zamowiłam gotowe jedzenie na święta to mi d**e obrobili

Pracuje w sanepidzie i wolalabym zjesc u " baby" niz w drogiej restauracji.

Ja gotuję sama, ale nic mi do tego, jak robią inni. Jeśli uznałaś, że tak będzie lepiej dla Twojej rodziny, bo dużo pracujesz, będziesz mieć dodatkowe stresy i zajęcia itd, to dobrze zrobiłaś. Twoje święta, twoje wybory, twój dom i nikomu nic do tego.

Poza tym nikt mi nie powie ze domowe jedzenie nie jest zdrowsze od restauracyjnych,prowadze dom 18 lat i wiem co mówię. xxx przecież "baba" też robi jedzenie domowe, nie mniej zdrowsze od tego które robi ta co skończyła studia tu chodzi po prostu o to żeby nie dać nikomu zarobić i jak najmniej wydać

gość dziś Tej po studiach/ widzę ze cie to boli ze ktoś skończył studia a ty pewnie ZSZ ..chodzi o to ze jak sama ugotuje to wie ze myła ręce,myła mieso wszystko w warunkach niemal sterylnych a obca baba może grzebac w nosie i nie tylko albo wyjsc z WC nie myjąc dłoni bo robi to nie dla siebie a dla kogoś odpłatnie i wcale nie przestrzega zachowania czystości..Tyle w temacie bezmozgowcu.

ile w was chamstwa i fałszu.. .FUJJJJ Amen

kto nie z wami to przeciwko????

Jagodkaaaaaa dziś babska, aleście wredne. CZY WY SIEBIE WIDZICIE?!!!!!! Toż Boże Narodzenie to Święta Miłości i wybaczania a wy tu jak stado brudnych przekup wyzywacie się. :-D no zgadzam się z Tobą w 100 %. Jak w takiej toksycznej atmosferze można świętować. Oj kobietki zmieńcie się.

gość dziś gość dziś Tej po studiach/ widzę ze cie to boli ze ktoś skończył studia a ty pewnie ZSZ ..chodzi o to ze jak sama ugotuje to wie ze myła ręce,myła mieso wszystko w warunkach niemal sterylnych a obca baba może grzebac w nosie i nie tylko albo wyjsc z WC nie myjąc dłoni bo robi to nie dla siebie a dla kogoś odpłatnie i wcale nie przestrzega zachowania czystości..Tyle w temacie bezmozgowcu. xxx ty jesteś bezmózgowiec! idąc tokiem twojego myślenia nie mogłabym kupować mięsa w sklepie bo nie wiadomo kto go dotykał, czy myli ręce i nie dłubali czasem w nosie więc powinnam sama hodować krowę świnię kurczaki, sama zabić i sama zrobić kiełbasę, bo tylko wtedy będę wiedziała co jest w środku i czy jest czysto zrobione tak samo z mlekiem, serem czy chlebem i ciastem z cukierni

Ci co tak sie brzydza- rozumiem ze w gosci nie chodzicie? Tam tez nie wiecie jak jedzenie jest zrobione.

19:41 hahaha, pewnie nie chodzą. Niektóre osoby mają obsesję na punkcie higieny, dlatego nie powinny wychodzić z domu, bo przecież tylu ludzi wokół i nie wiadomo czy wszyscy myli ręce :-D

