Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiem co jest po smierci ! ale trudno wam sie bedzie z tym pogodzic

Polecane posty

Gość gość

od miliardow lat kisimy sie w tym ziemskim sosie, na ziemi istnieja pewne prawa, fizyczne, chemiczne, biologiczne. jednym z tych praw jest fakt ze nie można miec dwóch swiadomosci naraz, kiedy umierasz rodzisz sie w kolejnej swiadomosci, jednak nie ma ona nic wspolnego z karma ani czynami z poprzedniego wcielenia, wszystko to przypadek... cały wszechswiat to ruch jestesmy jego czescią, i tak ewolouujemy w nieznanym kierunku całosciowo i kazdy pojedynczo.... wydaje Wam sie to nieprawdopodobne i niesprawiedliwe i nie wyobrazacie sobie byc np. pszczołą chociaz kiedy byliscie pólswiadomym 3 tygodniowym zarodkiem plywajacym w wodach plodowych, mniej wiecej na poziomie swiadomosci owej pszczoly. i to bylo dla was naturalne , wiec kimolwiek sie nie narodzicie po raz kolejny bedzie to dla Was tak naturalne jak wasze obecne życie, ktorego nie bedziecie pamietac tak jak nie pamietacie z dzisiejszej perspektywy wczesniejszego zycia, bo to nie bedzie kontynuuacja tego zycia tylko po prostu kolejne nowe bezsensowane zycie z wszystkimi jego etapami. zaraz właczycie swoje mechanizmy obronne psychiki twierdzac ze jestescie kims wiecej, ze zycie tu ma nas czegos nauczyc itd... ale ludzie zawsze uwazali że sa za cos karani i nagradzani takie bylo ich pojecie tego czego nie mogli zrozumiec... kiedy padal deszcz i plony byly urodzajne uwazali ze to nagroda za dobre zycie, kiedy byla susza uwazali ze to kara za grzechy itd.itp i ta Wasza glupia wiara w reinkarnacje i niebo i pieklo to pozostalosci po tamtych wierzeniach, niestety jest jak mowie.... umrzecie nawet nie wiecie kiedy i narodzicie sie ponownie i od nowa bedziecie sie wszystkiego uczyc tego w zaleznosci jakim gatunkiem sie staniecie. to przerazajace bo nie ma to konca i nigdy nie bedzie w przyrodzie nigdy nic nie ginie. na miejsce wymierajacych gatunkow pojawiaja sie kolejne, i krag zycia trwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skontaktuj się z profesorami z Harvardu czy Berkley, moze nominuja cie do Nagrody Nobla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry pomysl a masz jakies namiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktos to przeczytał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak teoria tak samo głupia jak każda przyjęta do tej pory. Pozdro! Ja osobiście dysponuję energią i wiem jak emitować dobrą energię i ewoluować w tej kosmicznej wędrówce pod płaszczem tejże dobrej energii co wiąże się ze znienawidzoną przez ciebie moralnością i uczciwością oraz dobrocią serca. Więc bądź sobie pszczołą czy innym insektem a od lepiej rozwiniętych od siebie się po prostu odczep. Każdy musi sam dobić do poziomu świadomości w którym ja funkcjonuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest. Autor jest dość prymitywny . Ignoruje fakt że spora część ludzi ma takie umiejętności jak jasnowidzenie na przykład. Sam nie posiada prawie żadnych większych umiejętności i stąd ta frustracja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes dokladnie na tym samym poziomie swiadomosci co ja jako czlowiek, to ze wydaje Ci sie ze jestes kims wiecej to tylko Twoje zludzenie, poznalam miliony ludzi i owszem niektorzy sa bardziej inteligentni , niektorzy mniej a niektorzy po prostu glupi , ale żaden nie spawial wrazenie kogos "lepszego" ponad innymi ..ewenetualnie bardziej wygadanaego lub zyjeacego we wlasnym swiecie.... ale nikogo z wyzszym poziomem swiadomosci, wszystkie wrozki, bioenergoterapeuci i inni tacy bardzije "oswiecenie" to gdy sie ich dluzej poslucha to porpstu starzy nielogiczni mitomani :O wybacz, moja teroia jest logiczna i opiera się po prostu