Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mężczyzna po 30,który nie był nigdy w związku

Polecane posty

Gość gość
Zaburzenia psychiczne to występują jak się w taki związek wchodzi. Po czasie wy kobietki doprowadzacie do takiego stanu faceta. Emocjonalnie i psychicznie to jest równowaga pod beretem jak się jest samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie z wami to jedna wielka tragedia. Tak nie mam zamiaru czekać do 40. Bo już dawno postanowiłem że się z żadną z was nie zwiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobre postanowienie, obys się go trzymał hahah:-D ja zaryzykowłam z takim jak ty i to był szok o co temu facetowi chodziło to do dziś nie wiem, uciekł przed związkiem bo się wystraszył i znalazł głupi pretekst żeby się wymiksować. taki jak ty nie potrafi być w związku nawet gdyby chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA mam z kolei 33 raczej sie podobam kobietą chodź jestem juz łysy (nie kazdej sie to podoba ale tanie mam geny nic nie poradzę )ale dbam o siebie i nie wyglądam na swój wiek,ale do rzeczy mam za sobą długoletni związek 7 letni ale ...właśnie ale panna mnie zdradziła bo byłem juz za nudny bo byłem jej pierwszym i ona dla mnie pierwsza , to z nią zdobywałem pierwsze szlify . To jak się zachowała jak się zabujała w innym to tak skutecznie mi obrzydziła kobiety ze od 5 lat jestem sam miałem jakieś przelotne znajomości ale z żadna nie spałem ,nie pasowały mi ,a na sile to widzę ze nie dał bym rady by z kimś być ,musi mi pasować i ona musi pasować do mnie ,wiem jestem chory ale nie potrafię ot tak sobie z kimś byc bo wypada bo rodzice bo w koncu trzeba miec potomka i tych bo bo bo jest masee Mam też juz duży mur i ciągle dokładam cegiełkę ,czy chce z kimś byc tak,ale wiem ze dzis znaleśc kogos naprawde z kim mogło by sie konie krasc i do tego ucziwa kobiete jest ciezkko ,w pabie raz na jakis czas chodze same kobiety pijaczki ,tez sie napije jedno dwa piwo wystarczy ale widze ze one nie mają do siebie żadnego szacunku ,byle łajz******ajeruje dotyka itp odpuszczam te miejsca ,mam swoje pasje i cele i je realizuje najwyżej bede sam juz sie do tego przyzwyczaiłem sam w domu umiem zrobic wszystko jedynie kobiety czasem brak przytulic sie poseksic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:52 a czy ty nie przesadzasz? zejdz na ziemię, spójrz trochę bardziej obiektywnie bo naprawdę takich kobiet złych jest mniejszość. Cos sobie ubzdurałeś w głowce i tego się trzymasz. Kolejny zwichrowany i z zaburzeniem na terapię🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem kobietą, mam 25 lat i też nigdy nie byłam w związku. Jestem ładna i zadbana, ale doświadczenia brak. Powiedziałam o tym nowopoznanej koleżance i tez stwierdziła, ze coś ze mną nie tak :) A tymczasem ja przez ostatnie 5 lat zmieniałam miejsce zamieszkania aż 5 razy. Do tego dochodziły krótsze wyjazdy. Studiowałam na takiej uczelni i na takim kierunku, który właśnie mi to umożliwił - stypendia, wyjazdy, projekty. Przy takim trybie życia nie było szans na stworzenie jakiegokolwiek zwiazku. Dlatego wszystkie moje znajomości kończyły się po paru spotkaniach. Mimo wszystko nie żałuję. W ciagu tych 5 lat widziałam więcej i zrobiłam więcej niż nie jedna osoba w ciągu całego swojego życia. Wykorzystałam swoje studia na maksa. Teraz zaczynam powoli osiadać na stałe w jednym mieście, zaczynam stałą pracę. Teraz jestem gotowa na zwiazek. Ale ludzie lubią tak bardzo generalizować i szufladkować innych... tak trudno czasami zrozumieć, że ktoś ma inne priorytety w życiu, albo że zycie ułożyło mu się inaczej. Żyjemy w dziwnych czasach, w któych miarą "fajności" człowieka jest ilość związków na koncie i wiek pierwszego razu (koniecznie