Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak namówić rodziców na kota??

Polecane posty

Gość gość

Bardzo dużo osób zadaje pytania na forach i w większości właśnie o koty chodzi. Podacie mi jakieś argumenty jak na tego kota rodziców namówic??? Dwa lata się staram i wydaje mi się że wszystko wykorzystalam ... Problem w tym że tu nie chodzi o odpowiedzialność itp. Tylko o to że koty niby Smierdza że psują meble i że trzeba z nim chodzić do weterynarza. Babcia powiedziała że mi załatwić kota ale ją się boje że jak go do domu przyniosę do go po prostu wyrzucą. PS:wiem że kot to dużą odpowiedzialność i bardzo długo się zastanawiałam czy naprawdę go chce i czy będę miała dla niego czas. Z góry dziękuję za odpowiedzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc naprawdę go chcesz i masz czas dla niego ??? wiesz że koty żyją nawet 20 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że wiem... Przecież jak się chce jakiegoś zwierzaka to się trzeba o nim trochę dowiedzieć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kota śmierdzi i koty są fałszywe. Po co ci sierściuch w domu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko prosiłam o rady nie o zniechcęcanie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko odpowiedzialność. Co drugi człowiek ma uczulenie na koty. Czy wiesz że kocia sierść nie uczula? -Uczula maź którą kocia skóra produkuje taka sama jak twoje sebum czyli powłoka ochronna skóry. Ma to takie właściwości które mocno alergizują człowieka. Może się okazać że ktoś w domu choruje właśnie przez kota bo alergia to nie zawsze świąd czy wysypka... A koszty są bo do roku kotka trzeba co miesiąc odrobaczać i wyszczepić na wszystko. Słuchaj starszych oni to wszystko przerabiali i wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsi niestety wielu rzeczynie wiedzą,a bredzą i to jest przykre.Kota nie odrobaczamy co miesiąc,ktoś nie słyszał o odczulaniu i o rasach kotów,które nie uczulają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie lubię kotów, ale szczeniaczka to juz tak. Psy są o wiele lepsze i mądrzejsze od kotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ma być kot do mieszkania na blokach czy do domu?Outdoor czy indoor?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z wakacjami ? bedziesz siedziec w domu i nigdzie nie pojedziesz bo kot ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę pisać na temat,nie zaśmiecać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpuść matce myszy do szafy to sama ci tego kota przyniesie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam psa i kota,ale wyjeżdżam kiedy chcę.O hotelu dla zwierząt ktoś nie słyszał?A rodzina i znajomi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina i znajomi ? :D to już lepiej do hotelu !! taniej wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczesne koty mają w nosie myszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam,że to temat typu prowo:-PNormalne,że skoro rodzice mają za złe kotu,że trzeba z nim chodzić do weterynarza i że niby niszczy meble to na 100%kot skończy w schronisku albo na śmietniku.Mam kota,rasowego,nie niszczy mebli,nie uczula i nie śmierdzi.Fałszywy też nie jest.Jedyna wada kotów,to,że w nocy chodzi i hałasuje,w mieszkaniu może być uciążliwe.Musi mieć porządną drapaczkę,nie zniszczy wtedy mebli.Stać was na kota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nawet nie myśl o sprowadzeniu do domu kota bez pozwolenia rodziców. Jak sama napisałaś, rodzice mogą wyrzucić go z domu i to będzie wyłącznie twoja wina, jeśli zwierze zostanie bezdomne. Co do argumentów, to koty przede wszystkim będą strzec dom przed szkodnikami. Jeśli nie będzie to kot wychodzący, to szczepień będzie mniej i są one tańsze niż w przypadku psa. Jeśli kot siedzi w domu to praktycznie tylko tabletki na odrobaczanie i podstawowy zestaw szczepień przy kupnie/adoptowaniu kota. Ew. odnawianie szczepień na koci tyfus. Poza tym koty nie śmierdzą. Ich mocz ( szczególnie kocurków) śmierdzi i to bardzo, ale jeśli wykastrujesz kota, to nie będzie sikał po kątach. Kuwetę oczywiście musisz również często sprzątać, żeby brzydki zapach się nie roznosił, ale sam kot jest bezwonny. No i oczywiście kot to mimo wszystko mniej obowiązków niż pies. Zero wychodzenia na spacery ( chyba, że go przyzwyczaisz ), jeśli kupisz mu kilka zabawek, to sam się bawi, ew. możesz kupić laser i poświęcić mu 15 min. dziennie zanim padnie zmęczony i będzie spał przez następne 12h :D To bardzo dumne i niezależne zwierzęta, więc zapomnij o szalonych zabawach jak z psem. Jak tylko trochę wyrośnie, to praktycznie tylko głaskanie ujdzie ci na sucho, bo tarmoszenie i droczenie nie przejdzie w przypadku kotów ;) I tj ktoś wspomniał- weź pod uwagę fakt, że kot może żyć nawet 20lat. Jesteś gotowa na taki obowiązek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?Zarobisz na utrzymanie kota,czy rodzice będą za wszystko płacili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę tym,których koty żyją 20lat.Mojemu kotu niewydolność nerek nie da tyle dożyć.Teraz koty często chorują na nerki,nawet młode:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz rodzicom,że ja mam kota i psa,a ty tylko kota chcesz:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady (dzięki tym co mi dali) ją niewiem o co chodzi z prowokowaniem ale ja wiem że koty to duży obowiązek i wogule teraz to już tylko tatę trzeba przekonać:-) A tak wogule to z psem jeszcze więcej roboty bo miałam psa i wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i współczuje śmierci kotka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiasysia
Powiedz rodzicom, że będziesz najszczęśliwsza jeśli będziesz posiadać kota, obiecujesz, że będziesz go pilnować by nie poniszczył mebli, zawsze przed wyjściem z domu zamkniesz wszędzie drzwi do pokoju by nie zniszczył. Powiedz, że na wizyty u lekarza sama będziesz płacić z kieszonkowych. I będziesz dbała o zwierzaka. Nie rozumiem jak można nie mieć kota w domu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów nic o niszczeniu! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwij się jak już go będziesz mieć.W razie potrzeby zawsze właściciele kotów poradzą i pomogą:-DMnie dobrzy ludzie doradzili jak zrobić tanio siatkę na balkon i fajną drapaczkę polecili :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe i może trochę czasu minęło..... ALE MAM KOTA!!!:-D Najprawde bardzo wam dziękuję za odpowiedzi i szczęśliwego nowego roku!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kotem będzie szczęśliwy w chooj:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiego masz kota? Kolor, wiek, rasa, charakter, jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×