Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfsdfsdfsdf

W końcu wyleczylem pryszcze. Antybiotykiem? maśćmi? nie. zwyklą papryką

Polecane posty

Gość sdfsdfsdfsdf

Od nastoletnich czasów mialem pryszcze. Nie byl to silny trądzik, powiedzialbym ze średni ale caly czas mialem po kilka miejsc po pryszczach. próbowalem benzacne, acnederm wczesneij tez innych, troche pomagaly, ale pryszcze dalej byly. Po 10 latach w koncu pomyslalem ze moze mam niedobór witaminy c i to jest przyczyną. zaczolem jesc pol do jednej papryki dziennie. Efekt? Calkowicie przestaly wyskakiwać. bardzo rzadko coś sie pojawi ale sa niewielkie i latwo sie ich pozbyc. A najwazniejsze ze nie wyskakuja mi pryszcze ROPNE- najgorszy syf. Poza papryką przestalem tez codziennie myc trarz (zeby nie wydzielalo sie tyle loju) ale to raczej mialo minimalne znaczenie. Tak wiec pryszczolce mam dla was przeslanie- zanim pojdziecie do dermatologa faszerować sie antybitykami- spróbujcie jesc przez tydzien 0,5-1 papryke dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfsdfsdf
od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×