przed 20 !!! ;) ). Pozdrawiam wszystkich normalnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 lat dla kobiety to jeszcze nie taka tragedia, poza tym kobieta ma gorzej bo musi czekac az ktoś się nia zainteresuje. No ale facet i to po 30tce nie majacy na koncie choć jednego związku to jakiś zaburzony odpad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 latek bez związku to jeszcze nie tragedia, no ale 35 latek to już jest mocno podejrzany. To jest 10 lat różnicy, poza tym facet to facet jemu zawsze łatwiej. Nikt mi nie wmówi że ktoś taki jest normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im jest się starszym, tym więcej ma się swoich nawyków i skrzywień, a jednocześnie tym jest się mniej tolerancyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień temu miał 37,wczoraj 35 a dzisiaj już jest po 30. Za tydzień będzie miał 25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe bo faceci młodzieją z wiekiem.. to nic że powoli siwieje i ma problem z potencją....:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak powodzenia
A jak ktos zbieral kosze i zadnej sie nie spodobal? Nie kazdy ma powodzenie. Niektorzy mogliby na glowie stanac, a nie spodobaja sie zadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panny ale pierd... kazdy skrzywiony bo nie jest w zwiazku macie cos z głowami i tyle ,mierzycie kazdego swoją miara jak byscie byli takie z******te to byscie teraz ze swym partnerem gdzies spedzały miło czas a nie tu siedzieliscie i odpisywały panom po 30 k...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie !!!!! ale to kobiety .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani z 1000 To ze nie chce sie k***ic na prawo i lewo ,nie bierze sobie byle kogo to nadaje sie na leczenie sama sie tam wybierz !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ozywiście, że tak. W niczym to nie przeszkadza a nawet niektore kobiety to moze pociągać. Tu nie ma nic gorszego. Najwazniejsze to zeby samemu w to wierzyc. Moze po prostu nie trafil na TĄ jedyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej bez bagażu niż z bagażem alimenty ,rozwody byłe zony kiedyś miałam do czynienia z takim panem dziękuje postoje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już bym rozwodnika wolała niż 40 letniego prawika, który nigdy nie był w związku. Nie maz tego doświadczenia,które ma np 28 latek po związku. Znam kilka par z dużą różnicą, ale dziewczyna nie była jego pierwszą. Także gdybyś wcześniej miał, był w miarę ok, wesoły, zdrowy to miałbyś szanse. W innym razie jest minimalna chyba z jakąś panna po 30 też bez historii związków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś lubi gdy baba wchodzi mu na głowę to jego sprawa. Ja tam pantoflarzem nie zostanę. Macie szczęście że na świecie żyje dużo kretynów, którzy ze względu na popęd godzą się na takie tortury emocjonalne. Swoją drogą jak się to wszystko czyta i mowa o doświadczeniu to duża część kobiet łączy doświadczenie łóżkowe a nie uczuciowe i kto tu myśli tylko o jednym ? Jesteście strasznie płytkie w swoim rozumowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego tyle samotnych matek, prostytutek nieformalnych i pijaczek. