki co do pomocy z mops jak widać niekiedy z jednym dzieckiem też się należy więc o czym mowa pomoc jest zależna od kryterium dochodowego a ja mam takie zdanie i kropka bieda jest wszędzie jak i choroby i patologia ,ale bogactwo również jest i w rodzinach wielodzietnych i bezdzietnych .

smutne!

a ja uważam że wesołe i śmieszne :-D

gość dziś co jest śmiesznego w tym, że 2 pracujących ludzi nie ma co do gara włożyć i za węgiel kupić na zimę? bo są dla mopsu za bogaci, podczas gdy 2 nierobów, mają żarcie i opał z gopsu- takie wynagrodzenie za lenistwo :O

to ze skoro obydwoje pracują i nie mają co do GARA :-) śmieszne włożyć że są nieudacznikami to jest śmieszne :-) nie wyobrażam sobie ja na dzień dzisiejszy jak by nie dzieci które pochłaniają taką straszną część kasy żyła jak byśmy byli tylko my o rany no nawet sobie nie wyobrażam ,ale z dobrobytu by nam sę w doopach poprzewracało a co do tego oboje pracują i goowno mają to chyba powinniśmy wszyscy walczyć o podniesienie płacy w polszy a nie że zasiłek się k***a nie należy:-o