Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drobna laska

Wyśmiewanie się z chudych osób

Polecane posty

Gość drobna laska

Wszyscy się ze mnie śmieją, bo jestem bardzo szczupła. Nie uważam, że za bardzo, wyglądam ładnie, zdrowo, ale i tak zawsze się ktoś musi dopierdolić!!! Mam już tego dość, najgorsze jest to, że nie mają skrupułów mnie obrażać. Nikt mnie nie traktuje poważnie, nikt nie szanuje, a mam 23 lata. Niepotrzebnie się w ogóle urodziłam. Ja siebie akceptuję (albo akceptowałam), a ludzie mi próbują wmówić, że jestem nikim. Poważnie myślę o samobójstwie, bo nie mam ochoty być całe życie popychadłem, śmieciem. Po co ja się w ogóle urodziłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I serio to wszystko przez wyglad? Jestem w Twoim wieku, ide o zaklad ze chudsza, tez dokuczanie slyszalam, ale w ostatnich latach mniej (moze lepsze towarzystwo dobieram, moze fakt, ze obronic sie potrafie ma znaczenie) i az tak nie dziala to na mnie. Przejdz sie moze do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobna laska
A jak się bronisz? Bo ja całe życie byłam poniżana (z różnych powodów, nie tylko drobnej budowy ciała) i w sumie już się do tego przyzwyczaiłam. W takim sensie, że nie wierzę już, że kiedykolwiek może być inaczej. Urodziłam się by być popychadłem, taki chyba mój los. Ludzie uwielbiają leczyć na mnie swoje kompleksy, wyżywać się za własne niepowodzenia i frustracje. Nie mają oporów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-Co mówi facet po zerwaniu z chudą dziewczyną? -Kości zostały rzucone. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie bronie? Hmm, po prostu mam swoje zdanie, ciety jezyk tu chyba o ogolne wrazenie chodzi. No i mam tez dystans do siebie, wiec chyba sprawiam wrazenie osoby na tyle silnej, ze nie oplaca sie jej atakowac. Moze tez tak sprobuj? Nawet jak tego nie czujesz, tu chodzi o to bys przekonała ludzi, ze masz wywalone i nie jestes ofiara. Ze masz swoje zdanie, swoja pewnosc siebie i guzik moga zrobic. Bo nie jestes zadna ofiara, nikt sie nią nie rodzi tylko sami z jakichs powodów wchodzimy w ich rolę. Nie daj sobie wmówić ze jestes kims gorszym, ludzie lubia to robic, lubia odbierac komus sile i energie bo wtedy latwiej sie atakuje. Ale oni tez robia to bo przelewaja swoje kompleksy i frustracje Mi najbardziej dopiekla wlasna matka, pol dziecinstwa spedzilam w przekonaniu ze jestem śmieciem, modlac sie o smierc...ale z tego da sie wyjsc :) naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz cycków? Ciesz się, że nie jesteś otyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×