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idioto tu nie chodzi tylko o doświadczenie łóżkowe. Chodzi o doświadczenie w BYCIU W ZWIAZKU!! Bo tego człowiek uczy się latami, z każdego związku wyciąga jakies tam wnioski, jakies nauki życiowe. Wie po nieudanym związku czego już nie chce i czego szuka. A ty co, myślisz sobie że od razu trafisz na swój ideał?? hahah to nie takie proste, do tego trzeba mieć trochę doświadczenia a ty totalnie zielony jesteś. A co łózka to tak mój drogi to tez jest ważne. Od razu można poznać że ktoś nie ma zielonego pojęcia w łożku, a tego tez się uczy latami w związku. Lepiej przyznaj się czemu nie wchodziłeś całe zycie w związek? co było powodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym wydaje mi się że jesteś już w takim weiku że będziesz się bał związku i uciekniesz szybciej niż coś poważnego zacznie się dziać. Będziesz uciekał bo będziesz się bał bliskiej relacji. Pamiętam jak byłam młoda i bałam się pierwszego związku, a co dopiero ktoś po 30-tce to dopiero musi mieć opory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy musi być powód ? Znam takich co się latami uczą wyciągają wnioski i co tracą tylko czas. Czy jest na tym forum przynajmniej jedna kobieta która jest w stanie zrozumieć że nie każdy człowiek ma potrzebę bycia z kimś ? I która uważa że mimo takiego stanu rzeczy można być normalnym. Pracować, mieć znajomych, umieć się bawić i być odpowiedzialnym za swoje czyny ? Daleko mi do romantyka bo gdybym nim był to bym w was wad nie widział. Jedyny powód jaki mi przychodzi to wy i ta cała hipokryzja. Ja może nie doświadczyłem ale też nie zostałem okaleczony przez bycie z "wami". Co jest normą w tych czasach . PS Nie obrażaj mnie ja ci nie ubliżyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jaka ta kobieta wyżej jest p/o/j/e/b/a/n/a/ aż mi jej szkoda. Nie dziwie się że niektórzy faceci nie maja szans na kobietę skoro są takie p/i/e/r/d/o/l/n/i/ę/t/e. Po prostu trzeba się urodzić z "tym czymś" żeby mieć powodzenie czy to kobieta czy mężczyzna. Jak w wieku nastoletnim nigdy nie było się w związku to raczej rzadko kiedy zdarza się tak że taka osoba kiedyś kogoś znajdzie. Trzeba się przyzwyczajać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p/o/j/e/bana co co? co takiego napisałam? prawde.. Dla mnie to jest chore żeby nie być w związku. On jest facetem, wiec jest mu zdecydowanie poderwać kobietę i nie wierzę w to że gdyby chciał to by miał z tym problem. Ale on nie chce bo ma zahamowania psychiczne i to one powodują ten strach rpzed byciem w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę się powtarzać bo to co piszę rozbija się o ścianę. Hallo jest tam kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1905 ty tez masz zahamowania psychiczne ,żaden facet nie żyje dla kobiety tkj jak kobieta dla faceta ,co ty komu będziesz narzucać co i jak ma robić! ,ty sie zachowujesz jak Merkel narzuca nam terrorystów a my mamy siedzieć jak te potulne baranki, bo ona tak chce i kto tu jest psychiczny!!! Żyj i dac zyc innym ,mam nadzieje ze sa jeszcze normalne kobiety bo jak nie to tylko wam araby zostali bo my mamy w d***e takie hipokrytki !!!!!a u nich nie ma zmiłuj dostaniesz w ry... bo u nich jesteście niżej jak psy w hierarchii ,worek na łeb i koniec tematu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"On jest facetem, wiec jest mu zdecydowanie poderwać kobietę i nie wierzę w to że gdyby chciał to by miał z tym problem. Ale on nie chce bo ma zahamowania psychiczne i to one powodują ten strach rpzed byciem w związku." I co Ci na to poradzimy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jestescie zwichrowane. Zapamietajcie ze mezczyzna nie wchodzi w zwiazek od tak. Musi kochac, kobieta musi nadawac sie na zone i moze matke, musi go kochac, kobieta musi byc wolna bez zwiazku w tym momencie itp. Dopisujecie sobie jakies fanaberie do faktu ze ktos nie byl w zwiazku i gadacie wg mnie bzdury ze mezczyzna ma latwiej kogos poznac bo on zagaduje. Nie kazdy jest pewny siebie az tak itd. Kobiety tez moga same zagadac no i mezczyzni do was zagaduja wiec to wy macie latwiej ale wiekszosc z was ogranicza sie do czekania na gotowe i nie podejmie inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×