narealnym swiecie, tak to wyglada. wygladalo i wygladac bedzie zawsze.....miliony narodzin zgonow.... i ciagly ten cykl, poza tym swiatem nie ma nic wiecej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to cale jasnowidzenie ma taka skutcznosc jak rachunek prawdopodobienstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:28 Nie prawda. Ja zawsze wiem co będzie jeśli jest to niezmanipulowana część przyszłości to wiem i nigdy się nie mylę. Ty sobie możesz myśleć i pisać tutaj co chcesz a mi na tym nie zależy zupełnie. Jednak innym jetem winna wyjaśnienie tego że ty jesteś w błędzie bo masz ignoranckie podejście do rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko to przypadek... Z tym sie nie zgodze jak również z tym bezsensem życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co naprawdę się zmartwiłam bo kilka dni temu miałam sen ze bliska mi osoba narodziła się na nowo jako ptak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie to wypadkowa przypadkowa i wypadkowa swiadomych dzialan innychi, jesli basia postanowi wyjsc z domu i tomek w tym czasie tez postanowi wyjs z domu to jest szansa ze sie spotkaja. jak basia przestanie w ogole wychodzic z domu i kontaktowac sie z kimkolwiek to przestanie sie dziac cokolwiek w jej zyciu,szansa ze spotka kogokolwiek wynosi niemal zero. zeby byla reakcja musi byc akcja, wszystko to chemia, fizyka, biologia i nic poza tym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, każdy ma swoją akcję reakcję i życie jakie chce. Jeden woli być częścią tego kosmosu i kierować swym losem oraz kreować rzeczywistość inny woli myśleć że nie ma na to wpływu. Jeden widzi że sens tkwi w Bogu a drugi drwi i się śmieje wmawiając mu głupotę. Pytanie tylko jaki to ma ens skoro temu pierwszemu się darzy a drugiemu nie? Zazdrościsz człowieku? -Każdy może zmienić swoje myślenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zapytam skąd ty to niby wiesz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z obserwacji i realnej dedukcji. nic poza takim cyklem zycia nie ma . dzieci zostaja poczete w lonach samic. i w ten sposob.. przekazujemy sobie ta energie zycia, z pokolenia na pokolenie, rodzice dzieciom, dzieci swoim dzieciom. ludzie maja rózne choroby mozgów.. niektorzy wierza w boga, niektorych porywali kosmici, niektorzy wierza ze przepowiadaja przyszlosc, inni rozdaja energie, jeszcze inni czytaja cos z gwiazd i kazdy z nich jest swiecie przekonany o swojej racji, chociaz niektore z nich sie wzajemnie wykluczaja,. ale to wszystko to jest wybujala wyobrazania, chęc zaistnienia i mitomania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmbq
Dowody albo wypier..laj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z d**y
Jak zaobserwowales proces migracji swiadomosci z jednego organizmu do drugiego? Kafeteryjny naukowiec z d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świadomosc nie migruje ! kiedy umierasz- umierasz caly TY. ale że tracisz cala samoswiadomosc byc moze zgodnie z zasadami biologi- znowu sie urodzisz ale zupelnie od nowa z nowa swiadomoscią. to nie bedziesz Ty jako Ty teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura, czegoś się przez kolejne życia uczymy i w założeniu że raz jesteśmy tybetańskim mnichem, by potem wcielić się w żuczka nie ma logiki ani sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się dociec co jest po śmierci, ponieważ gdybyśmy zdawali sobie sprawę co jest po śmierci nie podejmowalibyśmy żadnych działań, nie ma sensu dywagować nad tym wszystkim. To jest genialnie skonstruowana całość. Gdybyście mieli pewność, że po śmierci zachowuje się świadomość i jest dalszy etap to nie mielibyście instynktu przetrwania, bo mielibyście w d*pie, że umrzecie. Właśnie dlatego życie jest