gość dziś Faktycznie miałaś pod górkę do szkoły,.bo myślec nie potrafisz,jedynie co to tylko twoja denna gadka o tym ze ktos kto sam gotuje to robi to z oszczedności. Ty masz pojęcie ile kosztują domowe obiady dla np.4-osobowej rodziny? nie masz i nie będziesz mieć bo tego nie robisz.Zjesz na miescie za dyche i po robocie. Żywienie zbiorowe jest dużo tańsze niż w rodzinie. Poza tym pamiętaj że jest mowa o żywności przetworzonej a nie miesie czy kurczaku i kto go dotykał.Stuknij sie zanim znowu jakąs głupotę napiszesz. Ja tylko raz kupiłam ciasto i więcej nie kupię,znalazłam dwa kłaki, że dostałam torsji i było z dobrej cukierni.Co sie okazało,że do tej cukierni własnie piecze kobieta na osiedlu,tak sobie dorabia. Nie mogłam iśc z reklamacją bo kto mi uwierzy że to włosy ktore znalazły sie w trakcie pieczenia. Mleka nie pije a chleb piekę sama poniewaz mam uczulenie na laktozę. Dziwię się że jest dla kogoś śmieszne że mogą być ludzie uczuleni na brak higieny. Tak samo można se dziwić tym którym jej brak odpowiada.

Zgadza się,ja chodze w goście to piję kawę i jem wędlinę,żadnych sałatek,krokiecików,pasztecików,galaretek z ńózek .Juz mnie z tego znają i nawet nikt nie zwraca na mnie uwagi.

gość dziś juz nie przesadzaj . Lekow tez nie bierzesz z obawy, ze ktos tam do nich napluł ? Napwrde zachowujecie sie jak histeryczki . Świat sie nie zawali jak rodzina zle kupne pierogi na święta czy barszcz z kartonika . Nie wiem jak wy niektóre funkcjonujecie w codziennym życiu mając taka obsesje na tle zarazków ,bakterii.

20:23 ależ jesteś spięta kobieto, a w ogóle to złość piękności szkodzi :-)

Cicha noc, Święta noc Pokój niesie Ludziom wszem (tylko nie na kafeterii, bo u się kuchty biją która lepsza, a którą do gazu, bo pierogów nie lepi)

Tak smacznie czytało się Was babeczki na początku-a teraz takie inwektywy i po co?Jak ktoś lubi,ma czas niech gotuje-kto zabroni?Kto nie potrafi nie lubi niech zamawia.Każdy niech sobie ogarnie temacik wg swojego uznania.Aczkolwiek pierogi własnej roboty...palce lizać

Odpowiem za siebie,nie mam nic przeciw temu ze ktoś nie gotuje,nie umie,pije z kartonika,nie lepi pierogów Ja to lubię i robię,po prostu lubie gotować i to w niczym uważam nie uwłacza. Nie naśmiewam się bo każdy niech robi jak mu pasuje i nie zagląda innym w gary. Natomiast osoba z godz. gość dziś atakowała i utwierdzała innych w dalszych wpisach ze gotujące w domu to te ktore z oszczednosci to robia bo nie maja kasy badz innym nie chca dać zarobić. Dyskusja rozgorzała przez jedną furiatkę.

Natomiast osoba z godz. gość dziś atakowała i utwierdzała innych w dalszych wpisach ze gotujące w domu to te ktore z oszczednosci to robia bo nie maja kasy badz innym nie chca dać zarobić. Dyskusja rozgorzała przez jedną furiatkę. x dyskusja rozgorzała nie przez jedną furiatkę tylko przez nadgorliwe "gosposie" które uważają się za lepsze bo one "wszystko robią same " i "tak trzeba" a te co nie robią bo pracują albo chcą mieć trochę czasu dla siebie są brudasami, leniami, i nic nie wartymi kobietami nie dbającymi o rodzinę

gość dziś wez się kobiecino ogarnij bo to ze ty nic nie robisz bo chyba nawet nie masz pojęcia o czym tu piszemy i nie potrafisz nie znaczy że inni nie mogą tego robic . Nie doczytałam nigdzie by ktoś kogoś wyzywał od brudasów i nic nie wartymi kobietami. Zrozumiałam natomiast że tą furiatką jesteś ty,bo ciągle nadajesz od godz 10-tej rano a w tym czasie mogłabyś własnie zrobić coś pożytecznego dla rodziny. Dlatego to "lenistwo" tak cie boli. Mamusia straciła cenny czas,nie potrafiła cie niczego nauczyć,oprócz ujadania.

