Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powinnam mu wybaczyć, czy odejść?

Polecane posty

Gość gość

Mój partner bardzo mnie zawiódł w tym roku. To rozwodnik od wielu lat. MIałam w zeszłym miesiącu urodziny, to jedynie powiedział mi "wszystkiego najlepszego" i dał całusa, nigdzie razem nie wyszliśmy, bo był zmęczony po pracy. Dwa dni temu urodziny miała jego była żona, zaprosiła go. Nie dość, ze pojechał po 24 godzinnej zmianie, to w dodatku kupił jej piękny bukiet kwiatów, wino i czekoladki, a mnie nawet cukierka nie dał. Jestem strasznie zła na niego, a on nie rozumie o co mi chodzi, twierdzi, ze przecież nie wypadało mu jechać z pustymi rękami na urodziny, nie rozumie, ze w moje urodziny zawiódł i że mam o to żal do niego, bo twierdzi, ze przeciez życzenia są najważniejsze i pamięć i to bez znaczenia, ze nie dał mi kwiatków ani słodyczy i ze kobieta zawsze robi problem z niczego. Nie odzywam się do niego, zastanawiam się nad odejściem, bo poczułam się po prostu mniej warta niż ta jego, która go przez lata zdradzała. CZy powinnam dać mu szansę i zobaczyć, czy moze się poprawi, czy po prostu odejść? Jesteśmy razem od roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co ci chodzi??? Nie rozumiesz różnicy między żoną a workiem na spermę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam jeszcze dodać, ze często zaprasza mnie gdzieś i nie realizuje swoich obietnic, a gdy się dopominam o to, co obiecał, to sie złości i mówi, zę kiedyś pójdziemy, ze jestem "w gorącej wodzie kąpana" i skoro zaprosił, to pojdziemy. Tyle, zę od kilku zaproszeń minął już ponad rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jego była od 7 lat żona, ze mną jest zaręczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za.. co? Zaręczona?? Jej obiecał że jej nie opuści. A tobie co obiecał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij go dupę bo to palant jakiś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palant. Głupia dziw/ka. Ale para. Trala..lala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym odeszła- na twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym odeszła i nie dała się więcej tak poniżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szanuje cie, bo ty sama sie nei szanujesz koop w d+++ dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×