ciekawe, bo niczego nie wiadomo, rozwija się nauka, a nie wiemy nic, ona niczego nie tłumaczy, bo jest wytworem naszego ułomnego percepowania rzeczywistości i jak byliśmy świadomi sensu tysiące lat temu tak jesteśmy nadal. I przestańcie p*dolić o waszych teoryjkach, bo jeszcze ch*ja w życiu widzieliście. Gdybyście zobaczyli mojego psa to by się wam spojrzenie i poglądy odmieniły, nieważne jakie macie. Zacznijmy choćby od tego, że mój pies jest nieśmiertelny i nikt mi k*rwa NIE WIERZY! NIKT! Po prostu jak podaję jego wiek to ludzie tylko gadają, że ściemniam i idą dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety nie ma logiki ani sensu, przykro mi... tybetanski mnich nie jest nikim lepszym ode mnie czy od Ciebie. jest po porstu człowiekiem. je. myśli , modli sie , spi i miliony innych rzeczy ktore przecietnie wykonuje kazdy normal ny czlowiek, tam nie ma zadnej sztuki tajemnej... zycie zuczka nie jest przesciowa nauka, bo niby czego Twoja dusza mialaby sie naczyc za życia zuczka? ot po prostu zycie jak zycie.. ze wszystkimi jego etapami, urodzisz sie jako zuczek i nawet nie bedziesz mogla sie temu sprzeciwic...bo czy obecne zuczki ktore teraz zyja? moga cos zrobic ? czy ktos sie ich pytal czy chca byc zuczkami ? no niestety ale nie.... nie masz na to wplywu, tak jak nie mialas wplywu na obecne narodziny, nie mialas wyboru, gdzie chcesz sie urodzic, jak wygladac itd po prostu rodzimy sie jako dany gatunek odgrywamy swoja "role"... i tyle umieramy by pozniej znow sie narodzic i od nowa poznawac ten swiat... jako zupelnie nowa osoba/ zwierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czego niby dowodzi niesmiertelnosc Twojego psa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmbq
No faktycznie genialna teoria. Logicznie konkludując, że skoro rodzi się nowy organizm z nową świadomością to nie ma on nic wspólnego, żadnego związku z poprzednim bytem. Zatem nie możemy powiedzieć, że rodzimy się ponownie, bo nasza jaźń umiera na zawsze, jeśli dobrze rozumiem. Ale to wszystko są spekulacje kafeteryjnego filozofa, ponieważ nie udowodniono po dziś dzień, że świadomość jest funkcją mózgu i gdzie jest jej źródło, więc twoja teoria jest po prostu z d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phantom of Izydor
Chłopcze, nieśmiertelność mojego psa dowodzi choćby tego, że nauka i ludzkie poznanie kuleje już u swoich podstaw, pogódźcie się z tym, że teoretyzowanie nie pozwoli wam niczego pojąć i zrozumieć. Świadomość jest odrębnym bytem od ciała( nie wiem czy stricte świadomość-bo to pojęcie przez nas wykreowane), ale zauważcie, że ciało nie funkcjonuje samo przez się, wszyscy mamy ciała, ale każdy z was postrzega rzeczywistość przez swoje własne ciało. Nie np. ja przez ciało przemka 24 lata, pravika vel świętego przemysława i to jest wyróżnik, element pozacielesny. To co pozwala nam odbierać, percepować rzeczywistość przez własne ciało, czuć swoje jajka, a nie cudze, walić konia swoją ręką, a nie cudzą. To nie może być czynnik wpisany w anatomię ciała, bo każdy z nas ma identyczną, a nie widzimy przez swoje ciała wzajemnie. Kapujecie nieuki i lenie patentowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie tak to dziala, nie zgadzasz się ztym bo nie chcesz zeby tak bylo , chesz logicznej kontynujaciii....ale niczego wiecej nie udowodniono poza tym ze co chwile ktos sie rodzi i co chwila ktos umiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phantom of Izydor
Dodam, że mój pies jest mistrzem świata we wszystkich szutkach walki, a podobno pies nie może robić takich rzeczy. Widzicie? Kolejny raz wasz ogląd rzeczywistości poszedł się j*bać, bo nigdy nie uwierzylibyście, że pies jest mistrzem świata w MMA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×