Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyznaje mi miłość tylko podczas seksu...

Polecane posty

Gość gość

Hej. Moja sytuacja wygląda tak: jestem od 4 miesięcy w związku, jest nam ze sobą dobrze, rozumiemy się, wspieramy, zawsze mamy o czym porozmawiać, no niemal sielanka. Tylko jedno coś mnie martwi, choć może martwi to za dużo powiedziane. Mój mężczyzna mówi że mnie kocha ale to tylko podczas seksu. Na codzień jeszcze tego nie słyszałam, zamiast tego powtarza że mnie uwielbia, że jestem jego skarbem ale o miłości ani słowa. Czy waszym zdaniem "kocham cię" powiedziane tuż po orgazmie naprawdę ma znaczenie, czy to tylko efekt silnych emocji, podniecenia itd.? Nie zrozumcie mnie żle, sama uważam ze jeszcze za wcześnie na takie deklaracje, po prostu zaskoczyło mnie to kiedy pierwszy raz tak powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Efekt emocji, podniecenia, dokładnie tak jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to "kocham Cię'; podczas seksu i uniesienia to nie jest to "KOCHAM CIĘ", o które chodzi każdej z nas. To jest po prostu taki sam "wykrzyknik" w czasie seksu jak np. "k*r*wa" - tak też niektórzy reagują w tym momencie i nie oznacza to, że dana osoba Cię wyzywa, albo uważa za puszczalską. Tak więc te wyznanie to nie jest "wyznanie" tylko efekt napięcia i chwili - wyrzuca to z siebie samoistnie, niczym odruch bezwarunkowy ..nie ma nic wspólnego z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako mezczyzna powiem Tobie, ze u mezczyzn nie patrzy sie na to co mowi ale co robi. Mezczyzna mowiacy o milosci jest dzis wg kobiet niemeski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale tu nie o to chodzi. Po drugie nie chodzi o to, żeby on mówił cały czas, tylko powiedział raz normalnie - nie musi śpiewac serenad pod jej balkonem ;) a z tym, że czyny nie słowa świadczą o miłości, to się zgodzę :) dotyczy to wszystkich, nie tylko facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka         tematu
Nie zależy mi na słowach tylko na czynach właśnie, cho ć oczywiście chciałabym kiedyś uslyszeć że mnie kocha :-) Po prostu bardzo mnie to zaskoczyło kiedy pewnego razu zaczął mi to mówić w trakcie seksu.. od tamtej pory powtarza to za każdym razem a ja nie bardzo wiem jak zareagować bo właśnie też uważam że to tylko efekt uniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W trakcie seksu mówi się różne rzeczy, a niektórzy faceci potrafią w trakcie namiętnych chwil powiedzieć to nawet dziewczynie którą dopiero co wyrwali w klubie :) I oni faktycznie w tej chwili czują że kochają, ale gdy emocje opadną to uczucie wygasa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie oświadczyłem żonie podczas seksu i krzycała TAK O TAAAAAK TAAAAAAK TAAAAAKKKK O TAAAAAKKKK A teraz żąłuje Mogłem nie pytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×