Brytyjki Irlandki a Polacy

Jak to wygląda na wyspach? Bo słyszałem skrajnie różne opinie... Jedno twierdzą że na wyskach (UK i Ir) Polacy sa wiecznymi singlami bez szans na dziewczynę jeśli nie sprowadza jej sobie z polski inni z kolei ze miejscowe Angeliki Szkotki czy Irlandki same wręcz bywają natarczywe wobec polskich facetów --- jak to w prakyce wygląda (pytam osoby mieszkające tam)

Jak dobrze znasz język to nie ma problemu .

Polscy faceci często nie mają powodzenia bo nie znają angielskiego, nie chca się integrować, zadają się tylko z innymi polakami i polkami, poza tym kobiety na zachodzie mają wyższe wymagania niż polki, powiedzmy sobie szczerze ale Polka duzych wymagan nie ma

tak polka nie am wymagan :D tu w polce lataja za kazdym co zarazbie te kilka lub kilkanascie tysciecy bo chocbys 3 kola zraabial to cie olaeje :D

No ja mam jednego znajomego co siedzi tam "sam" i anieglski tak se on wprost mowi ze nudzi sie i nie wychodzi do ludzi chociaz mysle ze nawet z takim "taim se" angielskim mozna by sie prbowac integrowac

beks :D

w irlandii chyba to troche lepiej wyglaa

facet z biednego kraju zawsze ma mniej szans na miejscową kobietę, w Polsce Ukrainka nie ma problemu ze znalezieniem faceta, związek Ukraińca z Polką to rzadkość, podobnie mają Polacy w UK

ja akurat jestem z polski zachodniej nie ma tu nikogo ze wszchodu mam jedynie cyganów ;)

No właśnie nie bardzo. Mamy ogólnie nie najlepszą opinię na wyspach i jeśli szansa na związek, to tylko z rodaczką, a i o nią musisz walczyć z wyspiarzami, bo z tego co widziałem to nasze dziewczyny są popularne w UK. Przynajmniej te mówiące po ang. Na wyspy najlepiej przyjechać z drugą połówką, bo na miejscu będzie ciężko. Poza tym brytyjki wyglądają okrutnie, więc wielkiej straty nie ma. Jeszcze czasami Rosjankę lub inną pannę z Europy wsch. można poderwać.

Hha czyli twierdzisz ze na wyspach łatwiej Polakowi poderwać dziewczyny z rosji ukrainy czy tam rumunii niz miejscowa albo nawet polke? :D nie no nie myslalem o tym

a czym sie roni typowa brytolka od typowej irolki?

oj ciezko to widze...chyba ze z dobrym wygladem i pozycja to tak ale taki tam robol co mieszka w kilka sztuk na kwadracie soryy no chyba ze patola z uk jakiegos albo irl...,,polke tez mozna czemu nie...ale ogolnie lepiej z pl abrac

Nie powiedziałbym że łatwiej tu wyrwać Rosjankę czy Rumunkę od Polki, ale jeśli chodzi o randkowanie w UK, dziewczynom jest łatwiej niż nam. Wzbudzają większe zainteresowanie i mają z czego przebierać, my natomiast mamy utrudnioną sprawę, bo znalezienie partnerki musimy ograniczyć do kobiet z Europy Centralnej i Wschodniej. Brytyjki, Skandynawki etc. szukają facetów z Europy Zachodniej.

