Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

konkurs wygraj 500zł!

Polecane posty

Gość gość

Proszę, blagam pomózcie. Przeprowadzam badania na temat całowania w rękè. Potrzebne opinie Pań o Panów. Zapraszam. Najlepsze komentarze wygrywają po 500zł! Prośba do Pań: Napiszcie, czy jacyś bliscy wam mężczyzni całują was w rękę. Nie zapomnijcie o info kim dla was jest (brat/mąż/tata/narzezony/kolega itp). Napiszcie czy sprawia wam to przyjemność i jak wtedy się czujecie. Jeśli całowałyście / całujecie rodzicow w rękę - również napiszcie. I czym dla was jest pocalunek w rękę, czy oznaką pokory, a mozenic nie znaczy? Opiszcie wszystko. Nie zapomnijcie o podpisie: Imię, wiek. Dla Panów: Napiszcie kogo całujecie w rękę. Czylubicie to robić? Sprawia wam to przyjemność? A osobą całowanym? Co chcecie przez to pokazać? Jaka waszym zdaniem jest nsjgłębsza forma pokazania szacunku i uniżenia? Czy calujecie niektórych, ważnych dla was mężczyzn w rękę, np dziadka? Tak samo - podpis: imię i wiek. Pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W rękę na powitanie całuje mnie mój chłopak. Dzięki temu czuję się jak księżniczka :). Bardzo to lubię. Wydaje mi się, że ucałowanie kogoś w rękę znaczy: "Jesteś dla mnie najważniejsza, jestem ci oddany i uległy. Baaardzo cię szanuję." Jest wyrazem najgłębszego oddania, pokory, szacunku (no, może poza padnięciem na kolana przed swoją dziewczyną ;)). Aleksandra, 22 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze całuję w rękę moją żonę na powitanie. Obydwoje to lubimy. Zdaża się też,że się pokłucimy. Jeśli po przemysleniu sprawy dochodzę do wniosku, że zawiniłem, z podkulonym ogonem idę ją przeprosić. Ona, jeśli już wysłucha mojego tłumaczenia, przeprosin i prośby o wybaczenie, wyciąga tylko rękę do pocałowania. Wiem wtedy, że przebaczyła i całuję ja w rękę z wdzięczności. Dziala to jednak w dwie strony.Gdy to ona przyjdzie mnie przepraszać, ja również oczekuję ucałowania ręki. Dlaczego? Uważam,że pocałowanie w rękę to oznaka uniżenia i szacunku oraz pokazanie "ty tu jesteś ważniejszy. Jesteś ważniejszy ode mnie i dlatego całuję cię w reke." Jeśli całuję w rękę na powitanie, to tak jakbym mówił: " Witaj Wasza Wysokość. Szanuję cię." A jesliw ramach podziękowania za wybaczenie: "Ponieważ wybaczyłeś mi, korzę się przed tobą i dziękuję." dlaczego więc żona nie moze okazać mi uniżenia? :) Najgłębszą formą pokazania szacunku oddania itd jest pokłon. Dlatego właśnie przy oświadczynach mężczyzna klęka przed kobietą. On składa jej hołd, bije jej pokłony. Pada ptzed nią na kolana, błagając o jej rękę. Pocałunek w dłoń to właśnie taki pokłon, ale trochę mniejszy. Poza żoną całuję w rękę jeszcze jedną osobę - teścia. Teścia przy powitaniu najpierw calujemy w rękę, potem padamy mu z małżonką do nóg. Jest to zwyczaj pochodzący z mojego wesela. Byłem tak wzruszony tym że tesć, mimo, źe wtedy powaznie chory, przyszedł na nasze wesele, że padłem przed nim na kolana i dziękowałem mu. W ślad za mną poszła moja żona. Teścia za wiele innych rzeczy tak głęboko szanujemy, że rozmawiając z nim, podczas gdy on siedzi w fotelu, stoimy przed nim na baczność. Jest tak schorowany (ma 89 lat), że gdy tylko uda mu się wstać, ja podtrzymuję go, a żona nie śmie być wtej samej pozycji co jej ojciec - pada na kolana. Piotr, 67 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobieta mam 19 lat i całuję w rękę rodziców i dziadków oraz prababkę. Pokazuję im że jestem ich służącą. Jak całuję rodziców to normalnie dziadków też ale jak prababkę to klękam bo jest seniorką rodu i wszyscy klękają jak się z nią witają z naszej rodziny a nawet ksiądz sąsiedzi bo jest najstarsza na wsi u nas i ma 96 lat! Jadwiga 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poproszę te 500 zł, a potem mogę napisać dowolną ilość tekstów o całowaniu w rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem całowana po rękach przez większość osób w rodzinie. Jestem w tej chwili najstarsza w całej rodzinie i całują mnie w rękę: rodzeństwo, kuzyni, dzieci, i wnuki. Wszyscy poza jedną osobą w rodzinie korzą się przede mną i całują po rękach. Na każdej uroczystości zajmuję honorowe miejsce, a mimo wszystko jest JEDNA osoba w rodzinie, która nie całuje mnie w rękę. Mój syn. Co lepsze - to ja całuję go w rękę. Dziwne, prawda? A jednak. Dlaczego? Już wyjaśniam. Mój syn mnie uratował przed przemocą. Mój mąż bił mnie i znęcał się psychicznie. Żadne z 5 dzieci nie zareagowało. Wręcz pezeciwnie, 2 synów również się znęcało a 2 córki miały to w doopie. To nasz 3 najmłodszy syn zadzwonił w końcu na policję i zlał byłego męża, gdy ten znowu mnie bił. Syn miał wtedy 17 lat, ja 48. Jedyne, co mogłam zrobić po tym gdy policja przyjechała, to popłakać się ze wzruszenia i podziękować. Ponieważ od zawsze miał poczucie humoru, zażartował sobie, że teraz to mogę go po rękach całować. I - niewiele myśląc - wzięłam to na poważnie. Syn, siedzący na kanapie, zdziwił się, gdy podbiegłam do niego i cmoknęłam w dłoń, ale spodobało mu się to i nadstawiał rączki a ja - jako dłużnica - całowałam. Po tym wydarzeniu, syn uratował mnie jeszcze raz przed napaścią na ulicy. Od tego czasu nie śmiałabym mówić do niego na ty, zwracam się do niego per "Panie". Na powitanie całuję go po rękach, a w ślad za mną idzie cała rodzina. Całowanie go po rękach sprawia mi przyjemność. Jolanta 63 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od zawsze całowałam i całuję w rękę ojca. Za to że po prostu jest. Tak samo moje 2 siostry. U mnie w domu zawsze najważniejszy był ojciec, nawet obecny mąż mojej najstarszej siostry nie oświadczał się siostrze tylko prosił jej rękę naszego ojca. Gdy zaś ojciec się zgodził, na ślubie para młoda klęknęła przed tatą prosząc o błogosławieństwo. Anita 49 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We wtorek wyniki konkursu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem całowany w rękę przez wszystkich ludzi z jakimi się spotykam: od 10 latków po 80 latki. Jestem księdzem, w dodatku proboszczem. Bardzo mi się to podoba. Gdy przychodzi jakiś nowy ksiądz, przyzwyczajamy go do tej tradycji całowania po rękach - wszyscy mnie całują, w końcu jestem proboszczem. Ja całuję jedną osobę - biskupa. Gdy byłem mały, całowałem też mojego kolegę ze szkoły. Zmuszał mnie on do klęczenia przed mim i całowania mnie po rękach. Terroryzował wszystkich młodszych uczniów. To było upokarzające. Ks. Miłosz, 43 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×