Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćbez siły

Jak usypiacie 3 miesięczne niemowle?

Polecane posty

Gość gośćbez siły

Jw. Nosicie na rękach? Bujacie w leżaku czy samo usypia po kąpieli ? Moja za cholerę nie chce spać dziś nic nie pomaga marudzi i marudzi zawszę śpi po kąpieli, dziś jej nie Kąpałam tylko na przewijaku przemyłam bo przeziebiona i masakra spać nie chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja normalnie odkładałam do łóżeczka. Jeśli marudził,to dawałam smoczek do skutku albo nawet przez 2-3 minuty w ogóle nie reagowałam i dopiero znowu przychodziłam. Najczęściej jednak odbywa się bezproblemowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbez siły
No u mnie codzień też ok kąpiel butla i śpi a dziś nie chce może że jej nie wykapalam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na rekach od urodzenia i nie zanosi sie ma zmiany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojego 3 miesieczniaka wkladam do wozeczka na boku klade mu pieluszke na uchu, troche powoze i spi. Czasem zaczyna juz zasypiac przy piersi, ale nie pozwalam mu i zawsze wtedy odkladam do wozka. Samodzielnir w lozeczku nie potrafi zasnac. Z kolei ze starszym synem musialam sie polozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pawulonem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
Mój ma 3 miesiące akurat. W dzień do drzemki po prostu odkładam maluszka do łóżeczka, kiedy widzę, że robi się śpiący. Zwykle usypia sam.Jeśli po paru minutach nie uśnie lub jest marudny, włączam mu melodyjkę lub delikatnie bujam lozeczko. Jeśli miał sporo wrażeń w ten dzień (np. mieliśmy gosci), zwykle walczy ze snem i jest przez to rozdrażniony. Wtedy jest gorzej, bo bardziej marudzi i usypianie może trwać nawet godzinę. Muszę wtedy wyłączyć telewizor i inne sprzęty, które normalnie mu nie przeszkadzają. Zaprzestaję też wszelkich rozmów, żeby słyszał tylko swoją melodyjkę, przy której usypia do drzemek. Usypianie na noc jest łatwiejsze. Nie zawsze odbywa się bezpośrednio po kąpieli, bo kąpiemy go zwykle w granicach 17-19 i czasem już zasypia na dobre, a czasem usypia na chwilę, żeby iść na serio spać ok. 21-22. Kładę się z małym u siebie w łóżku i daję mu cyca na noc. Zazwyczaj najadła się z obu piersi, a potem już tylko ciućka i usypia. Wtedy przenoszę go do łóżeczka. Jeśli się przebudzi, po chwili sam usypia bez jakiejkolwiek mojej pomocy. Nie wyobrażam sobie usypiania dziecka na rękach. Jakbym miała nosić te grubo ponad 6 kilo, to chyba bym zdechla z wyczerpania. Współczuję tym, których dzieci tylko tak nauczyły się zasypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moją prawie4 miesięczną córeczkę od początku usypiam przytulając do siebie w bujanym fotelu, fo ust dydola, do policzka pieluszka, gdy zasnie odkladam do lozeczka i spi całą noc, jak się obudzi to zasypia bez mojej pomocy raczej, chyba że zgubi przyjaciela dydola to jest nerwowa. Czesto spiewam jej jedną piosenke do snu. Dlaczego? Z myślą o tym iz bedzie większa i bujanie na fotelu bedzie niemozliwe, wiec piosenka pomoze nam zasnąć bo bedzie ją kojarzyla ze snema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synek doskonale zasypiał w kołysce. Kołyska wspiera rozwój integracji sensorycznej. Uspokaja bujając jak w brzuchu mamy. Mój synek zasypiał w Memoli która jest podwieszana do sufitu (dla osób z małą przestrzenią) - ta kołyska służy do 12 roku życia! Jestem dystrybutorem i sprzedaję te kołyski i gorąco polecam- mój synek wychował się w niej i kocha ją do dziś. Link do mojej aukcji: http://allegro.pl/kolyska-okragla-lozeczko-ko jec-materac-komplet-0-i5900445502.html Dla wszystkich, którzy przyjdą z kafeterii proponuję 1% zniżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho, spamerka już tu przylazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta kołyska służy do 12 roku życia! x Jaaasne. Dopiero idąc do gimnazjum dziecko z niej wyrasta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bujałam w wózku-kołysce. kupiłam taki duży wózek w komisie który miałam w domu i służył mi jako kołyska. staram się odkładac dziecko do łóżeczka żeby samo zasnęło i czasem tak jest ale jak popłakuje to bujam własnie w wózku. Widze same tego plusy: *nie musisz dzwigac dziecka *wózkiem wszedzie "podjedziesz" np do kuchni jak chcesz zrobić sobie