Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfjastka

Jak wyglądają wasze związki po latach?

Polecane posty

Gość gfjastka

Czy ja jestem jedną z żon która wierzy w miłość wierność ? Czy wszystko się zmieniło , akceptujemy zdrady ,brak wspólnych tematów , zaangażowania. Mój związek po 11 latach w moich oczach wygląda fatalnie. A może ja "nie jestem na czasie" ? Za dużo wymagam . Jak wyglądają Wasze związki . Może pomożecie ocenić mi Mój? Pomocy . Anka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Totalny bezsens beznadziejnie...w zasadzie myślę o rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem facetem i co raz częściej zadaje sobie podobne pytania! dokąd mój związek(małżeństwo od 8lat)brnie? żona niby widzi ,że coś jest nie tak, ale ja mam wrażenie że to jej pasuje! Powiem tak! Gdybym dzisiaj spotkał ją na swojej drodze ominął bym szerokim łukiem! Niewiarygodne,że ludzie się tak zmieniają!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo. Tylko dzieci i kredyt nas łączy. Wolę czas spędzać bez małżonki niż z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie po 7 latach jest wspaniale,mamy dziecko i to byla milosc od pierwszego wejrzeniakocham go do dzis badzo mocno i wiem ze z wzajemnoscia,nie zdradzamy sie,(przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo)wspieramy i pielegnujemy nasze uczucie,nie chcialabym innego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dramat...po 30 latach małżeństwa i co najgorsze, nie mozna już iść w żadną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham go i wiem ,że i on bardzo kochał mnie. Byłam jego księżniczką i oczkiem w głowie . 25 lat Odebrała mi go śmierć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc co dalej ? Być odejść ? Czy miłość istnieje?.A może my idziemy na łatwiznę .Ja trwam w nieszczęśliwym związku bo małe dzieci żal ....czy warto?.Nie jestem sama .A wy zaryzykowalibyscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×