Czy mężczyzna po 30,który nie był nigdy w związku

może być wart zainteresowania?

Oczywiście, a dlaczego nie był? Z konkretnych powodów?

Brak wyglądu

Bez przesady, nie wszyscy są tacy płytcy i patrzą tylko na wygląd.

Mężczyzna który po 30 nigdy nie był w związku, jest skazany na wieczną masturbację

Dlaczego nie byłeś do tej pory w związku?

Wszystkie kobiety patrzą na wygląd, robią to nawet podświadomie, charakter i status owszem jest ważny ale najważniejsze jest czy facet przystojny , mimo ze większość z Was deklaruje ze wygląd jest nie istotny, to bzdura, wiem to na swoim przykładzie.

Dawaj zdjęcie.

Taki ktos nie jest normalny.

Człowiek nie wychodzi z bramy i nie bierze pierwszego lepszego osobnika, tylko raczej szuka swojego prawie ideał idąc na większe czy mniejsze kompromisy.

Może Ci być bardzo trudno przestawić się na życie we dwoje, bo po prostu nie masz pojęcia, jak to jest. Właściwie zaczniesz naukę życia z partnerem z ok. dziesięcioletnim poślizgiem. To bardzo dużo, zwłaszcza,ze wobec faceta w twoim wieku oczekuje się już dojrzałości i pewnego doświadczenia

w tym wieku jesli sie nie było w związku to lepiej dla swojego dobra sobie odpuscic szukanie kogos tak bedzie najrozsądnie dla wszystkich. przynajmniej ja tak zrobiłem nikogo nie szukam , nikt mnie nie szuka i jest ok

Gadacie tu o tym że ważne jest doświadczenie bo będąc w związkach czegoś się uczymy. Ok może się w części z tym zgadzam ale to ma też drugi koniec. Bo mi się wydaje że jednocześnie po kilku nieudanych latach bycia z np 2-3 kobietami coś się w człowieku psuję. Swoją teorię opiewam na obserwacji innych z mojego środowiska. Takie osoby staja się znerwicowane, nieufne, podejrzliwe i bardzo ostrożne. osoba która wchodzi pierwszy raz w relację jest tego po części pozbawiona bo tego nie doświadczyła chyba że tak jak ja uczę się na cudzych błędach.

raz w relację jest tego po części pozbawiona bo tego nie doświadczyła >>>no i jest łatwowierna i łatwiej ją dopasować do siebie bo pewnie o to ci chodzi :D v taa pewnie uczysz się na cudzych błedach. tyłek też cię boli jak ktoś inny się przewróci ? to co widzisz z boku to nie jest to samoc o doświadczasz ludzie maja tendencję jedni do przejaskrawiania w jedną drudzy w drugą, nigdy z boku nie odczujesz tego tak samo jak ktoś kto jest w środku. to jakby napisać że super pływa się w morzu zimą obserwując w tivi morsy i ich opinie, a idz ich śladem skoro tak zachwalają i idź popływaj :D

A że się o kobietach nasłuchałem i przeraża mnie to co się wyprawia. To mi się do bycia z kimś nie spieszy. Wszystkie krzyczą że będą takiego wychowywać musiały co jest dla mnie o zgrozo dziwne. Po tym co usłyszałem to się zastanawiam jakim prawem to one czują się dorosłe. Nawet nie chcę przytaczać przykładów i powodów rozpadu tych związków bo są one żenujące.

Zgadza się takiego po 30 niedoświadczonego łatwo zmanipulować . Dlatego wart być czujnym. Kobiety o tym wiedzą i dlatego warto się pilnować.

