Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak nie chce seksu

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem 6 lat. Od 3 razem mieszkamy. I od kiedy razem mieszkamy seks zdarza się 3 razy w roku (!)... Za każdym razem inna wymówka: jest zmęczony, nie ma czasu, boi się ciąży, ma kompleksy, boli go głowa i tym podobne. Wymyślam przebrania, zabawy, pozycje, godzę się na wszystko a on za każdym razem odpowiada "jutro". Po czym włącza p****le i kręci śmigło nawet 4 razy dziennie. Ewentualnie rzucavtylko "zrób mi loda". Czuję się poniżona. Kiedy chcę z nim o tym porozmawiać mówi że mnie kocha i nie potrzebuje seksu żeby mi to okazać. Ale do cholery ja potrzebuje! Co ja mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprzedzając pytania- bardzo o siebie dbam. Regularnie depiluję ciało, ćwiczę, noszę wyłacznie seksowną bieliznę, pończochy, sukienki. Ale przez to ciągłe odmawianie czuję się nieatrakcyjna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata razem mieszkacie i wciąż jesteś tylko jego dziewczyną? Najwidoczniej ma niskie libido, albo już mu się znudziłaś na tyle, że woli jechać na ręcznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy po 23 lata, więc uważamy że na zaręczyny jeszcze za wcześnie. Z resztą- przeraża mnie wizja wzięcia ślubu, bo już czuję się jak żona z 40 letnim stażem... Kiedy nie mieszkamy razem (ja jadę na święta do siebie, on do siebie, albo ja odwiedzam moich rodziców w wakacje a on swoich) to jest napalony jak diabli. A kiedy razem mieszkamy to porażka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwny jakis młoda dziewczyna... a on woli sie tasowac :P sory ale musisz porozmawiac o tym z nim .... szczerosc w zwiazku to podstawa ...;) powodzenia w zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on zamieszkał z toba i juz wie ze ma ciebie ...:P zdobył to co chciał teraz olewa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś dziwny jakis młoda dziewczyna... a on woli sie tasowac jezyk.gif sory ale musisz porozmawiac o tym z nim .... szczerosc w zwiazku to podstawa ...oczko.gif powodzenia w zyciu usmiech.gif" Dziękuję ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś on zamieszkał z toba i juz wie ze ma ciebie ...jezyk.gif zdobył to co chciał teraz olewajezyk.gif Właśnie też mam takie wrażenie... Próbowałam mu wytłumaczyć że nie jestem jego na własność i dalej powinien się o mnie starać, a on uznał to za żart. Opowiada mi jak to on chce mieć ze mną w przyszłości dzieci, tylko zastanawiam się jak? Adoptowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym może być, jesteście bardzo młodzi i już 6 lat razem, do tego 3 lata razem mieszkacie i pojawiła się rutyna, stąd to jego napalanie się gdy nie widzi cię jakiś czas. Ma cię na co dzień i stałaś się dla niego mało atrakcyjna... co jest dość niespotykane u tak młodych facetów i w ogóle u facetów, bo takie zachowanie to domena kobiet. Tu nie ma innego wyjścia jak rozmowa i przedstawienie swoich oczekiwań, jeśli nic się nie zmieni, to chyba czas zastanowić się czy aby ma to sens, bo być z kimś, kochać go i nie móc uprawiać z nim seksu, to cholernie frustrujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Staram się z nim rozmawiać, ale on mnie zawsze zbywa. Drażni mnie to że ciągle chce mnie obmacywać, albo chce seksu oralnego, ale nic więcej. Rozpali mnie, po czym mówi: reszta jutro. A jutro oczywiscie nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten seks oralny to chociaż w twoją stronę, czy kończy się jego przyjemnością i to tyle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ma to być jego przyjemność. Czasem (raz na 2 miesiace mniej więcej) robi łaskę i seks oralny jest "w dwie strony", ale to w dalszym ciągu taka forma "drażnienia", bo nigdy nie odbywa się do osiągnięcia orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio tłumaczył mi że seks ze mną jest jak wykwintna kolacja na specjalną okazję a nie jak zwykły codzienny obiad. I to chyba miał niby być komplement.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wróżę ci szczęśliwego życia z nim, trafił ci się egoista i ma gdzieś to co ty czujesz i czego potrzebujesz, weszłaś w rolę takiej służki, posprzątasz, ugotujesz, zrobisz loda... czego mu więcej potrzeba? Żyć nie umierać. Co się dzieje z tymi facetami teraz, mają w domu młodą, chętną i gotową na wszystko kobietę i nic z tym nie robią... paranoja jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale to podsumowałaś- właśnie tak się czuje. Chyba najwyższy czas przestać sprzątać i gotować "bo mnie to nie jest potrzebne do żeby okazać miłość"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to raczej nie pomoże, być może jakiś efekt osiągniesz, ale na krótko, potem znów wszystko wróci do normy. Faceci dzielą się na dwa typy, są ci którym zależy i związek traktują partnersko, tacy nie szukają służącej i chętnie w domach pomagają, rozumieją że kobiety też mają swoje potrzeby i są chętni do ich spełniania ;) i są tacy jak twój chłopak, oni szukają kobiet które będą im usługiwać i gdzieś mają ich potrzeby i uczucia. Musisz być bardziej asertywna i zacząć wymagać, a jak mu nie pasuje, to są inni faceci na tym świecie, a kobieta uległa to kobieta nudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest znuzony,to raz. Moze i mlody,ale kazdy facet potrzebuje nowosci. Czyli nowej kobiety:). Dwa,egoista ,ktory ma obiad,posprzatane i loda na zawolanie jak juz mu sie sprzyksza p****le. A same p****le to moze byc wlasnie problem,w nadmiarze szkodza mezczyznie i zwiazkowi. Nie pros go o nic,nie rob mu loda,nie badz na zawolanie. Masz kolezanki? Wychodz z jimi,zajmij sie soba,a jego olej. Niech sobie kreci smiglo. Rozmowy nic nie pomagaja,to przestan rozmawiac i przestan sie nim zajmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Ci dziękuję za rady :-* postaram się jeszcze go ustawić, ale jak nie dam rady, to masz rację- nie będzie sensu tego ciągnąć. Po jego tekście o wykwintnej kolacji, za każdym razem kiedy chce żebym zrobiła mu dobrze odpowiadam "no co ty, przecież nie jestem banalnym codziennym obiadem", także wdrażam asertywność. Zobaczymy czy coś się zmieni... Zastanawiam się ile facet może wytrzymać na samych pornosach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziękuję za rady, zastosuję się do nich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myśl na razie o seksie, zajmij się sobą, wychodź gdzieś... może jak poczuje że mu uciekasz to coś się zmieni, ale raczej wątpię, bo to po prostu taki typ. Na szczęście są faceci którzy większą przyjemność czerpią z pieszczenia całego ciała swojej partnerki niż z lodzika i takiego faceta w przyszłości szukaj, a będziesz mieć to czego tak potrzebujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzięki za wsparcie, troche mi ulżyło jak się wygadałam i dostałam tyle rad :) a najśmieszniejsze jest to że kiedyś dostałam od niego wibrator- teraz już wiem dlaczego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, więc masz z kim uprawiać seks, a on co najwyżej niech sobie popatrzy i niech żałuje tego co traci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×