Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mylam dziś teściowej bibeloty w segmencie a ona

Polecane posty

Gość gość

Miała się zająć przez ten czas moim 2-letnim synem. Ja zamknęłam się na klucz, by dziecko mi nie przeszkadzało. A ono po jakimś czasie puka zaplakane w drzwi, łzy jak grochy, bo babcia uderzyła je klepka na muchy po raczce. Bolał go palec. Szkoda mu się go zrobiło, bo w nocy byliśmy z nim w szpitalu, straszny kaszel go mmęczył. Dziecko chore, a ta p***a jeszcze go uderzyła. Wzięłam dziecko i poszłam do swojego pokoju. Dodam, że teściowa nie jest niepełnosprawna, mogłaby sama sobie sprzątać na święta, tylko ze nie zrobi tego. Skończyłam mycie, gdy mały poszedł spać, ale tak mnie w****ila ta małpa, że już nie będę jej sprzątać. Nawet gdybym miała sie narazić na obgadanie przez jej córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łapką?? To przecież dorosłego boli co dopiero dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze wyprowadz sie od tesciowej? heee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było zejść na dół i zapytać co to ma znaczyć że dziecko bije ? Ach tak. Kolejna która zamieszkała u teściów i jest na ich łasce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le, czy was nie stać na żadną inną oryginalniejsza radę niż tylko "wyprowadz się"? Po ile macie lat, że tylko tak potraficie odpisać? To nie jest problemem autorki, jak sądzę. Dziewczyna wkurzyła się, bo babka uderzyła, i to mocno, jej dziecko. Miała rację, ja bym jeszcze stara op******ila. Serio żadna z Was nie mieszkała nigdy z tesciami? Albo wasze matki? Najlepiej pojechać komuś anonimowo na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tu wszystkie mają własne wille:D Najlepiej powiedzieć męzowi, niech on awanturę zrobi. W końcu to jego matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wnioskuje, że teściowa również jest na łasce autorki, chociażby z tym sprzątaniem. Autorka myje jej bibeloty, a teściowka klepką jej dziecko (2-letnie!). Zastanawia mnie fenomen kafeterii- jak matka pisze, że dała dziecku klapsa to mało jej nie zlinczujecie, a gdy babka zbije wnuczka klepka, to przejdzie ten fakt bez echa. Żadna z Was nie skupiła się na opisanym problemie, tylko na miejscu zamieszkania autorki. I co ważne- wcale nie pi to, by jej doradzić, ale dopierdolić. Co za suki i hipokrytki sfrustrowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mi uderzyla dziecko to by mnie popamietala. Ale ile ty masz lat ze zyjesz na garnuszku u tesciowej jako pokojowka!? Gdybys miala leb na karku to bys nie zyla w takich warunkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idąc takim tropem rozumowania kafeterianek- gdy dziecko dostanie klapsa od rodziców- przemoc, patologia i olaboga! A gdy robi to ktoś inny, tak jak w tym wypadku- to wszystko gra. Ewentualnie znowu dostanie się matce... Ot, typowa logika. Nikt tak nie podniesie na duchu matki, jak druga matka.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby moja teściowa uderzyła moją córkę oddałabym jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dlaczego nie zwróciłas jej uwagi, że ma nie bić dziecka?! Ze to ostatni raz kiedy ona uderzyła ci dziecko, ale też ostatni raz kiedy ty jej sprzątasz! Tyle, co za wiedzma z twej teściowej! Wredne babiszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne czy mieszka u teściowej czy nie! Tu nie o nią chodzi tylko o dziecko! To, że u niej mieszkają to nie znaczy, że autorka ma trzymać buzię na kłódkę jak ta szmata jej dziecko bije. Czy wy całkiem rozum postradałyście? Są jakieś granice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tu "szczęśliwe mamusie" wyżywają się na wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 25 lat i mieszkam z mężem tu, bo on przejął po rodzicach gospodarstwo, dom tez. Ale mimo to jesteśmy w trakcie budowy swojego. Nie wiem, czy można to nazwać byciem na łasce, bo to my pomagamy teściowej. Ale to nieważne. Nie będę się rozpisywać o sytuacji mieszkaniowej, bo nie tego tyczy się wątek. Zresztą, nie sądzę, by teściowa mogła roscic sobie prawo do bicia dziecka tylko z powodu, że razem mieszkamy. Jestem zła, bo dobrze wie że to małe dziecko, w dodatku chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mężowi i powiedzcie jej ostro, że wam się to nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego od razu nie zareagowałaś i nie zwróciłaś jej uwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Nie pozostawiaj już nigdy dziecka pod opieką babki, z resztą po co zamykałaś drzwi i to na klucz przed synem? Jesteś zła? Ja bym była wk...iona i bym nie zostawiła tego bez echa. To Twoje dziecko i Twoim obowiązkiem jest je chronić, szczególnie przed tą prostaczką bez ogłady. Następnym razem grochu wysypie i każe klęczeć albo pogrzebaczem przyłoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w sumie to wiesz za co dziecko dostało? może to miało być tylko klepnięcie a zwyczajnie się "przykleiło"? dzieci też lubią robić aferę z byle czego nawet przy wygłupach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwuletnie dziecko uderzyć? też sobie suka przeciwnika znalazła :o ale ja bym jej tak powiedziała, że w pięty by jej poszło i w du/pie bym miała że to matka męża. Co to jakaś sekta, że teściowa jak ten guru może się znęcać nad moim dzieckiem,a ja w bezsilności mam mózg wyprany i nie reaguję? Kobieto idź tam i zrób tej suce armagedon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Żadna z Was nie skupiła się na opisanym problemie, tylko na miejscu zamieszkania autorki. I co ważne- wcale nie pi to, by jej doradzić, ale dopie**olić. Co za suki i hipokrytki sfrustrowane " Ja ci powiem co trzeba robić. Schodzi sie na dół i sie z pyskiem wyskakuje na teściową. Tak robi moja bratowa która mieszka z moją mamą jak ma jakiś problem. Zaznaczam że moja mama nie bije nigdy jej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojjj jakas ty biedna autoreczko! No gospodarstwo domek itd. A gebe masz tak na lancuch zwiazana, ze by ci dziecko polamali i glupio by ci sie bylo odezwac! Zdradza to twoj strachliwy podporzadkowany ulegly charakter...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Zresztą, nie sądzę, by teściowa mogła roscic sobie prawo do bicia dziecka tylko z powodu, że razem mieszkamy. Jestem zła, bo dobrze wie że to małe dziecko, w dodatku chore. " Jezuuu ... Dlaczego nie zeszłaś do teściowej żeby o tym porozmawiać ? Mówi sie. Dlaczego dziecko dostało klapką ? Nie dość że jest chore źle się czuje a tu jeszcze przychodzi do mnie i płacze że go ręka boli. Nie życzę sobie żeby mama biła dziecko. Nie zgadzam sie na takie metody wychowawcze. To był ostatni raz. Problem jest taki że języka w gębie nie masz. Jak niby mamy doradzać autorce do tego co sie czepia że sie po autorce jeździ ? Jakiej niby rady mamy udzielić żebyś ty była zadowolona ? To może sama doradź coś lepszego jak tak pijesz do innych co ? A może sama nie wiesz co doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas porozmawiac na ten temat z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×