Żona bardzo mnie kocha ale rzadko ma ochotę na seks,jest pasywna. Co myśleć

Jesteśmy od dawna małżeństwem i bardzo się kochamy. Jestem dla niej czuły i prawię jej dużo komplementów. Często ją tulę i zaczepiam. Codziennie w łożku zachęcam ją do seksu. Próbuję ją pobudzić, przytulić Itd. Jednak od dwudziestu lat ciągle słyszę rzeczne ale juz wiem, ze zdecydowane 'nie'. Jeśli się uprę bo mi stoi to ona finalnie sie zgodzi mnie zaspokoić - ale to mi nie odpowiada - nie mam satysfakcji z jednostronnego seksu. W etacie kochamy się tylko wtedy kiedy ona ma ochotę- raz na dwa tygodnie średnio. Uwielbiam jak przezywa nasz seks. Jest gorąca i jęczy. Zwykle ma 2-3 orgazmy. Ja jeden. Nasz seks jest cudowny ale ona mnie nie pobudza, mało dotyka. Nigdy nie robi loda (nie lubi). Dużo pracuje i dostaje szału. Jej zapewniałem wszystko, nie musi pracować, ma pomoc w domu, wspaniale wakacje, powinna byc wypoczęta. Wszystkie koleżanki mówią ze kocha mnie na zabój. Martwię sie czy ma kogoś? Czy kobiety tak maja. Mamy 45 lat ale od lat tak jest. Jestem bardzo przystojny, wysoki i bardzo podobam się kobietom. Dziewczyny powiedzcie co myślec? Co robic?

Piszesz, że tak jest od dwudziestu lat, przykro mi, ale Twoja żona ma takie libido i nie potrzebuje więcej seksu. Po prostu macie inne potrzeby.

Ale jesli jest rozgrzana to jest taka gorąca. Potrafi tak łatwo sie podniecić i tak lekko jej dojść do kolejnych orgazmów. Czasem mam wrażenie, ze mogłaby mieć ich o wiele wiecej ale zwykle po trzech wyłącza sie. Nie lubi tez pieszczot - podobno nigdy nie lubiła dotykania. Nie lubi minety, ani palców choć potrafię w tym robic cuda. Gdy sie pobieraliśmy szokowała mnie tym, ze z wcześniejszymi chłopakami robiła im loda i chciała mi robic gdy byłem kawalerem - przez pierwszy rok. Potem wolała tylko sex dopochwowy. Muszę od razu przyjść gotowy aby zacząć o seksie. To mnie stresuje bo ja podniecam sie poprzez pieszczoty a nie sam.

Zafunduj sobie perfumy z feromonami na gwiazdkę ;) Sprawisz tym samym, że będzie miała na Ciebie ochotę ;) Teraz www.sklep.cobest.pl ma promocje na perfumy z feromonami -60% więc korzystaj ;) może coś pomoże... Zawsze warto próbować...

Taaaaa...niskie libido....orgazmy ma....i nie lubi pieszczot... Udaje :) by miec swiety spokoj

Naprawdę nie rozumiesz? Przed ślubem podobało jej się wszystko, wszystko robiła chętnie, PO już nie. Nic Ci nie świta w głowie? A takie słowa jak 'małżeński obowiązek'?

Zainteresuj się techniką uwodzenia NPL. Na początek powiedz żonie że gdzieś słyszałeś że sok z selera dobrze działa na spalanie tłuszczu albo na celulitis i że znajoma kolegi to stosuje i faktycznie schudła a pozatym wzmacnia odporność na przeziębienia więc kolega też zaczął pić a ty też chcesz spróbować lub inny bajer tego typu. Sok tylko świerzy pół szklanki co drugi dzień z innym sokiem najlepiej z czarnej aronii lub innym bo samego się wypić nie da. Sok z selera jest afrodyzjakiem po dwóch trzech tygodniach zobaczysz skutek. Czarna aronia powoduje ukrwienie myszki. Sok lub przetwory z aronii są w aptece lub herbapolu. Oczywiście seler podziała równierz na ciebie. Mogą być sałatki z selera ale sok działa szybciej u mojej po tygodniu już był efekt. Znajdz i przecztaj książkę "jak zaciągnąć piękną kobietę do łóżka" narazie tyle później podam namiar na inne techniki rozbudzenia kobiety.

Taa, powiedz kobiecie, że znasz świetny sposób na odchudzanie i cellulit, od razu rzuci ci się w ramiona, namiętnie kochając się i to przy pełnym świetle :D

Nie chodzi o celulitis tylko żeby piła sok a żeby go piła to musi mieć motyw. Seks jest w głowie. Zmienisz sposób myślenia u kobiety i masz seks. Odpowiedz na pytanie ile razy na dzień dotykasz żony . Chodzi o zwykły dotyk. Jeżeli mniej niż 10 to się nie dziw że masz jak masz

Podejrzewam ze zwyczajnie jej nie kręcisz. Z jakiegoś powodu przestałeś ją podniecać. Może traktuje cię bardziej jak przyjaciela niż męża? Może też być że wcale nie ma orgazmów - dobrze udaje (robi to żeby sprawić ci przyjemność).To by tłumaczyło dlaczego nie chce przed seksem rozbudowanej gry wstępnej. Chce odwalić swoje i mieć spokój.

Trochę się nie zgodzę z tym dotykiem bo mój facet mnie nie dotyka wcale a ja mam nieustającą ochotę na seks no chyba że jestem jakaś nienormalna:P

Normalna jestes. Ja mam też stale ochote na seks a uważam sie za normalnego faceta.

Niektórych rzeczy już nie da się zmienić i albo się z tym pogodzisz albo kombinuj na boku

Dotyk jest podstawą niepozwalasz się dotykac obcym ludziom jeżeli nie musisz np wolimy w komunikacji publicznej zająć wolne miejsce gdzie niema nikogo niż się przysiąść do kogoś. W windzie też niechcemy się dotykać mało tego nie patrzymy na nikogo. To są działania podświadome i dotyk jest działaniem na podświadomość. Żona zakwalifikowała cię podświadomie jako kolegę a nie jako kochanka logika podpowiada że jesteś mężem i ją utrzymujesz na dobrym poziomie dlatego dostajesz minimum. Musisz zmienić tę relację w podświadomości twojej kobiety. Nie masz się łasić być miłym i jęczeć o seks. Kobiety nie lubią miłych kolesi. A teraz coś powiem w co trudno uwierzyć ale to jest prawda i warto to sobie przyswoić. "Kobiety potrzebują trzy razy więcej seksu od mężczyzn !" A dzisiaj chwyć żonę od tyłu w tali i pocałuj w kark lub chuchnij na linii włosów np jak będzie coś robić w kuchni i spokojnie idz oglądać tv.