Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama przyjdzie

Przedszkole

Polecane posty

Gość Mama przyjdzie

Witam. Corka ma 3 lata od września chodzi do przedszkola. Poczatek był ciężki adaptacja trwała ok 2 tygodni pozniej chętnie chodziła. Nawet w weekendy chciała. I ostatnio cos sie popsuło. Od 2 dni płacze cały dzien w przedszkolu i ciagle powtarza mama przyjdzie po obiadku. Doszło do tego ze jak juz jest w domu senna i marudna to tez to powtarza! A co gorsza w nocy sie budzi i krzyczy mama przyjdzie. Nie wiem co robic? Ciezko jest mi bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama przyszła
Prosze mamy o porady zeobic przerwe czy ma chodzić dalej konsekwentnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn caly pierwszy rok niechetnie chodzil. Nawet jak juz nie plakal, to codziennie pytal czy moze miec wolne! Dopiero drugi rok chodzi chetniej, bo i mniej choruje w koncu, a tak nie zdazyl sie wbic w rytm przedszkola i dwa tyg wolnego. Moim zdaniem musisz byc stanowcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama przyjdzie
Dziekuje Ci bardzo za odpowiedz. Tez tak mysle tylko potrzebuje zeby mi ktos to powiedział. Ciężki temat. Moje dziecko spi od 18 i juz 3 razy krzyczała przez sen mama przyjdzie serce mi pęka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama przyjdzie
Mala nic mi nie opowiada o przedszkolu wymienia tylko imienia pan i dzieci. Slabo mowi w sumie to dopiero zaczyna układać zdania. Ciezko mi cos od niej wyciagnac. Pani przedszkolanka powiedziała mi ze to dlatego ze corka miała tygodniowa przerwe (jelitówką) ze przed choroba było super i ze od nowa musi sie zaaklimatyzować. A ja naprawde nie wiem co o tym myślec wczesniej tez chorowała i miała takie przerwy ale szła chętnie. I od tych 3 dni jak jestesmy w domu musze jej wszedzie towarzyszyć nawęt jak idzie siku to musze kolo niej siedziec. Jak spi to sprawdza co chwile czy jestem a jak pójdę sie położyć do sypialni do ciagle mnie wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze to przez dluzsza przerwe od przedszkola. musi sie na nowo wdrozyc. domyslam sie ze ci smutno ale zachowuj sie normalnie wspieraj pytaj i nie ulegaj checi pozostania w domu. pracowalam w przedszkolu. byla taka jedna dziewczynka ktora w koncu sie przekonala do przedszkola ale nie przyszla 3 dni i tak bardzo nie chciala ze uciekala i w ogole a mama powiedziala to w takim razie nie i juz wiecej nie przyszla. rodzice to dzieci ktore nie znaja jeszcze swoich emocji nie potrafia ich nazwac od tego jak sie zachowacie zalezy ich poczucie wartosci i pewnosc siebie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie córcia chodzi do żłobka szybko się zaklimatyzowala i bardzo chetnie chodziła nawet jak miala przerwy przez chorobę. A ostatnio nie chodziła 4 dni i jak wróciła zaczął się koszmar juz jak zbliżamy się do budynku zaczyna się płacz oddaje ja pani na rece a ona przutula się do niej i płacze patrząc na mnie. Panie twierdzą ze pio 30 min się uspokaja i ze niektóre dzieci tak mają. A ja się boję ze coś tam się stało dostała klapsa lub ktoś na nią krzyczy córcia ma 18 miesięcy i nic mi nie powie a panie twierdzą ze jest ok. Jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama przyjdzie
Dziekuje za odpowiedz. Tak sobie mysle ze przez ta jelitowke moze za mocna ja "rozpieszczałam"do łazienki noszenie na rekach. Picie i jedzenie (szczscie jak cos chciała) do łóżka. Cały czas siedziałyśmy razem poświeciłam dla niej 100% czasu. Było fajnie pomimo mocnego osłabienia dziecka i moze chcialaby aby było tak cały czas. A ja musze pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama przyjdzie
Ale chociaz nie płacze cały dzien. A moja dzis całuski. Widziałam jak ja odbierałam oczka zmęczone i do tego stałam chwilke pod drzwiami i słyszałam to przeklęte MAMA PRZYJDIE i placz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jagna
Musisz dowiedzieć się od pani w przedszkolu jaka jest przyczyna że dzieciątko wypowiada te słowa "Mama przyjdzie" Pewnie na siłę zmuszają malutka do spania.Nie dziwię się że serce Ci peka gdy Twoje dzieciątko płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama przyjdzie
Podobno dzis powtarzała to ciagle. W ten sposób mowi jak chce zeby ktos przyszedł. I jeszcze pani mowila ze co drzwi od sali sie otworzą to ona mama nie i w płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to nie jest zwykle odzwyczjenie przez raptem tydzień, podejrzewam cos powazniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się wydaje, że to dlatego, że tak jak napisałaś mała była chora a wtedy Ty z nią spędzałas cały czas. Chciałaby, żeby tak było zawsze. Pamietam, jak kiedyś opiekowałam się trzyletnim chłopcem. Szybko się polubilismy i zostawał ze mną bez problemu. Pracowałam od pn do pt. Gdy przychodziłam w pon., to mały zawsze płakał za mamą, a to dlatego, że miał ją cały weekend na wyłączność. We wtorek już mu przechodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu poczekałabym jeszcze kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama przyjdzie
