Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PsychoXXXX

Czy to była choroba psychiczna?

Polecane posty

Gość PsychoXXXX

To się zaczęło jak miałam jakieś 10-11 lat. Czasami patrząc na jakieś przedmioty czułam dziwne deja vu. To się działo coraz częściej, jak patrzyłam na różne rzeczy, miejsca. Aż w końcu doszło do jakiś napadów, najpierw co 5-6 dni, potem coraz rzadziej, co miesiąc, 2... Aż w końcu skończyły się zupełnie 3 lata temu w wakacje w wieku 18 lat, wtedy miałam to cholerstwo ostatni raz. Z czasem zaakceptowałam to, nauczyłam się z tym żyć, uzależniałam od tego mój tryb dnia, życia. Nigdy nikomu o tym nie powiedziałam, ale przeżywałam istny koszmar. Zawsze wiedziałam, kiedy napad się zbliża, bo wtedy czułam to deja vu. Miałam zazwyczaj to coś 3-4 razy pod rząd,w odstępach ok. godzinnych. Najpierw czułam to deja vu, potem uczucie jakby gdzieś psychicznie odpływała, w mojej głowie pojawiały się jakieś dziwne obrazy, czułam uderzenie gorąca, traciłam świadomość, a potem ten potworny, pulsujący ból głowy nie do wytrzymania. Często też było mi potem niedobrze, miałam mdłości, nie mogłam jeść. Panicznie się tego bałam, że to nastąpi w nieodpowiednim momencie, podczas odpowiedzi przy tablicy, ważnej rozmowy. Pamiętam, że jak raz byłam u lekarza (nie psychiatry, rodzinnego na zapalenie oskrzeli chyba) i mi się spytał o pesel, to powiedziałam "nie wiem", mimo że znałam go na pamięć. Nie potrafiłam zapisać notatek, które dyktowała nauczycielka, mimo że słyszałam co mówi, ale wtedy to wszystko wydawało mi się jakieś obce, a z drugiej strony miałam wrażenie, że gdzieś to wszystko słyszałam... Kurde, nie wiem jak to opisać. Teraz mi się przypomniało i zawsze jak o tym myślę, to czuję taki wstyd, że może byłam kiedyś chora psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie psychiczna, tylko neurologiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PsychoXXXX
Neurologiczna? To chyba jeszcze gorzej... Jak żyć ze świadomością, że kiedyś miałam coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyj jakby każdy dzień miał być twoim ostatnim :)🌼 trzymaj się i nie lękaj, życie jest piękne, acz krótkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PyschoXXXX
gość dziś , eeee, wolę żyć w świadomości, że jeszcze ponad 50 lat życia przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×