Tacy po 30 tce to wszędzie doszukują się roznych zaburzeń w kobiecie i prób manipulowania nimi,życie potrafią obrzydzic

Spotykałam się z takim po 30tce który nigdy nie był w związku i powiem jedno-tragedia. Zero doświadczenie w łóżku a przy małym problemie jego już nie było. Wiem teraz że ktoś taki ma jakiś problem psychiczny, jakąś blokadę i dlatego nigdy nie był w związku. Taki ktoś nie ma zielonego pojęcia o byciu w związku, o kompromisach o tym jak wygląda życie z drugim człowiekiem. Jesteś autorze mentalnie w wieku nastoletnim, pewnie w głowie masz nadal wyidealizowany obraz związku i dasz nogę przy pierwszym lepszym problemie. Lepiej idz do psychiatry i psychologa na jakąś terapię bo możesz mówić co chcesz ale to jest chore żeby mając ponad 30 lat nie być w choć jednym wieloletni związku.

Tacy po 30 jak ja niczego się nie doszukują lecz nabywają świadomości i zdają sobie sprawę co może ich spotkać jak wejdą w układ zwany związkiem. Dlatego wolą trzymać się z daleka.

I tego boją się kobiety tzw "dojrzałe co niby znają życie" jak ta wyżej.

Mentalnie w wieku nastoletnim to były te kobiety co doprowadziły do tych sytuacji. Emocjonalne wariatki, które same nie wiedziały czego chcą od życia.

Moim zdaniem jest bardziej wart zainteresowania niż ktoś kto w związkach już bywał.

Nie zwalaj autorze na kobiety bo to smieszne jest. Pewnie z uwagi na zaburzenia psychiczne sam wybierasz kobiety u których wiadomo że nie masz żadnych szans. Pewnie o wyglądzie modelki a to mój drogi za wysokie progi dla ciebie, zejdz na ziemię wreszcie i rpzestan szukać jakiejś królewny bo taka nie istnieje. ale najpierw idz na terapię bo trzeba sobie jakoś to w głowce najpierw poukładać.

Ciężko uwierzyć, żeby fajny facet po 30 z normalnym popędem seksualnym nie związał się do z żadną babką, chyba ze jest kamedułem i siedzi w jednoosobowej celi z klauzulą milczenia.

Tu nie chodzi o to kto jest sam tylko kto jest wiecznym romantykiem, którego nikt nie nauczył jak zachowywać się w związku. A taki samotny 30+ to na bank wieczny romantyk.

Jak się ma wąskie horyzonty myślowe to ciężko to przyjąć do wiadomości. Nie każdy myśli standardowo i nie każdy ma parcie na bycie z kimś. kobiety szczególnie mają z tym problem bo same żyć nie potrafią. Dlatego są w opozycji bo jak tak można. To jest dopiero dorosłe podejście negowanie świadomego wyboru.

wieczny romantyk z zaburzeniami psychicznymi ludzie bez jaj żeby zdrowy normalny facet przez całe swoje zycie nie był w choć jednym związku.

Miałam wątpliwą przyjemność z 30 parolatkiem bez żadnych ale to żadnych , nawet przelotnych związków z kobietami Niezbyt pociągający fizycznie, ale miał ciekawy zawód , oryginalne pasje i żadnej miłości na koncie.Zaciekawił mnie i weszłam w to no i okazało się ze pan nie tylko samotnik ale i prawiczek a jak dzięki mnie przestał być prawiczkiem to okazało się, że impotent , z zaburzeniami emocjonalnymi w dodatku dziwne zasady życiowe miał - np zasada 3 nieodebranych połączeń telef. - jak nie odbiorę 3 razy pod rząd to pan kończy znajomość.No i rzucił mnie bo nie odebrałam:)

świadomego wyboru? hahaha no widziecie ten gościu ma cos z głową bo on wyznaczył sobie w zyciu cel że do 40-tki nie wejdzie w żaden związek z tfu kobietą. Gratulujemy wytrwałości i wiesz co , najlepiej będzie jak nie będziesz wchodzil w żaden związek do końca zycia

09:21 no właśnie mnie też rzucił z błahego powodu, sama właściwie nie wiem o co mu chodziło. To są ludzie z zaburzeniami i teraz to wiem, żałuję tylko że nie podziękowałam za współpracę po pierwszej randce kiedy to rpzyznał się ze nigdy nie był w związku. Teraz już wiem czemu nie był,