Zobacze jak bedzie zachowywać sie przez weekend i zdecyduje. Ech ciężki temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce cie straszyc, ja tez tak mialam przez caly czas jak chodzilam do przedszkola, a choszilam na poczatku lat 90. Wspominam je jak horror. Przedszkolanki do byly jacys ssmani, bily nas czesto za nic, krzyczaly, wysmiewaly sposoby zabaw, wpychaly na sile jedzenie, jedna sama robila balagan i pozniej zwalala na okreslone dziecko. Oczywiscie przy rodzicach byly aniolami. Do dzis to pamietam i odczuwam tego skutki. Mam zerowe poczucie wlasnej wartosci a jak ktos krzyknie to kule sie w sobie. Nie wiem moze daj corce do przedszkola misia z wszyta kamera. Zebys nie plula sobie w brode jak moi rodzice i zeby mala nie byla takim wrakiem emocjonalnym jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurde współczuje ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja szwagierka jak jej syn plakal, zanosil sie az, w przedszkolu, wypisala go... Po miesiacu dala go do innego przedszkola-bylo jeszcze gorzej, chlopiec wracal zachrypniety od placzu. Po dwoch miesiacach, az do teraz, maly nawet w weekend placze, ale zeby do przedszkola isc! :) takze moim zdaniem musisz po prostu konsekwentna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama przyjdzie
Dzieki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko powiedzieć co nalezy zrobić. Porozmawiaj może z nią, ewentualnie przepisz do innego przedszkola. Moja córa chodzi co http://www.cherrygarden.pl/. Na początku też jej było ciężko ale się przemogła i teraz chodzi z dużą ochotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może niech znowu pójdzie na kilka godzin żeby się przyzwyczaiła i stopniowo zostawiać ją coraz dłużej. Albo faktycznie przepisz ją do innego przedszkola bo może czegoś się tam boi. Moja córka chodzi do www.teczowakraina.com.pl i szczerze polecam tę porzedszkole, lubi tam chodzić, nie boi się i ma ciekawe zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie się wydaje, że niechęć małej do przedszkola mogła wynikać z tego że 24h byłyście ze sobą i to jej się spodobało, że chce teraz uniknąc przedszkola. Ale mogłabyś jeszcze głębiej porozmawiać z wychowawczynią, może coś lepiej podpowie. U nas w słodkim domku w poznaniu są cudowne wychowawczynie i jak tylko mam jakiś problem wychowawczy to mogę z nimi przegadać – jednak to wykształcenie pedagogiczne i różne kursy trochę dają wiedzy na temat tego jak postępować z maluchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiaj z wychowawczynią, może coś ci podpowie na pewno zauważyła od kiedy zachowanie małej się zmieniło. Moje dziecko chodzi do przedszkola www.promyk.szczecin.pl i tam nie ma problemu z kontaktem z wychowawcami, mało tego pani zawsze gdy coś się zmienia w zachowaniu dziecka pyta rodziców o powód i razem próbujemy ten problem rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygać się chce od tych reklam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam przedszkola Sosnowiec i okolice! podpowiedzcie proszę! Chcę wysłać córkę od września do 3latków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Wam bardzo przedszkole http://www.elfik.pl/ - naprawdę świetne. Dziecie uwielbiają w nim przebywać. Ja bardzo ale to bardzo polecam!:) Moje uważają, że mają tam drugi dom, uwielbiają dzieci i panie również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my zastanawiamy się nad http://safari-krakow.pl/ na krakowskim Kurdwanowie. Dlaczego? Bo mają tam mnóstwo dodatkowych zajęć dzięki czemu podejrzewamy,. że dziecko na smutki po prostu nie będzie mieć czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko zaś chodzi do punktu przedszkolnego i jestem z tego wyboru bardzo zadowolona, uważam, że lepiej wybrać chyba nie moglam. Ma zapewnioną fachową opiekę, grupy są male, a oferta edukacyjna bardzo duża, mówię o tym http://prywatneprzedszkole-szczecin.pl/ no i blisko domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dziecko tak reaguje to znaczy że zwyczajnie nie jest gotowe na przedszkole. Wg pedagogów optymalny wiek to 4 lata. Moja córeczka poszła jak ledwo skończyła 3 i niby super, zadowolona, miała swoje kryzysy szczególnie po chorobie gdy długo nie była w przedszkolu ale też widziałam że emocjonalnie bardzo wszystko przeżywa. Cały rok posikiwala w majtki (tylko w przedszkolu), przez sen płakała. Dziś uważam że źle zrobiłam wysyłając ja tak wcześnie. Nie każde dziecko jest na to gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieciekawa sytuacja ;/ ja z małym najpierw chodzilismy na rytmike, 2 razy w tygodniu po godzinie, może dlatego poźniej w przedszkolu bez porblemu zostawał sam i zawsze chodzi tam z radością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×