Odnowa relacji

Witajcie. Jestem mezczyzna, szczesliwie zonatym z dwojka dzieci. Mieszkam za granica. Mam rowniez corke z poprzedniego zwiazku w Polsce. Ze wzgledow prawnych i osobistych nie bylem w stanie placic alimentow ktore sa zasadzone prawnie. Wiem ze sprawa jest u komornika. Uporzadkowalem swoje zycie w koncu i chcialbym odbudowac relacje z coka, chcialbym wysylac pieniazki na jej zycie, utrzymanie, zabawki, przyjemnosci i edukacje. Jednak nie wiem gdzie zaczac. Gdzie uderzyc ? Matka corki nie chce miec ze mna kontaktu i nie zniesie sprawy od komornika, a wiem ze swiadczenia rodzinne pobiera z mopsu.Nie moge wjechac do kraju bo mnie przeciez zamkna za te alimenty. Jednak chce to wszystko naprawic ale nie wiem gdzie zaczac. Czy ktos moglby mi cos doradzic prosze ?

Więc nie gadaj, że chcesz płacić tylko zacznij płacić. Jak mówi Pismo: po czynach ich poznacie.

tyle ze nie wiem gdzie zaczac, gdzie zadzwonic/napisac zebym mogl otrzymac jakies namiary na konta gdzie wplacac czy jak ?

Do komornika

Napisz, zadzwoń do matki córki lub jej rodziny i poproś o nr konta. Wpłacaj pieniądze, napisz list do córki lub jej matki. Walcz. Powodzenia!

do mkomornika,gdzie byla zalozyla sprawe,jak nie odbiera od ciebie tel to zadzwon do jej rodziny,kolezanek wspolnych znajomych i przedstaw sprawe,ktora to kancelaria i tam sie kontaktuj z tym komornikiem i ustal rate splaty miesiecznej

dziekuje serdecznie za wszystkie odp. wlasnie udalo mi sie skontaktowac z jednym ze znajomych bylej. mam numer tel do corki ale boje sie zadzwonic... to juz 10 lat minelo i nie wiem jak zczac rozmowe, nr do komornika rowniez posiadam od mamy ktora jest w Polsce takze jutro bede dzwonic. dzieki za podpowiedzi raz jeszcze

Skądś przecież wiesz, że jest komornik, musiałeś dostać jakieś pismo. Jeśli pisma nie masz i wiesz o komorniku od osób trzecich to skontaktuj się z nimi. Możesz też napisać do Sądu Rodzinnego, w którym toczyło się postępowanie, najprawdopodobniej był to Sąd Rodzinny najbliższy miejscu zamieszkania dziecka.

pismo bylo, przyszlo na moj ostatni adres zameldowania. 10 lat temu wyjechalem za granice wiec nie mialem kontaktu z nikim z polski, az do teraz. Bardzp zalezy mi na odzyskaniu corki, tzn relacji, a przynajmniej chcialbym sprobowac. Sprawa byla w sadzie rodzinnym , a wiem to poniewaz bylem zameldowany u swojej matki na adresie i mama odebrala pismo z sadu i od komornika. bede jutro kontaktowac sie z sadem i komornikiem. zobaczymy czy cos mi uda sie zalatwic, wiem rowniez ze corka miala moje nazwisko a teraz juz nie ma od kilku lat, ma nazwisko matki i sie nie dziwie bo nie utrzymywalem kontaktow. nie wiem nawet czy mam do niej jakiekolwiek prawa rodzicielskie. lezy mi to na sercu bardzo, na prawde zalezy mi na odzyskaniu corki

Szkoda, że tak późno przejrzałeś na oczy, czasu nie cofniesz, możliwe, że już nigdy nie uda się mieć dobrych relacji z córką. Ale grzech nie próbować. Do skutku. Powodzenia.