Biegunka i wymioty u niemowlaka pomoc

Moja 3 miesieczna córka rano zrobiła bardzo rzadką kupę, nie była zielona normalna tylko poprostu rzadka i chwilę po tym zwymiotowała.Po tym zjadła normalnie i jest żywiołowa nie ma gorączki.Mineło już 3 godziny i jest spokój. Co to może być?

a co my pediatrzy jestesmy ?? zadzwon do jakiegos lekara czy przychodni opisz zjawisko to ci tam pomoga a nie tu na forum

Chyba po to jest forum,ale co tam zapomniałam,że tutaj można się jedynie powyzywać ewentualnie ponaśmiewać.

ani ciebie nie wyzywam ani tym bardziej nie wysmiewam tylko tlumacze ze tutaj nie dostaniesz odpowiedzi z zakresu pediatri nawet lekarz przez internet nie jest w stanie postawic diagnozy a co dopiero zwykle forumowiczki mozesz sie pytac o dobry proszek do prania czy wydajna zmywarke ale nie o zdrowie swojego dziecka , no litosci!

wiesz, to twoje dziecko i skoro wierzysz ze lekarz nie pomoże a internauci tak, to pytaj. Najwyżej zrobicie sobie nowe dziecko :(

Forum służy do rozmawiania, ale o p*****lach a nie poważnych rzeczach którymi są choroby niemowląt. Jak mamy zbadać twoja córkę ? Wystawi brzuch do monitora ? Ja ci np napisze ze to rak i co uwierzysz mi?

to sie nazywa zawziętość widziałam tu mnóstwo tematów bardzo podobnych również poważnych wymagających wizyty lekarskiej ale nie tu jest swieżynka to trzeba ją zjechać chooooj wam w dupska

Skoro nic się nie dzieje to nie ma co panikować .karmisz piersią? Moze zjadlas cos co przeszlo do mleka i malej zaszkodziło . Wydalila na obie strony to co jej nie pasowało i jest dobrze. Poczekaj jak sie powtórzy wtedy lekarz

Spokojnie. Jedna luźna kupka to nie biegunka. Te wymiociny to może tylko bardziej obfite ulanie. Obserwuj dziecko i tyle. Ale skoro od 3 godz jest spokój to na pewno jest w porządku.

Spokojnie. Obserwuj dziecko. Jeden taki incydent nie wymaga od razu interwencji lekarza. Pilnuj, żeby dziecko się nie odwodniło. I jeszcze raz obserwuj. U mnie raz była taka sytuacja, że dziecko potrafiło zwymiotować bo zjadło włosa. Piszę serio. Jakby coś się działo to zawsze możesz pojechać do dyżurnego.

właśnie podejrzewam ze tak mogło być z tym włosem życzliwym dziękuje za odpowiedz

Jeśli masz fb to jest grupa Zapytaj pediatre i neonatologa, tam odpowiadają lekarze, polecam