Gość gość Napisano Grudzień 7, 2015 Dzisiaj na pierwszej zmianie byla koleżanka z pracy i wychodzac zapytala czy umyje jej kubek. Powiedzialam, że ok moge (byłoby to drugi raz w ciagu kilku dni). Poprzednim razem jej umylam ten kubek, ale teraz tak sobie mysle, że przeciez nie jestem jej sluzaca i ja sobie nie wyobrażam zebym miala kogos pytac czy mi kubek umyje. Z drugiej strony powiedzialam jej że to zrobie i nie wiem co teraz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach