żałuję że zerwałam

witam kobietki hm jak tu zacząć byłam z chlopakiem 3 lata to byl zwiazek myślę, że udany zawsze mi pisał że kocha mnie nad życie , fakt bylo kilka błędów ale każdy je popełnia, po 3 latach zerwalam z nim wtedy myslalam że robie dobrze chyba myliłam się na końcu zaczelismy sie kłócić chyba tak nam zależało na sobie ze non stop bylismy zazdrosni o siebie. zaczelam studia pracę ale tesknilam, cierpialam bylam tak pochlonieta tym wszystkim że zapomiałam po 1, 5 roku zwiazalam sie z innym chłopakiem ale niestety zerwalam po 6 mcy az tak tego nie przezywalam poprzedni chlopak czekał za mna ( smutne na spotkaniu z 1 chlopakiem po 2 latach powiedziałam bylo i minelo a on tak bardzo sie cieszył) teraz nie mam z nim kontaktu od 2 lat hmm wyslalam do niego zaproszenie niestety nie wchodzi na swój profil chyba bo nic na nim nie ma a numeru telefonu nie man. mam nadzieję na to że kiedyś wejdzie i chociaż go przeprosze jednak boje sie że kogoś ma ale w sumie ile mógł czeka. pomożecie

Co za bełkot :O Znaki interpunkcyjne znasz? Tego nie da się czytać :O

Polonistyki to ty raczej nie studiujesz. A co do problemu to daj sobie siana, nie traktuj fajnego faceta jak zapchajdziury