EEEJ jak juz piszecie to zapytam - mam 26 lat zero perspektyw na sensowna prace jak w rok nadal bedzie takie dno trzeba sie bedzie zwijac z tym ze ja tutaj w polsce nie mam dziewczyny (zreszt 99% w wieku lat 18 wyjezdza na studia do wielkich miast) czyli idac tym tokiem ktorym mowicie na miejscu w ilandii czy angli nic nie znajde ? :/

no niestety nie. ja sam raczej sie bede z uk zwijal, wyplace kase z kont i wracam do pl w uk zaraz bedzie republika islamska. teraz mam urlop ale po nowym roku wracam zalatwiam sprawy

kobiety na zachodzie mają wyższe wymagania niż polki, powiedzmy sobie szczerze ale Polka duzych wymagan nie ma Xxx Co wy gadacie? :D Młode brytyjki są łatwe i rozwiązłe :p Może rzadkie są związki Polaków z nimi z powodu bariery językowej i różnic kulturowych ale jeśli chodzi o one night standy to te problemy nie mają znaczenia :D Aha i tutaj to nic dziwnego jak dziewczyna zaczepia faceta. Ale jednak do stałego związku wolałbym Ukrainke z uwagi na zbliżoną kulture i urode :D

dokad wracasz? do bezrobocia? po 8 latach PO jest jeszcze gorzej jak bylo! do kopania rowu bez znajomosci nie pojdziesz nawet! chyba z milion albo dwa wyjechaly a bezrobocie i tak galopuje w gore

utn.pl/Wj0uv

mhm czyli jak wyjade na wyspe to juz zawsze bede singlem spoko wizja

https://www.youtube.com/watch?v=V6BWQc4wcIQ

Nie ma szans na żadną kobietę z Europy Zachodniej. Jest duża konkurencja, więc Brytyjce nie potrzebny jakiś "ruski" z akcentem po którego słuchaniu bolą uszy.... Polacy mają szanse na Ukrainki i te z Azji (te mniej cwane).

Po pierwsze jeśli któryś z was zdecyduje się na przyjazd tutaj, nie będziecie skazani na samotność. Polonia jest tutaj duża, a wiele Polek woli jednak swojskie klimaty niż Anglików. Czy będzie ciężej? Tak, bo mamy rzeczywiście mocno utrudnioną sprawę ze znalezieniem kogoś pośród największej grupy kobiet-Angielek, ale jak ktoś wcześniej wspomniał, nadal będziecie mogli śmiało szukać wśród dziewczyn z Europy Środkowej i Wschodniej. Co do sytuacji Pań, to im jest o wiele łatwiej, bo Anglicy nie mają takich oporów jak ich rasistowskie kobiety, a Polki są tu uważane za atrakcyjne.

Znam wiele związków mieszanych ale tylko jeden Polaka i Angielki. Z tym, że on do Anglii wyjechał już jako nastolatek, kończył szkołę średnią i studia, poznali się w pracy i są razem. Świeży imigrant nie ma szans - mówi z akcentem, nie ma dobrej pracy, mieszkania, samochodu. Jeśli jest przystojny - wysoki, ma ciemne włosy i jasne oczy, to może liczyć na niezobowiązujący numerek. Jeśli nie, to zostają mu Ukrainki, Litwinki i Rosjanki, bo ciężko mu będzie poznać jakoś ogarniętą Polkę. Wszystkie wyswatane miejscowym :)

no to mnie przeraza ze pojade i nic nie znajde a lubie towarzystwo muzyke mam tutaj zespol tam tez bym chcial miec no i wiadomo dziewczyne a z opisu wyglada to tak ze tam jedynie hajs i standard konsumpcyjny bede mial nic poza tym

A gdzie według was będzie trochę lepiej? W Anglii czy Irlandii?

Brytyjki bywają trochę grubsze, więc emigrantom z Polki nie odpowiadają :D

Brytyjki dzielą się na wulgarne, zaniedbane spaślaki i laski z kosmicznie wysokiej ligi. Co nie zmienia faktów, że nawet te zapuszczone pasztety wolą Irlandzkiego Podróżnika niż Polaka.

To też fakt.

Randkowałem z angielkami i powiem tyle, inne mają podejście do życia, lenistwo, wygoda, po 4 latach dałem spokój z lokalnymi, może irlandke albo hiszpanke spróbuje, angielki odpadają