herbate itp *wózek wszędzie możesz zabrać (i tak go zabierasz) np na wakacje czy do dziadków więc "narzedzie" do usypiania masz zawsze przy sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem spamerką ponieważ piszę otwarcie że sprzedaję te kołyski ale nie sprzedawałabym czegoś w co sama nie wierzę. Służy dla większego dziecka jako huśtawka, wcześniej jako kołyska i to znacznie dłużej niż inne kołyski ponieważ ma podnoszone boki / burtę. Piszę jako matka - nie wyobrażam sobie życia bez niej- znacznie ułatwia funkcjonowanie, niweluje stres, pomaga w zasypianiu niemowlętom, wspiera rozwój zmysłu czucia głębokiego - zanim znów Pani skrytykuje proszę zajrzeć i poczytać - to jest niezwykły wynalazek polskiej projektantki, zaprojektowany z myślą o wcześniakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisi między kuchnią i salonem i ma przezroczyste boki i wykonując prace domowe widzę synka ciągle a on mnie. U nas ta kołyska zastępuje łóżeczko a bujaczek kupiliśmy też, bo przydaje się kiedy mały chce sobie z nami posiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I do 12go roku życia tak będzie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina1488
Cześć dziewczyny, przeczytałam chyba wszystkie wątki o śnie niemowlaków, ale nie znalazłam przypadku podobnego do tego, którym charakteryzuje się mój synek. Ma 7 miesięcy, od pewnego czasu ma problem z wieczornym spaniem. Ale zacznę od początku, rytm dnia mamy ustalony, je i śpi codziennie o tych samych porach, a wygląda to tak: 7-8 pobudka, 9 mleko, 10 do 11 drzemka, 12 obiadek, 14 mleko i drzemka do 16, 19 kaszka, 19.30 kąpiel i spanie, 22.30 mleko na śpiocha. Od pewnego czasu położony po kąpieli zasypia na godzinę i budzi się z płaczem, nie pomaga smoczek, lulanie, śpiewanie, bierzemy go z mężem, żeby z nami jeszcze posiedział, ale widać, że jest zmęczony, trze oczy, szarpie uszy, marudzi, odkładam do łóżeczka i jest jeden wielki płacz, daję wodę do picia, bo może po kaszce chce mu się pić, ale to nie pomaga, dopiero jak dostanie o 22.30 mleko, to znowu zasypia. Jednak w nocy nie jest lepiej, potrafi budzić się co godzinę, ale wystarczy podanie smoczka i śpi dalej, często jest też tak, że obudzi się np. ok. 3.00 i znowu nie może usnąć, cały cyrk się powtarza, potrafi tak marudzić nawet 2-3 godziny. Może któraś z was miała chociaż podobną sytuację i może mi coś doradzić, podpowiedzieć, czy to zęby czy coś innego. Dodam, że w ciągu dnia mały jest spokojny, grzecznie się bawi, marudzi tylko kiedy jest głodny albo zmęczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie śpi za dużo w ciągu dnia bo 3h w tym wieku to standard możliwe że w nocy jest głodny lub chce mu się pić więc jeśli karmisz piersią staraj się go napoić przed nocą żeby był nawodniony jeśli nie to wodą / soczkiem czy co tam podajesz sprawdź czy w sypialni nie jest za gorąco optymalnie powinno być ok 19C czyli raczej chłodno przyczyną może być też tęsknota za bliskością jeśli śpi osobno to spróbuj pospać z nim przytulona wieczorem z 1h to mit że starsze dzieci przesypiają całą noc - mój synek ma 14m-cy i budzi się 3-4x w nocy na cyca a kiedy był maluszkiem przesypiał 7-8h! :) ja się przyzwyczaiłam ale może Tobie uda się to zmienić powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje starszaki przesypiały bez problemu, żaden mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina1488
Karmię małego mm, a na wieczór zjada pełną porcję gęstej kaszki (łyżeczką) i nie wiem czy to możliwe, żeby po godzinie już był głodny. Sama nie wiem co o tym myśleć. Zdarza się, że śpi bez pobudki, ale bardzo rzadko, tak na prawdę nigdy nie można przewidzieć jak będzie wyglądał wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twierdzę że nie wszystkie starszaki jak widać i mój synek nie jest jedyny x Większość przesypia, chyba, że w grę wchodzą błędy rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina1488
Jakie błędy masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np. przyzwyczajenie starszaka do jedzenia w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina1488 nie martw się tym wiem co to znaczy jeśli nie można zaplanować sobie wieczoru i przerywany sen w końcu z tego wyrośnie nawet jeśli nie uda ci się tego zmienić teraz Przemyśl to co ci napisałam Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×