U mnie narzeczony piecze mięsa ,robi bigos i rybkę,on to lubi pijemy winko on gotuje, ja kroje sałatkę :D czasem coś przyprawie,zamieszam, a pierogi i uszka raz kupujemy raz robimy,zawsze mamy święta na luzie i się nie spinami co zrobimy to będzie i tyle.Czasem idziemy do rodziny albo zostajemy z dzieciaczkami i jemy kolację wigilijną "po swojemu"

ja też zamawiam na święta pare rzeczy, uszka , pierogi , pasztet , ciasta , sama robie sałatki , bigos, galarete, barszcz, karpia i nie widze nic złego w zamawianiu, jakbym miała wszystko sama robić to całe dnie bym w kuchni siedziała , nie oto chodzi żeby sie zarobić

te rzeczy co umiem zrobić robie sama : śledzie, karp pieczony, barszcz, sałatki, galareta, a te co nie umiem za bardzo to zamawiam, pierogi i uszka zamawiam dlatego że nie umiem zrobić dobrego farszu i przyprawić :( zastanawiam sie nad choinką czy nie kupić sztucznej w tym roku bo prawdziwa bardzo szybko się sypie , mamy suche powietrze w mieszkaniu 30 % wilgotności, z kwiatów to tylko palmy nam nie zdychają :(

żarcie kupne może nie najlepsze ale przynajmniej w święta odpoczynek :p

Że co to za baba co to nie potrafi na święta porządnie ugotować? A ja nawet nie mam kiedy. Znam fajną kobite co gotuj***ardzo dobrze, ludzie wynajmują ją na imprezy to zamowiłam pierogi, uszka, schab wędzony i inne rzeczy to rodzinka męża już mi tyłek obrobiła. Wy same gotujecie czy zamawiacie? większość zamawiamy , po co sie napinać , z jęzorem wywieszonym lepić pierogów tone jak można zamówić , mam zamiar w święta odpocząć, posiedzieć z rodziną a nie spędzić przy garach całe dnie

Hej dziewczyny tu autorka powiem wam tyle, że im bliżej świat tym bardziej się cieszę, że wszystko zamowiłam. W pracy sajgon, czasu brak, a jak bym się miała przejmować tym, ze pani kucharka palce oblizała przy pierogach to proszę was... już wolę ewentualnie te "naturalne" bakterie niż te wszystkie E cos tam i inne ulepszacze. Takim tokiem myslenia ze ktos rąk nie umył po wizycie w wc to bym nawet nikogo nie uściskała przy opłatku

daj sobie spokoj, co sie przejmujesz. kazdy spedza swieta jak chce- niektorzy uwielbiaja gotowac a dla innnych to mordęga.

jakoś specjalnie na święta sie nie ciesze, wszystko szybko, więcej łażenia po sklepach potem żarcia niż świąt samych w sobie, kiedyś pomarańcze pachniały cudnie , dziś już tego zapachu niema ... :(

pomiędzy lepieniem pierogów a pieczeniem schabu zapraszam na czat z wróżką zawsze warto wiedzieć jak ten czas świąteczny minie https://www.ezoliniawrozby.com/czat

Ja tam nie widzę problemu w tym, że niektórzy zamawiają przynajmniej częściowo catering na wigilię. Sama zamawiałam w tym roku z http://www.raut.pl/, bo zwyczajnie bym się ze wszystkim nie wyrobiła, a pomóc też za bardzo nie miał kto. I nikt mnie nie obgadywał, że z takiej pomocy skorzystałam ;)

Ja w tym roku się nie wyrobiłam, bo pracowałam do ostatniej chwili, zamówiłam w http://www.teleobiad.pl/onas.html i potrawy były pyszne, domowe, byłam bardzo zadowolona :)