Większość ludzi to ... ?

Siedzę sobie na fb. Kolejny post o skrzywdzonym psie ... Patrząc na to jak człowiek potrafi skrzywdzić zwierzę to z jednej strony płakać mi się chce, a z drugiej strony mam ochotę chwycić na nóż albo bejzbola i złapać takiego sk***y*yna w swoje ręce!!! Jak nie porzucają psy, to znęcają się. Dlaczego dla takich bydlaków nie ma konkretnych kar? A jeśli są to śmiać mi się chce patrząc na karanie tych zwyrodnialców. To że zwierze nie potrafi mówić to nie znaczy że nic nie czuje, itd. Sama mam troje zwierzaków w domu. Królika, szynszyla i psa (suczke). Zabrałam ją z podwórka i na rękach zaniosłam do domu. Wychudzona, przestraszona, bez siły i wygłodzona. Ciesze się, że stała się członkiem mojej rodziny. Zwierzęta są kochane i zasługują na więcej jak człowiek.

człowiek to jedyna istona na ziemi która zabija dla przyjemnośći .Nie lubie ludzi bo są okropni ,czasami żałuje że jestem czlowiekiem

No ok., masz rację, ale zastanawiam się czy taką samą miłością pałasz też do ludzi. Wiele jest takich osób, co kochają zwierzęta, a do ludzi są źli albo obojętni. Nie twierdzę, że miłość do zwierząt jest zła, ale na pierwszym miejscu powinno się kochać ludzi.

Nie umiem kochać ludzi

To się naucz. Miłości trzeba się uczyć.

wole nie ,kiedyś kochałam i miałam z tego powodu same rozczarowania więc wole nie mieć uczuć

niezrównoważony: nie da się kochać wszystkich ludzi. Kochać można ojca, matke, rodzeństwo, faceta, babcie, dziadka. Nie jestem negatywna do ludzi czy coś. Może trochę źle się wyraziłam. Ale chodzi mi o tych ludzi co krzywdzą zwierzęta. Choć w sumie powinnam użyć sformułowania ''potfory''. W każdym razie życie pokazało mi, że prędzej zawiedzie człowiek niż zwierze. I chyba praktycznie każdy to wie. Patrząc na moją sunie, zastanawiam się jakie były powody, że ktoś jej się pozbył. Wiem, że nie poznam odpowiedzi. Ale nie potrafie dobrze życzyć temu człowiekowi/tym ludziom. Skrzywdzili zwierze i nie wiedzą co stracili.

gość dziś : to nie umiesz kochać ludzi czy wolisz nie mieć uczuć? Każdy z nas się zawiódł, rozczarował, dostał przysłowiowy "nóż w plecy", itd. Ja uważam że ludzie miłości powinni uczyć się od zwierząt. One kochają bezwarunkowo, nawet krzywdzone lgną do człowieka-oprawcy.